Waszyngton uznaje, że gazy cieplarniane są odpowiedzialne za globalne ocieplenie.

Raport przedłożony Kongresowi przez Jamesa Mahoneya, podsekretarza stanu ds. badań klimatu, przyznaje, że gazy cieplarniane są główną przyczyną globalnego ocieplenia. Jednak administracja Busha do tej pory zaprzeczała temu faktowi.

Rzeczywiście, GW Bush zawsze odmawiał ratyfikacji Protokołu z Kioto (podpisanego przez administrację Clintona). W marcu 2001 r. oświadczył: „Uważam, że państwo nie powinno wymagać od elektrowni ograniczenia emisji dwutlenku węgla, ponieważ gaz ten nie jest „zanieczyszczeniem” w rozumieniu ustawy o zdrowotności powietrza. » i « Jestem przeciwny protokołowi z Kioto […], ponieważ poważnie zaszkodziłby gospodarce Stanów Zjednoczonych. ". Następnie odrzucił problem pod pretekstem biurokratycznego pochodzenia dokumentów, które wykazały ludzkie pochodzenie globalnego ocieplenia. W ten sposób spełnił żądania lobby energetycznego, które w dużej mierze sfinansowało jego kampanię.

Czytaj także:  Akcja przeciwko głodowi

Ale ta postawa sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem stopniowo podniosła głosy niektórych pracowników i przemysłowców, których nie udało się uciszyć jej planowi „wizji klimatycznej”. Wreszcie, w przypadku sprawozdania Mahoneya, podpisanego przez sekretarzy stanu ds. energii i handlu, to jego własna administracja oficjalnie temu zaprzecza. Trudno będzie mu nie wziąć tego pod uwagę.

Aby uzyskać więcej informacji: przeczytaj plik na Radio-canada.ca

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *