Siła ocieplenia i siła nabywcza według Jancovici (wideo)

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
SuperTux
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 25
Rejestracja: 24/12/07, 02:26




przez SuperTux » 03/01/08, 20:10

Hi Remundo,

i twierdzę, że 80% populacji to sfinansuje

Tak czy inaczej, pewnego dnia za ropę będzie trzeba zapłacić drożej. Więc równie dobrze możesz zapłacić „sztucznie” drożej dzisiaj i pozwolić, aby pieniądze z podatków zostały na opłacenie izolacji i ENR, zamiast płacić za dużo za 20 lat, ale wszystko idzie do kasy emiratów…

W wielu krajach wprowadzono już korzystne polityki cenowe dla kWh ze źródeł odnawialnych

We Francji tylko na energię elektryczną, a energia elektryczna stanowi tylko 20% zużycia energii. Więc w pozostałych 80% twarzą do beczki: bez szans. Poza tym, gdyby cała energia elektryczna (a nie mówmy o pozostałych 80%...) była produkowana z "pomaganej" energii odnawialnej, to czy państwo miałoby na to niezbędny budżet? Wzięcie tych pieniędzy z podatkiem węglowym nie jest głupsze niż podniesienie podatków lub VAT.


Spieram się, ale po każdym jego punkcie widzenia :P Ale w tej historii mam wrażenie, że to słowo „podatek” jest przerażające.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16119
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5239




przez Remundo » 03/01/08, 22:32

Witaj Supertux,

OK, jeśli chodzi o „izolacje” finansowane z pieniędzy podatników… Ale czy to wciąż ci sami ludzie, którzy zapłaciliby za ocieplenie swoich chat w przypadku braku podatku? Powiedzmy, że podatek jest zachętą...

Czy myślałeś, że paliwa mogą być wytwarzane z energii słonecznej? Najprostszym jest oczywiście H2, ale możliwych jest wiele innych sposobów: zgazowanie biomasy, samochód elektryczny/termiczny w pełni wodorkowy… Potencjał słoneczny ma „pień” do pochłaniania produkcji paliw oprócz „elektryczności”.

Sektor energii odnawialnej jest w każdym razie ekonomicznie opłacalny bez pomocy podatkowej ze strony państwa. I będzie to coraz bardziej prawdziwe w latach, które nadejdą po szczycie wydobywczym.

Rzeczywiście, nie bardzo podoba mi się to słowo „podatki”, ponieważ wiem, że generalnie są one używane do wielu rzeczy innych niż preteksty, które je powodują… :P
@+
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 08/02/08, 20:15

Po pierwsze, fakt opodatkowania dziś zasobu, który w przyszłości będzie rzadki, obliguje nas do przewidywania jego rzadkości, a tym samym do nieco opóźniania pojawienia się tej rzadkości.
Następnie, za pomocą tego ciasta, państwo może wspierać rozwój zawodów, które będą potrzebne w przyszłości, i pozwolić, aby dany sektor przemysłowy wyprzedził sektor innych krajów.
Aby to zilustrować, przyjrzyj się, skąd pochodzą producenci turbin wiatrowych i skoreluj je z polityką tych krajów.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16119
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5239




przez Remundo » 08/02/08, 23:19

Dobry wieczór Philippe,

Możemy opodatkować ropę... Czas pokaże, jak zostaną wykorzystane pieniądze. W tej chwili tuczy państwo, które radośnie rozdziela je, by wygrać wybory i zadowolić Pierre'a, Paula i Jacqueline. : Evil:

Wyobraź sobie, że przez 20 lat tylko 10% dochodów TIPP zostało wstrzyknięte bezpośrednio do naprawdę wydajnych źródeł odnawialnych (głównie biomasy i hydrauliki, a obecnie)… : Idea:

Są inni, jak sugerujesz, którzy o tym myśleli...
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 09/02/08, 01:24

Tak, możemy pomarzyć...
Jednak ta gratka została wydana. należałoby poświęcić coś innego lub zwiększyć obciążenie podatkowe.
To, że rząd stara się zadowolić jak największą liczbę, wydaje mi się całkiem normalne, jest to jego raison d'être. Jednak większość domaga się większej siły nabywczej i traktuje ekologię jako dodatek. Czy powinniśmy to pominąć? Innymi słowy, demokracja jest niewystarczająca…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16119
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5239




przez Remundo » 09/02/08, 10:17

Witam Philippe,

I właśnie uważam, że rząd „nie jest po to, by zadowolić jak największą liczbę”.

Rząd musi decydować i podejmować odważne decyzje, które są korzystne dla ogólnego interesu kraju. Nawet jeśli oznacza to brak reelekcji. Miejsce dla innego, który zrobi to samo.

Bardzo niewielu polityków ma taką wizję. Był ktoś, kto to ucieleśniał, był to Raymond BARRE. Jest ostatnim, który narzucił nieco dodatni budżet, 30 lat temu. Ach, czego go nie obwiniano!! „Niezrównoważona polityka oszczędnościowa” i tak dalej, i najlepiej.

Możemy zgadzać się lub nie z jego orientacjami politycznymi, ale jasne jest, że władza nie fascynowała go do tego stopnia, że ​​zrobiłby wszystko, by utrzymać się na swoim miejscu.

Ponieważ od 20 lat zarówno prawica, jak i lewica wybrały „przyjemność”, synonim swobody i dekadencji, zaczynamy widzieć rezultaty: „przeciętni” Francuzi nie wiążą już końca z końcem, a 40 miliardów euro deficytu handlowego w 2007: jest historyczny, znaczący, katastrofalny i odkrywczy...

Przyznasz mi, że rozdzielasz siłę nabywczą z podatku paliwowego nic nie rozpowszechniaj bo ci sami ludzie płacą i otrzymują... Dodam nawet, że w międzyczasie "posłowie biorą prowizję", ale to już trochę demagogia z mojej strony.

Osobiście nie lubię dawać jałmużny państwu i nie podoba mi się, że państwo rozdaje monety Francuzom. Wolałbym, aby państwo dołożyło wszelkich starań, aby Francuzi swoją pracą generowali swoje zarobki, JAK W NIEMCZECH CZY W ANGLII, pozwalając jednocześnie na delewarowanie państwa. Bo obecny system to nic innego jak żebracy wyciągający rękę do drugiego żebraka: Francuzów i państwa.
Są to środki, które nie tworzą żadnego bogactwa, są jedynie ekonomicznie jałowymi transferami francusko-francuskimi.

W szczególności w przypadku ropy naftowej inwestycje w odnawialne źródła energii przyniosłyby duże bogactwo, odrywając nas od węglowodorów, zwłaszcza że cena ropy poszybowała w górę, a to dopiero początek.

@+
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Philippe Schutt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1611
Rejestracja: 25/12/05, 18:03
Lokalizacja: Alzacja
x 33




przez Philippe Schutt » 09/02/08, 11:19

W rzeczywistości jest to bardziej jak „zrobić miejsce dla kogoś innego, kto nie zrobi tego samego”.

Opodatkowanie z jednej strony, aby pomóc z drugiej, kieruje wysiłki w pożądanym kierunku. na tym etapie nie powstaje żadne bogactwo.
0 x
SixK
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 670
Rejestracja: 15/03/05, 13:48
x 272




przez SixK » 09/02/08, 11:28

Inwestowanie w OZE w kraju finansowanym przez Total Fina Elf : Mrgreen:

SixK
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 09/02/08, 12:36

Remundo napisał:Bo obecny system to nic innego jak żebracy wyciągający rękę do drugiego żebraka: Francuzów i państwa.


Komentarz trochę nie na temat, ale chciałbym śledzić twoją propozycję. Myślę, że państwo (francuskie, jak większość państw europejskich) nie jest żebrakiem, ale wyzyskiwaczem... czy widziałeś kiedyś żebraka, który zabiera ponad 80% tego, co zarabiasz? I tak...Od jakiegoś czasu zastanawiam się, co tak naprawdę zostaje „w kieszeni” (własnej lub dzieci) „obywatela” po całym życiu pracy.

Nie wykonałem jeszcze obliczeń „typu” (czy to w ogóle możliwe?)…

Szybki przykład: VAT, op, to już 1/5 „oddanej” państwu…
1/3 średnio na podatki i opłaty bezpośrednie od dochodu (brutto --> netto nie mówię nawet o opłatach pracodawcy 40% brutto bo pracownik często nawet nie jest tego świadomy), powiedzmy 1/10 na produkt ropopochodny podatki... co jeszcze? Ach tak słynne prawo spadkowe... i op nadal 50% utracone na dziedzictwie...

Ile osiągamy pod koniec życia? Ze 100 €, które wygrałeś jednego dnia, 70 do 80 € wraca bezpośrednio lub pośrednio i prędzej czy później w państwie...

Jeśli opieramy się na wynagrodzeniu wypłacanym przez twojego pracodawcę i w zależności od stawki podatkowej, musi wzrosnąć do 80 do 95 euro... : Chichot:

Zabawne, po tym jak „oni” nadal ośmielają się narzekać na „bankructwo”… nie, ale kogo to obchodzi?

Jeśli jmegoure powiedz mi, a my to poprawimy :)
0 x
Avatar de l'utilisateur
toto65
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 490
Rejestracja: 30/11/06, 20:01




przez toto65 » 09/02/08, 13:17

Odnośnie Twojego komentarza
Zastanawiam się nad stanem. Jaki ma interes w promowaniu produkcji wyrobów za granicą? Bo jak widać na Twoim przykładzie zarabia więcej na produkcję na miejscu skoro wszystko do niego wraca...

Brak planowania to trochę cierpienie
Podatek od emisji dwutlenku węgla byłby, moim zdaniem, równowagą liberalizacji rynków. Jeśli zintegrujemy ucieleśnioną energię używaną do jej produkcji i transportu.
Podobnie panele fotowoltaiczne byłyby obciążone tym samym podatkiem, ponieważ 40% ich ceny pochodzi z ich energochłonnej produkcji.
Produkt wyprodukowany po niskich kosztach w Chinach, następnie importowany i umieszczany na tych samych półkach co produkty francuskie.
Ale pójdźmy dalej i wyobraźmy sobie podatek socjalny z tej samej perspektywy.

Błędna alokacja podatków jest problemem politycznym. Bardzo złe zarządzanie naszym wspólnym dziedzictwem. Ale nie problem z samym pomysłem.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 149