Albo powiedzmy 4000km, trochę ponad 60€.
W spalaniu, przy 2 € za litr, przy małym zużyciu 5 litrów, to minimum 10 € na 100 km.
Aby przejechać 4000 km, powinienem wygrać 40*10=400€ minus zużycie 60€
Szukam 340€, które wygrałem, ale nie dość, że ich nie mam, a co gorsza, brakuje mi 60€, które wydałem na załadunek samochodu...
W matematyce jest to skomplikowane dla mojej małej głowy... Mam wrażenie, że to sztuczka, aby ludzie uwierzyli w to, czego chcemy...
Im gorzej, im więcej oszczędzasz paliwa, tym gorzej jesteś....






