Naukowcy z Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), spotykający się w Paryżu do 2 lutego, opublikują raport potwierdzający z „bardzo dużym stopniem pewności”, że działalność człowieka od 1750 roku sprowokowała globalne ocieplenie. To właśnie pojawia się w najnowszej wersji Podsumowania dla decydentów, o której specjaliści IPCC zaczęli rozmawiać w poniedziałek 29 stycznia. Napisany w języku angielskim tekst roboczy, którego kopię udało się uzyskać Le Monde, liczy 14 stron. Przed przyjęciem zostanie on ponownie przeczytany wiersz po wierszu i omówiony przez około 500 delegatów reprezentujących rządy około 120 krajów. W tym samym czasie zostanie przyjęty wyczerpujący raport wyszczególniający wiedzę na temat zmian klimatu zdobytą od czasu poprzedniego tekstu IPCC w 2001 roku.
W kluczowym fragmencie projektu Podsumowanie czytamy: „Średnie oczekiwane ocieplenie, gdyby stężenie dwutlenku węgla [w atmosferze] miało wynosić 550 ppm [części na milion], mieści się prawdopodobnie w przedziale 2-4,50 ° C powyżej wartości sprzed epoki przemysłowej, z centralnym szacunkiem 30 ° C. To ocieplenie będzie bardzo mało prawdopodobne poniżej 1,50 ° C. Nie można wykluczyć wartości znacznie powyżej 4,50 ° C. " Znaczenie tej prognozy mierzy się, jeśli wiemy, że stężenie dwutlenku węgla w atmosferze przekracza obecnie 380 ppm i rośnie o ponad 2 ppm rocznie. Ponadto poziom 20 ° C jest często przedstawiany jako próg, po przekroczeniu którego maszyna klimatyczna może dać się ponieść emocjom.
http://www.lemonde.fr/web/article/0,1-0 ... 716,0.html