Zmierz i monitoruj zużycie samochodu

Wskazówki, porady i wskazówki, aby obniżyć zużycie, procesów lub wynalazki jak niekonwencjonalnych silników: Silnik Stirlinga, na przykład. Patenty poprawiające spalanie: traktowanie plazmą z wtryskiem wody, jonizację paliwo lub utleniacz.
Avatar de l'utilisateur
gegyx
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6981
Rejestracja: 21/01/05, 11:59
x 2907




przez gegyx » 11/10/06, 11:40

Ja też tankuję raz w miesiącu. Więc nie rozumiem tych dodatków 7 czy 15 l...

Uhhh... 10 x 20 > 2 x 50, więc to nie to samo.
Dziękuję, poprawiłem błędnie wprowadzone dane.

Na przykład to, czego nie wlałeś do baku przy 1. tankowaniu, będziesz musiał wlać do 2. lub 3. tankowania, aby w końcu osiągnąć taką samą ilość paliwa dla metod tankowania. Ta sama objętość = ten sam km. Nie sądzę, żebym się mylił, mówiąc to.

Niepewność (zmienna jakość paliwa, precyzja pompy paliwowej, zaokrąglenie licznika pompy, błąd ludzki przy obsłudze wlewu itp.) musi być wzięta pod uwagę.
Jednorazowe napełnienie 1000-litrowego zbiornika jest znacznie lepsze niż robienie tego 10 razy i znacznie lepsze niż robienie tego 100 razy i to w różnych dozownikach...
Dlatego przy zbiorniku o pojemności 70 l lepiej tankować do pełna, przybliżając 70 l i tylko wtedy, gdy zbiornik jest pusty (przynajmniej na rezerwie).

Poza tym możliwość sporządzenia wiarygodnej średniej przy maksymalnym zapełnieniu zbiornika to tylko zaleta, gdy chcesz uzyskać szczegółowe informacje na temat konkretnego typu podróży, którą właśnie odbyłeś.

Dla mnie to oczywiste.
0 x
Avatar de l'utilisateur
vttdechaine
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 162
Rejestracja: 23/03/06, 16:01
Lokalizacja: Wschodniej Francji, niedaleko Szwajcarii




przez vttdechaine » 11/10/06, 12:56

gegyx napisał:Ja też tankuję raz w miesiącu. Więc nie rozumiem tych dodatków 7 czy 15 l...
Mówiłem o moim obecnym użyciu. W tamtym czasie wykonywaliśmy od 2 do 5 tankowań miesięcznie. Kiedy wisiano nas blisko wyczerpania paliwa, włożyliśmy tyle, żeby już nie wracać samochodem.

Niepewność (zmienna jakość paliwa, precyzja pompy paliwowej, zaokrąglenie licznika pompy, błąd ludzki przy obsłudze wlewu itp.) musi być wzięta pod uwagę.
Nie mamy na ten temat żadnych danych. Trudno to wziąć pod uwagę.

Jednorazowe napełnienie 1000-litrowego zbiornika jest znacznie lepsze niż robienie tego 10 razy i znacznie lepsze niż robienie tego 100 razy i to w różnych dozownikach...
+1 biorąc pod uwagę, że nie wszystkie pompy dają to samo wskazanie. Powinniśmy wiedzieć, na jakim poziomie możemy rozpatrywać niepewność dostawy. Ale tutaj, jeśli dobrze rozumiem, kwestionujesz dokładność danych wskazywanych przez pompę. Jeśli ktoś ma dane dotyczące rygoru wskazań pomp, to mógłby to być parametr do włączenia do ewentualnej interpretacji danych (jest na to chyba rozporządzenie).

Dlatego przy zbiorniku o pojemności 70 l lepiej tankować do pełna, przybliżając 70 l i tylko wtedy, gdy zbiornik jest pusty (przynajmniej na rezerwie).
Bez dokładnych danych będę uważać, żeby nie powiedzieć „lepiej” lub „mniej niż”.

Poza tym możliwość sporządzenia wiarygodnej średniej przy maksymalnym zapełnieniu zbiornika to tylko zaleta, gdy chcesz uzyskać szczegółowe informacje na temat konkretnego typu podróży, którą właśnie odbyłeś.
+1 na pewno
0 x
Marty
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 11/10/06, 14:13

vttdechaine napisał:
Drwal napisał:
vttdechaine napisał:[...] Technicznie nikt nie policzy poprawy zużycia na 1 pełnym.
Jeśli ...
Kiedy zmieniam paliwo.

vttdechaine napisał:Nie zrozumiałem
Jak zmieniam paliwo, albo jak dolewam jakiś dodatek czy inny, to próbowałbym sprawdzić czy jest różnica, z jednego tankowania na drugie... Ale nie mówię, że wyciągałbym z tego wnioski, cień...

vttdechaine napisał:
Drwal napisał:Nie.
Ale obliczanie zużycia na podstawie błędnej wartości jest koncepcyjnie krępujące dla mojej psychosztywności...

Niewłaściwa wartość? Wierzę jednak, że to, co jest zapisane na tablicy, jest rzeczywistością.


13 [...] 02 l 00 l 827
To błędna wartość... 9 l nie zostało zużyte przez 827 km, więc to nic nie dodaje. Od początku mój komentarz dotyczył tego, to wszystko.
Nic więcej.
Teraz, jeśli nie przyjmujesz żadnych uwag bez wsiadania na wysokiego konia, to jest dla ciebie złe... :|

Osobiście to nie jest mój problem.
Ty oferujesz dane, ja skomentuję niektóre z tych danych, oto one... Ale jeśli lubisz o tym rozmawiać godzinami, mam też dużo czasu do stracenia... Roll:
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
Avatar de l'utilisateur
vttdechaine
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 162
Rejestracja: 23/03/06, 16:01
Lokalizacja: Wschodniej Francji, niedaleko Szwajcarii




przez vttdechaine » 11/10/06, 17:57

Ale Bucheron żadna z wartości przebiegu nie odpowiada zużyciu, które jest na tej samej linii :zaszokować: !

Gdyby tak było, nie byłoby żadnej różnicy w zużyciu na tym arkuszu kalkulacyjnym (lub bardzo małej, jak widać na krzywej zużycia na 5000 km).

Mówiąc, że na desce taka jest rzeczywistość, mówię, że w taki dzień wlałem tyle litrów oleju opałowego po przejechaniu xx kilometrów. W zużyciu „brutto” otrzymuję xx litrów/100. Sama właściwie nic nie wnosi (zresztą żadna sama linia niczego nie wnosi). Te kawałki konsumpcji umieszczone jeden po drugim dają na przykład wykres.

Jest sprawiedliwie cała kwestia mierzenia zużycia. Nie tankujemy paliwa, które spaliliśmy wcześniej (więc rzeczywiście nie zużyto 9 litrów na 827 km). Napełniamy go paliwem, które będziemy palić. Tylko w momencie "t" kiedy tankujemy paliwo jakie parametry mamy pod ręką?

Powiedz mi, jak uporządkować wiersze tego arkusza kalkulacyjnego, aby był spójny, ale bez kasowania przebiegu, który jest nam niezbędny do wykonania obliczeń (wolę wykonywać pomiary na 230 000 terminali niż na 150 000, to logiczne).

Ty oferujesz dane, ja skomentuję niektóre z tych danych, oto one... Ale jeśli lubisz o tym rozmawiać godzinami, mam też dużo czasu do stracenia...

Jeśli wygłaszasz te uwagi do siebie, inni też muszą je robić, więc przedyskutuj to tak, aby każdy mógł osądzić w odniesieniu do wniosku, który chce złożyć. Moje uwagi są czysto przyjacielskie, ale prawdą jest, że trudno mi zrozumieć tę uwagę (nawet jeśli zrozumiałem : Chichot: ).

Amicalement :D
0 x
Marty
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 11/10/06, 21:12

vttdechaine napisał:Ale Bucheron żadna z wartości przebiegu nie odpowiada zużyciu, które jest na tej samej linii :zaszokować: !
Ach? :| Po co więc dzielić liczbę litrów przez przebieg na tej samej linii?

vttdechaine napisał:Mówiąc, że na desce taka jest rzeczywistość, mówię, że w taki dzień wlałem tyle litrów oleju opałowego po przejechaniu xx kilometrów. W zużyciu „brutto” otrzymuję xx litrów/100.
Nigdy nie kwestionowałem „rzeczywistości” liczb w tabeli, mówię tylko, że wartość jest błędna…
Co obliczasz w przypadku a komplement NIE jest zużyciem, ponieważ przebieg nie odpowiada temu, co zostało zrobione, aby spalić to paliwo.

vttdechaine napisał:Jest sprawiedliwie cała kwestia mierzenia zużycia. Nie tankujemy paliwa, które spaliliśmy wcześniej (więc rzeczywiście nie zużyto 9 litrów na 827 km). Napełniamy go paliwem, które będziemy palić. Tylko w momencie "t" kiedy tankujemy paliwo jakie parametry mamy pod ręką?
Podane paliwo zastępuje objętościowo paliwo zużyte poprzednio. To parametry, na których się opieramy. Stąd potrzeba wypełniania zawsze w ten sam sposób, jeśli chcesz obliczyć zużycie...

vttdechaine napisał:Powiedz mi, jak uporządkować wiersze tego arkusza kalkulacyjnego, aby był spójny, ale bez kasowania przebiegu, który jest nam niezbędny do wykonania obliczeń (wolę wykonywać pomiary na 230 000 terminali niż na 150 000, to logiczne).
Pozwalam ci mówić do mnie... 8) : Wink:

Po prostu nie wypełniaj pola „zużycie” linii, która nie odpowiada pełnemu zbiornikowi, co do którego jesteś pewien, że jest naprawdę pełny.
Nie zmniejsza to całkowitego przebiegu pomiaru, tylko dane pośrednie.
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
Avatar de l'utilisateur
vttdechaine
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 162
Rejestracja: 23/03/06, 16:01
Lokalizacja: Wschodniej Francji, niedaleko Szwajcarii




przez vttdechaine » 12/10/06, 11:30

Drwal napisał:
vttdechaine napisał:Ale Bucheron żadna z wartości przebiegu nie odpowiada zużyciu, które jest na tej samej linii :zaszokować: !
Ach? :| Po co więc dzielić liczbę litrów przez przebieg na tej samej linii?
Dla mojego osobistego poglądu. Kiedy uruchamiałem arkusz kalkulacyjny, nie wiedziałem, jak wykorzystam dane.

vttdechaine napisał:Mówiąc, że na desce taka jest rzeczywistość, mówię, że w taki dzień wlałem tyle litrów oleju opałowego po przejechaniu xx kilometrów. W zużyciu „brutto” otrzymuję xx litrów/100.
Nigdy nie kwestionowałem „rzeczywistości” liczb w tabeli, mówię tylko, że wartość jest błędna…
Co obliczasz w przypadku a komplement NIE jest zużyciem, ponieważ przebieg nie odpowiada temu, co zostało zrobione, aby spalić to paliwo.
Nie jest nigdy sprawa w sprawie aucune wiersz tego arkusza kalkulacyjnego. Tak więc obserwacja dokonana dla „pełnych uzupełniających się” wierszy może być dokonana dla 400 wierszy arkusza kalkulacyjnego.

vttdechaine napisał:Jest sprawiedliwie cała kwestia mierzenia zużycia. Nie tankujemy paliwa, które spaliliśmy wcześniej (więc rzeczywiście nie zużyto 9 litrów na 827 km). Napełniamy go paliwem, które będziemy palić. Tylko w momencie "t" kiedy tankujemy paliwo jakie parametry mamy pod ręką?
Podane paliwo zastępuje objętościowo paliwo zużyte poprzednio. To parametry, na których się opieramy. Stąd potrzeba wypełniania zawsze w ten sam sposób, jeśli chcesz obliczyć zużycie...
Nigdy nie napełniasz zbiornika w ten sam sposób. Na przykład, natężenia przepływu pistoletów są różne, dodatki między stacjami również różne (unikaj na przykład piany), wyzwalanie nigdy nie jest wykonywane w tym samym czasie. Pojęcie pełnego jest zatem czymś całkowicie subiektywnym i zależy od zbyt wielu parametrów.

vttdechaine napisał:Powiedz mi, jak uporządkować wiersze tego arkusza kalkulacyjnego, aby był spójny, ale bez kasowania przebiegu, który jest nam niezbędny do wykonania obliczeń (wolę wykonywać pomiary na 230 000 terminali niż na 150 000, to logiczne).
Pozwalam ci mówić do mnie... 8) : Wink:
Fajny. Nie bardzo wiedziałem, jak z tobą rozmawiać... : Mrgreen:

Po prostu nie wypełniaj pola „zużycie” linii, która nie odpowiada pełnemu zbiornikowi, co do którego jesteś pewien, że jest naprawdę pełny.
Nie zmniejsza to całkowitego przebiegu pomiaru, tylko dane pośrednie.
Podoba mi się (jeśli dobrze rozumiem...). Oczywiście nie wskazuję zbyt wysokich wartości zużycia brutto. Z drugiej strony, na jakich wartościach powinniśmy się zatrzymać? Ja mam spalanie na przykład +6,7 litra w czerwcu 1997. Co do ilości paliwa, to nie jest to dodatkowe tankowanie, a mimo to nie wydaje mi się, żebym tyle zjadł przez okres, w którym normalnie spalanie jest mniejsze niż 5 litrów ? Mały pomysł na zarządzanie tymi minusami?
0 x
Marty
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79327
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11046




przez Christophe » 12/10/06, 11:34

Mam wrażenie, że ta dyskusja zaczyna zmierzać ku końcowi... : Mrgreen:
0 x
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 12/10/06, 19:37

vttdechaine napisał:[...]Nigdy nie napełniasz zbiornika w ten sam sposób. Na przykład, natężenia przepływu pistoletów są różne, dodatki między stacjami również różne (unikaj na przykład piany), wyzwalanie nigdy nie jest wykonywane w tym samym czasie. Pojęcie pełnego jest zatem czymś całkowicie subiektywnym i zależy od zbyt wielu parametrów.
Nie zgadzam się!
Jestem w stanie zatankować w identyczny sposób, z wyjątkiem sytuacji, gdy stacja jest nachylona w złym kierunku.

Różnice między średnim zużyciem jednostkowym a średnimi ruchomymi poprzez dodanie objętości i km:
0,00
-0,03
-0,03
0,01
0,00
0,00
0,02
0,00
0,03
0,04
0,04
0,04
0,04
0,04
0,04
0,03
0,03
0,03
0,03
0,02
0,02
0,02
0,02
0,03
0,03
0,03
0,03
0,02
0,02
0,02
0,02
0,02
0,05
0,05
0,05
0,05
0,06

Co do reszty, nie wiem, jak zarządzać zbyt ważnymi „consosami”.
Jedyne, co mi przeszkadzało od samego początku, to właśnie to, że były w pudełku „zużycie”, kiedy ich nie było, na podstawie przebiegu…

Ale hej, może przestaniemy, prawda? (inaczej Tof da nam ostry kryzys administracyjny! :P : Wink:)
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
Andre
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 3787
Rejestracja: 17/03/05, 02:35
x 12




przez Andre » 12/10/06, 23:26

Halo
plik, którego używam do konsumpcji, zawsze wypełniam do pełna i kiedy chcę dobry test po modyfikacji
Tankuję dobry wyjazd i w drodze powrotnej pełny korek

André


https://www.econologie.info/share/partag ... mobile.xls
0 x
Avatar de l'utilisateur
PITMIX
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 2028
Rejestracja: 17/09/05, 10:29
x 17




przez PITMIX » 13/10/06, 07:50

Cześć
Używam również małego stołu Excela dla moich consos.
Wpisałem dane na Palmie i tankuję tylko wtedy, gdy wskazówka jest w czerwonej strefie.
Więc zawsze tankuję taką samą ilość benzyny z dokładnością do kilku litrów i zawsze resetuję licznik dobowy do 0.
Na trasie miejskiej zawsze spalam 10l/100km ale tam wskazania na tablicy są bezużyteczne. 39 l na 385 do 400 km, 35 l na 345 do 360 km.
Parcontre Zdałem sobie sprawę, że różnica w zużyciu paliwa między trasą miejską a autostradą jest bardzo istotna. Ponieważ mój samochód prawie nigdy nie jest używany na autostradzie i tylko w takich warunkach mogę dokonać porównania zużycia, chcę teraz dokładny odczyt.
Przy stałej prędkości 110/120km/h mam stabilne spalanie. Robię trasę 100km (zawsze taka sama) i zawsze w tych samych warunkach pogodowych. Pierwszy raz tankuję po brzegi nie martwiąc się o całkowitą pojemność (silnik jest już bardzo gorący). .
Robię jazdę próbną 100 km z oryginalnym silnikiem. Tankuję po brzegi, zaczynam bardzo dokładnie liczyć.
Robię drugi kurs 100 km z włączonym reaktorem i tam robię porównanie.
Modyfikacje, które wprowadzam w moim silniku, są natychmiast weryfikowalne. Bez reaktora samochód spala 6,5 ​​l/100 km, potem spalanie zmienia się mniej więcej w zależności od dokonanych modyfikacji.
Na przykład mój pierwszy montaż spowodował nadmierne zużycie silnika o prawie 1 l/100 km, a najnowszy montaż zapewnia oszczędność 0,8 l/100 km.
Teraz, gdy wiem, że spalanie nie przekracza 7 litrów na 100 km na autostradzie, myślę o dopracowaniu obliczeń za pomocą pojemnika z podziałką 10 litrów. Więc zamiast tankować przy pompie (nieprecyzyjnie) zrobiłbym to moim pojemnikiem z podziałką.
0 x

Powrót do "silników specjalnych, patentów, zmniejszenie zużycia paliwa"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 224