nlc napisał:Nie bardzo widzę związek z jakimkolwiek czasem reakcji mikrokontrolera...
Regulacja prędkości w samochodzie to dość powolny proces.
Mamy w parametrze prędkość, którą chcemy regulować, i wtedy jeśli samochód jest powyżej, system musi zwolnić pedał gazu, a jeśli samochód jest poniżej, należy go przyspieszyć. Każdy mikrokontroler może doskonale zarządzać tą automatyką, nawet jeśli prędkość wynosi 200 km/h...
Nie do końca zgadzam się z tobą co do czasów reakcji, każdy µc ma lub steruje adc i jeśli zdarzenie zewnętrzne jest zbyt szybkie (prędkość = liczba obrotów koła, a wartość zadana µc „zbyt wolna” To jest w kapuście! Ja przypominam, że proces w czasie rzeczywistym nie oznacza szybkiego procesu, ale proces, który reaguje zgodnie z raportowanymi mu zdarzeniami zewnętrznymi.Więc źle się wyraziłem, liczy się częstotliwość odświeżania wejść µc, co źle nazywany czasem reakcji.Zgadzam się, że µc może regulować bardzo szybko, jeśli podasz mu wartość zadaną.Myślę, że wartość zadana była zbyt wolna, aby regulować ją przy 200 km/h.
nlc napisał:Ponadto możesz następnie dodać więcej lub mniej inteligencji.
Rzeczywiście, jeśli będziemy 1 km/h poniżej wartości zadanej, nie przyspieszymy do końca, musimy trochę przyspieszyć.
Jeśli prędkość jest poniżej zadanej 10 km/h, możesz przyspieszyć, aby szybciej osiągnąć zadaną wartość.
Tak się robi, ale zawsze wracamy do tego samego pb, liczba zwojów musiała zostać źle zinterpretowana... ale jestem tak samo zakłopotany jak Ty tym, że nie wzięto pod uwagę, że znajdą się kretyni, którzy będą testować wykonywać triki z prędkością większą niż dozwolona.
nlc napisał:Jest to projekt, który często chciałem zrealizować w swoim samochodzie, ponieważ często robię długie podróże > 1000km, a dzięki temu moja noga mogła odpocząć! Aby odciążyć prawą nogę, czasami używam lewej...
Zestaw, o którym mówisz, jako siłownik wykorzystuje siłownik elektryczny, jest to w rzeczywistości rodzaj serwomotoru. To jest dokładnie to, co jest potrzebne. Sam silnik elektryczny nie jest w stanie wykonać tego zadania.
Potrzebujesz serwomotoru, takiego jak te używane w modelarstwie, ale konieczne jest, aby przełożenie silnika było nieograniczone. W przeciwnym razie sprężyna powracająca do położenia neutralnego zaworu dławiącego stale wywiera nacisk na silnik wspomagający, powodując przedwczesne zużycie.
A+
Cyril
Myślałem o silniku bo też mam kabel w aucie i dość ciężko go ciągnąć, pewnie masz rację, podnośnik elektryczny jest dużo lepszy.
ss uraza
@+
Zatoka