Krótko mówiąc, jak zwykle totalnie brakuje Ci obiektywizmu.
Prawie 50 zgniłych postów podąża za twoją zgnilizną tutaj:
https://www.econologie.com/forums/post251988.html#251988
Znajdź błąd. Teraz widzisz dokładnie GDZIE jest w tym mieszadło forum (w bardzo złym tego słowa znaczeniu).
Usuń belkę z oka, zanim zobaczysz źdźbło u sąsiada: najpierw André, potem Dedeleco, którego udało ci się wyrzucić (jak sam przyznajesz), potem ja...! Kto następny, Alainie? Kto następny...
Prowadzicie wbijanie noży w plecy i oszczercze kampanie. Masz przerąbane, w tym momencie nie robisz wrażenia na mnie ani na nikim forum. A teraz twój próg wiarygodności jest bliski zeru.
Inna zgnilizna tutaj (zawsze jesteś na czele prowokatorów):
https://www.econologie.com/forums/post252044.html#252044
Albo dolać oliwy do ognia, jak tutaj...
https://www.econologie.com/forums/post251954.html#251954
Atakuje BEZ PODSTAWY, dzień po pięknych obietnicach jak tutaj:
https://www.econologie.com/forums/post251635.html#251635
Nie będę wymieniał całej listy, jest ich już dziesiątki...
A ty chciałbyś udzielać lekcji?
Cuicui i Gegyx (i kilka rzadkich) mają okoliczności łagodzące, czasami ze względu na ich słabą rozeznanie (choć nie zawsze). Ale ty nie masz żadnego.
A co do twojej obietnicy, jesteś żałosny:
Alain G napisał:Dziękuję, Obamot, za cofnięcie się o krok i przyznanie się, że w niektórych przypadkach przekroczyłeś granicę.
Ja też przekroczyłem granicę jako obrońca prawa do wypowiadania się członków, którzy starają się wypowiadać bez ciągłego przerywania i nawet jeśli temat nie wydaje nam się ważny, konieczne jest umożliwienie innym wyrażenia siebie i zadbanie o to, aby nasze odpowiedzi nie stały się niekończące się iteracje mające na celu zagłuszenie tego, co nam nie pasuje tylko dlatego, że nie pasuje do naszego toku myślenia!
Na tym Obamocie przekazuję miecz i mam nadzieję, że nasza przyjaźń przeżyje tylko konfrontację mającą na celu poprawę naszych stosunków, jak również relacji innych członków, niezależnie od ich ideałów i religii.
A+
Po zrobieniu pierwszego kroku! Czekam, aż zrobisz drugie, a mianowicie:
—[kolor=ciemnoczerwony] całkowita bezstronność w ocenie, gdy ktoś powie coś głupiego, zachowanie lojalności pomimo wszelkiej możliwej rywalizacji, jaką możesz odczuwać!!![/color] Po mojej stronie nie ma nikogo, wobec nikogo.
Bądź uczciwy, bo tutaj jesteśmy NADAL BARDZO, BARDZO DALEKO OD Hrabiego, jeśli wiesz, co mam na myśli. Zaznaczam, że nikogo już w tym nie obraziłem forum przez ponad sześć miesięcy. Twoje oczy skierowane są w stronę tyłka czy co?
Wspierasz rzeczy nie do pomyślenia, tylko po to, żeby innych zmiażdżyć (nie jestem pierwszy i nadal nie jestem zainteresowany).
Ostatecznie tym, który musi tutaj dużo nad sobą popracować, JESTEŚ TY.
...słowo mądrym cześć...