dedeleco napisał:W przeciwnym razie, jeśli silnik nie zostanie maksymalnie zoptymalizowany (prawdopodobnie, jeśli jest ograniczony), wówczas
zmieniając cokolwiek w środkualbo zwiększa się, albo zmniejsza zużycie, przyjmując kierunek odwrotny do tego, który wzrasta!!!
Dowody matematyczne, gdy pochodna według parametru nie jest zerem poza maksimum !!
Działa równie dobrze do dodawania wody, jak i do modyfikowania programatora lub czegokolwiek w silniku !!
http://fr.wikipedia.org/wiki/D%C3%A9riv%C3%A9ejeśli nie ma Cię w mini, zawsze istnieje sposób na zmniejszenie zużycia, wybierając
zdrowy rozsądek !!
Przy takim samym silniku, zmieniając cokolwiek w silniku, zawsze oddalamy się bardziej od maksimum krzywej. większość organów jest już zoptymalizowana względem siebie pod kątem wersji o dużej mocy, w większości przypadków możemy jedynie obniżyć różne wydajności. Jeśli wałek rozrządu jest zaprojektowany tak, aby zapewniał maksymalny moment obrotowy przy jednej prędkości, a Ty pracujesz przy innej, kanały gazowe, średnice zaworów, długości i średnice kanałów, rezonanse, temperatury robocze itp., wszystko zostaje przesunięte, para nigdy nie będzie optymalne i wszystko trzeba zacząć od nowa.
Z drugiej strony, po prostu modyfikując parametry, które zostały celowo obniżone przez Opla (i innych producentów stosujących tę starą sztuczkę), wyprzedzenie zapłonu, wyprzedzenie wtrysku (wtrysk wielokrotny), bogactwo mieszanki i inne zawory EGR w celu kontroli zanieczyszczeń, możemy osiągnąć szczyt krzywej (pochodnej), o której mówisz.