Jazda ekologiczna, tak ... ale uważaj na przedwczesne zużycie!

Wskazówki, porady i wskazówki, aby obniżyć zużycie, procesów lub wynalazki jak niekonwencjonalnych silników: Silnik Stirlinga, na przykład. Patenty poprawiające spalanie: traktowanie plazmą z wtryskiem wody, jonizację paliwo lub utleniacz.
Avatar de l'utilisateur
Hic
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 995
Rejestracja: 04/04/08, 19:50
x 5

Re: Jazda ekologiczna, tak ... ale uważaj na przedwczesne zużycie




przez Hic » 27/03/14, 09:26

Christophe napisał:
Hic napisał:normalne zużycie tarcz hamulcowych
wymiana średnio co 60.000 XNUMX km

100.000 XNUMX km to norma przy Twoim stylu jazdy.

ale zagadka pozostaje!


Dlaczego mam na myśli 150 000 km???

Hic napisał:Z wyjątkiem tego, że klocki hamulcowe są wyjątkowo wydajne

sprawdzenie historii ewolucji jakości materiału


Tak, 105 000 km na klocki, zgadzamy się, to dużo... ale całkiem logiczne w przypadku ekologicznej jazdy, prawda?


Cześć Christophe
zaskakujesz mnie
co do mnie to nie wiem jak wymienić tarczę hamulcową (130....150.000 30km testowane przy hamowaniu progresywnym do momentu zablokowania kół przy 40-XNUMXKm/h)

ale w przypadku klocków zostały zmienione, zużyte w 2/3, aby ładnie wyglądać.
powodzenia : Mrgreen:

jeśli jeździsz po wsi, przedwczesne zużycie tarczy będzie spowodowane pyłem kwarcowym!? typowo alzacki!
_bardzo twardy na twardym, ale mniej skuteczny na miękkim, jak pad.
lub/lub płyta zostałaby inkrustowana kwarcem

Używasz swojego samochodu jako 4X4? : Mrgreen:
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11043

Re: Jazda ekologiczna, tak ... ale uważaj na przedwczesne zużycie




przez Christophe » 27/03/14, 09:45

Hic napisał:Używasz swojego samochodu jako 4X4? : Mrgreen:


Nie, nigdy!!

Ale ponieważ jestem na wsi, na drogach często jest gówno... a zimą też dużo soli...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88

Re: Jazda ekologiczna, tak ... ale uważaj na przedwczesne zużycie




przez Gaston » 27/03/14, 10:38

Christophe napisał:
Hic napisał:normalne zużycie tarcz hamulcowych
wymiana średnio co 60.000 XNUMX km

100.000 XNUMX km to norma przy Twoim stylu jazdy.

ale zagadka pozostaje!


Dlaczego mam na myśli 150 000 km???
Moja stara R19 przejechała 230000 XNUMX km na tym samym zestawie tarcz.
A kontrola techniczna nic nie zauważyła jak go sprzedawałem...
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79323
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11043




przez Christophe » 27/03/14, 10:45

Mój „zegarek R19” mówi wszystko...

:|
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16126
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5241




przez Remundo » 27/03/14, 11:10

Świetnie, R19! :D
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6515
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1637




przez Macro » 27/03/14, 11:28

Samochód w Mamita osiąga 300 000 km, przednie tarcze były wymieniane raz przy 220 000, kiedy brat mi go sprzedał, kupił mi komplet przednich hamulców, żebym mógł je założyć.. Właśnie zmieniłem klocki, ponieważ tarcze były bez zarzutu ... Jest to jednak samochód ciężki i mocny i niezbyt oszczędny (użytkowanie profesjonalne 3 lata i 280 000km)

Są hamulce i hamulce... Moja biedna Alfa 156 (105 KM JTD) jest wyposażona w małe niewentylowane tarcze z przodu... W szybkim i wściekłym użytkowaniu... Szybko tracą luz i zaczynają hałasować podczas hamowania mocno (chociaż są w dobrym stanie)...
Moja szwagierka 2.4 jtd 136KM ma większe hamulce z wentylowanymi (i perforowanymi) tarczami i cóż, to już zupełnie nie ta sama muzyka...

Posiadają również 9-miejscowego Fiata Scudo do użytku profesjonalnego... Wszystkie komplety opon przednich wymagają wymiany przednich klocków, a co drugi raz tarcz...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 27/03/14, 12:01

Citro napisał:
Nawet na LPG silniki się zapychają i olej robi się czarny... Ale dużo mniej niż na benzynie, a o dieslu nie mówmy...

Prawdą jest jednak, że w nowym aucie na LPG olej jest przezroczysty jak pierwszego dnia po wymianie.


Naprawdę tego nie zauważam: olej jest „lekko” zrumieniony w moim C1, który ma przebieg bliski 100 000 km lub w moim C5, który przekracza 110 000 km.

Ale tak naprawdę kolor jest jedynie odbiciem zebranych „cząsteczek”.

„Cząsteczki” w dalszym ciągu ulegają zmiażdżeniu, a skuteczność smarowania spada. Dlatego przestrzegam zalecanych odstępów czasu...

Dlatego w miarę możliwości nadal jeżdżę na LPG i eco-drivingu. Powiedziałbym, że mlotr. Jeśli jeszcze tu będę, to podam przebieg (moje C5 pewnie zdechnie przed czasem, bo już nie jeździ; trzymam go tak, jak inni mają kamper; mi się to zdarza, gdy jestem poza domem, żeby w nim spać – właśnie wróciłem!)

Nie jestem przekonany, że wszystkie skutki przypisywane ekologicznej jeździe są zróżnicowane:

- odjazd nie przeszkadza od czasu do czasu trochę poważniejszego hamowania: znak stopu u podnóża górki u siebie; nieplanowane wyjście z pojazdu; światło, które zmienia kolor na czerwony, gdy jesteś oddalony o 50 m...

- ekojazda nie oznacza „zimnego silnika”; aquastat ustabilizuje silnik w tej samej temperaturze co podczas normalnej jazdy; Z pewnością silnik, który będzie „chrapał”, będzie się nagrzewał bardziej na poziomie głowic tłoków/cylindrów; jest jasne ; Natomiast gdy wjeżdżam pod górkę, tę na której jest przystanek, wrzucam 5-ty bieg na około 2 obrotów, silnik też się nagrzewa, bo tam wykorzystuję prawie pełną moc...

Uważam, że przypisujemy jeździe ekologicznej wątpliwe rzeczy. Christophe, wcale nie jestem pewien, czy Twoje tarcze nie uległyby wypaczeniu podczas normalnej jazdy! Moją pierwszą hipotezą w Twoim przypadku i w Twoim klimacie wydają mi się „plamy rdzy” przy każdym nieco dłuższym postoju (2 dni), po dobrym posoleniu dróg i dobrej przenikliwej mgle… [dzieje się to około godz. wydaje mi się, że twoje miejsce; Znam trochę te okolice - przypominam, że Christophe mieszka w belgijskich Ardenach, a nie w Alzacji!]
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16126
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5241




przez Remundo » 27/03/14, 12:23

bardzo dobre uwagi od Did67 : Idea:
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
I Citro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5129
Rejestracja: 08/03/06, 13:26
Lokalizacja: bordeaux
x 11




przez I Citro » 27/03/14, 12:56

Dobre komentarze od wszystkich. 8)

W przypadku LPG już najmniejsza ilość sadzy zmniejsza zatykanie cylindrów i w konsekwencji oleju.
Faktem jest, że właściwości chemiczne smaru zmniejszają się wraz z upływem czasu i przebytymi kilometrami, nawet jeśli jego wygląd zmienia się mniej niż w samochodzie benzynowym, a zwłaszcza z silnikiem Diesla.

Jeśli niektórzy ludzie wydłużają okresy między wymianami, nie należy tego traktować jako reguły, której należy przestrzegać...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 27/03/14, 18:51

Christophe napisał:
Flytox napisał:Drugim rozwiązaniem jest okresowe hamowanie czołowe w przednią szybę, ale bez zakładania łańcucha... Dzięki temu usuwamy „lodzenie” klocków, nie niszcząc ich. : Mrgreen:


Próbowałem to zrobić kilka razy, ale bez rezultatu w zakresie wibracji...


Wibracje, może masz wypaczoną tarczę (źródło problemu?), albo nie jest ona regularnie zużyta (nie wszędzie taka sama twardość na powierzchni trącej?), albo pochodzi od opony, która ma „płaską” i nie pracuje równo?, czy kiepski amortyzator, przez który wszystko wibruje podczas hamowania?
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132

Powrót do "silników specjalnych, patentów, zmniejszenie zużycia paliwa"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 139