KUPA ŚMIECHU! i reLOL!
Oczywiście nie znam się na tym, a od prawie 30 lat specjalizuję się w sterowaniu silnikami.
Jakie rozwiązanie proponujesz naszemu przyjacielowi, zamiast pochopnie mnie obrażać.
Lamure
Możesz użyć trójfazowej zmiennej kontroli prądu przemiennego bezpośrednio na swoim genie. i używaj silnika bez problemu, ale jak wspomniałem, nie będziesz miał osiągów w podjazdach i przyspieszaniu.
To sterowanie wewnętrznie konwertuje prąd przemienny na prąd stały i odtwarza częstotliwość fali prądu przemiennego, aby przyspieszyć silnik, napięcie można kontrolować, a także częstotliwość.
Twój generator jest zwykle zasilany prądem stałym i konwertowany na trzy fazy prądu przemiennego i może normalnie kompensować za pomocą regulatorów przeciążenie, które przez krótki czas będzie minimalne.
W linku co podałeś koleś trochę komplikuje sobie życie bo korzysta z prądu przemiennego i ładowarki którą bardzo dobrze widać w bagażniku która ładuje lub wspomaga akumulatory i korzysta ze sterownika prądu stałego jak i silnika prądu stałego szczotka bardzo dobrej jakość, która jest używana w wózkach widłowych, cóż, cena tego wszystkiego może przekonać do rezygnacji, ponadto zużycie nie liczy energii elektrycznej do ładowania akumulatorów, która sama w sobie powinna nadal być dodawana do rzeczywistego odczytu zużycia.