Wyciąg z tekstu:
„W Zgromadzeniu Narodowym dobiega końca pierwsza część wiatrowej legislacyjnej opery mydlanej. Wczoraj wieczorem posłowie przegłosowali nowelizację orientacyjnej ustawy energetycznej. Od teraz korzyść z obowiązku zakupu energii elektrycznej przez EDF jest zarezerwowana dla parków o mocy nie mniejszej niż dotychczas 12 megawatów (MW), ale „powyżej 20 megawatów pod warunkiem, że będą zlokalizowane w strefach rozwoju energetyki wiatrowej określonych przez prefekta” (1). Poprawka, która zdaniem trzech posłów UMP stojących za tekstem powinna pomóc w wyjęciu energetyki wiatrowej we Francji. Dla przemysłowców z tego sektora byłby to koniec energetyki wiatrowej we Francji. PS, PC i Zieloni głosowali przeciw, podobnie jak trzech posłów UDF i czterech UMP. Ale tekst został przyjęty 68 głosami przeciw 29…”
Komentarz: Francja była na końcu stawki, jeśli chodzi o energię odnawialną. Zły uczeń upiera się i podpisuje.