Szaleństwo ludzi (Vajont)
Film włoski, francuski (2001). Dramat.
Tytuł był kuszący i jesteśmy na pokładzie na popołudnie w kinie. Cóż, ten film z pewnością nie jest arcydziełem, ma wiele wad. Ale ta historia przykuwa naszą uwagę, ponieważ jest prawdą: w latach pięćdziesiątych XX wieku na dnie włoskiej alpejskiej doliny budowano tamę.
Dzieło będzie dumą kraju, a terminowe dostarczenie będzie wspierać sukces człowieka w opanowaniu przyrody. Mieszkańcy zalanych wiosek nie chcą opuszczać swoich domów? Prawo jest z nami i usuniemy te zaległości! Pracownicy giną w wypadkach budowlanych?
Szkoda, ale nie będziesz miał nic za nic! Geolog powala nas raportami, że góra jest niestabilna? Wymieńmy innego, który lepiej rozumie nasze interesy!
Mieszanka pieniędzy, władzy, oszustwa i nieproporcjonalnej wiary w wyższość człowieka nad jego otoczeniem, czyli ludzka głupota. Gdyby 3000 zgonów było ostatnim tego rodzaju zachowaniem! Bo najsmutniejsze w tym filmie jest z pewnością to, że lekcja się nie wydarzyła!