Siła ocieplenia i siła nabywcza według Jancovici (wideo)

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Chatham
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 536
Rejestracja: 03/12/07, 13:40




przez Chatham » 02/01/08, 09:48

Wiara w to, że gigantyczne instalacje rozwiążą problem, jest utopią, zwłaszcza że energię trzeba później transportować, a straty na duże odległości są ogromne... Ja raczej wierzę w konkretne instalacje: panele na dachach domów...
Warto wiedzieć, że w regionach, w których jest najwięcej paneli słonecznych, właśnie tam warunki są najmniej sprzyjające (kraje północne, Niemcy), brzeg Morza Śródziemnego jest bardzo słabo wyposażony ze względu na typowo lokalny j'menfoutizm. ..
Nie możemy też zapomnieć o „szczegółie”, o którym systematycznie się zapomina: produkcja i recykling paneli słonecznych są procesami bardzo energochłonnymi i bardzo zanieczyszczającymi...
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79353
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11059




przez Christophe » 02/01/08, 09:52

+1 z czatem...

Podwyżka (rzeczywista lub sztuczna poprzez podatki) umożliwiłaby szybszy rozwój energii odnawialnej wśród obywateli (nie zapominajcie, że stanowi to około 40% CO2...)...

Co do słabo wyposażonego Morza Śródziemnego, zgadzam się tylko po części: w Turcji jest sporo paneli słonecznych (termicznych)!

Jeśli chodzi o szarą energię, myślę, że myślałeś przede wszystkim o panelach fotowoltaicznych, prawda?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16160
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5259




przez Remundo » 02/01/08, 10:52

Witaj Chatamie,

Sam przedstawiłem swoją wizję jako uproszczoną... ale nie utopijną :P Mówię z czysto energetycznego punktu widzenia, stwierdzając, że w przypadku niedoborów możemy już wychwytywać znacznie więcej, niż to konieczne, praktycznie bez emisji zanieczyszczeń.

Transport nie sprawia problemu liniom trójfazowym o bardzo wysokim napięciu (400 000 V i więcej) z bardzo rozsądnymi stratami: przekrój 500 mm² przy oporności 3^-10 daje 8 oma/km, czyli na dystansie 0,06 km: 1000 om! W żadnym wypadku nie jest tak samo... THT umożliwia jednoczesne obniżenie I i RI².

Uważam, że nie powinniśmy sprzeciwiać się scentralizowanej i zdecentralizowanej produkcji, szczególnie w przypadku energii słonecznej. Obydwa uzupełniają się i łatwo wpasowują w zdywersyfikowany koszyk energetyczny (jądrowy, wodny, wiatrowy, słoneczny i cieplny).

Jak zauważyłeś, regiony wyposażone w fotowoltaikę to zasadniczo regiony krajów rozwiniętych i niekoniecznie dobrze umiejscowione na mapie zasobów energii słonecznej. Ale nawet we Francji mamy energię słoneczną do wykorzystania. Szkło Pastis nie jest jedyną winną, ponieważ polityka prawie wszystkich energetyków jądrowych potępia energię słoneczną. Uważam jednak, że linie ostatnio się przesuwają, choć powoli, ponieważ nasze pośladki nie są jeszcze wystarczająco spalone, biorąc pod uwagę koszt ropy.

Wreszcie technologia fotowoltaiczna ma tę zaletę, że działa, ale nie jest optymalna: godna ubolewania wydajność (10%) i, jak mówisz, zanieczyszczenie CO2 spowodowane produkcją ogniw i ich recyklingiem. Ale nadal wolę to niż klękanie przed Rosjanami za gaz, padanie na twarz przed emirami za ropę i opróżnianie portfela, aby zapłacić podatki od emisji dwutlenku węgla lub produktów naftowych. :P

@+
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16160
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5259




przez Remundo » 02/01/08, 11:19

Dziękuję Christophe za interpretację słowa „mafia”. Widziałem Twój poprzedni post...
Christophe napisał:Ale trzeba zrozumieć wydźwięk jego przesłania: podatek progresywny dzisiaj pozwoliłby uniknąć lub przynajmniej przygotować się na kryzys jutro

Janco, jeśli tak sugeruje, powinien dla celów edukacyjnych sformułować to jasno... Oszczędźmy mu tego, bo w kontekście reportażu nie mówimy wszystkiego, co chcemy, tak jak chcemy.. .

Wreszcie i przede wszystkim, na czym polega to „przygotowanie”? Przygotować wełnianą pończochę? W jakich celach? Jestem bardzo nieprzychylny tego typu środkom: pieniądze są niczym, jeśli nie zostaną wykorzystane na skuteczne działania. Wreszcie, podatki te są głęboko antyspołeczne: 80% populacji (średnia oraz niższa i wyższa klasa średnia) będzie musiało je finansować, podczas gdy ci ludzie nie ponoszą za to odpowiedzialności. Bardzo bogatym nie zależy na napełnieniu baku, bardzo biednym od dawna nie jest to na rękę...

Moim zdaniem musimy wyciągnąć technologie z laboratoriów badawczo-rozwojowych i masowo zainstalować kWh bezolejowe i/lub odnawialne: po pierwsze zaufajmy francuskiemu lobby nuklearnemu (EPR + reaktor FNR czwartej generacji w fazie rozwoju). W przypadku tych ostatnich wystarczy powiedzieć, że na skalę przemysłową niewiele robimy...

Wyraźnie brakuje globalnej polityki energetycznej, racjonalnej i opartej głównie na OZE.
A jednak w tym celu nie jest potrzebny podatek: ropa naftowa sama w sobie wzrośnie i stanie się produktem nieekonomicznym. Właśnie dlatego finansowanie przemysłowych projektów odnawialnych źródeł energii jest dziś doskonałą inwestycją wymagającą jedynie gromadzenia funduszy w banku lub na giełdzie, bez żadnych podatków. Nawet pomocna dłoń byłaby mile widziana, wiedząc, że we Francji mamy ogromny dług...

Przed nami duże projekty... ale te technologicznie dostępne wyzwania warto podjąć już dziś!

@+
0 x
Obraz
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79353
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11059




przez Christophe » 02/01/08, 12:04

Remundo napisał:Janco, jeśli tak sugeruje, powinien dla celów edukacyjnych sformułować to jasno... Oszczędźmy mu tego, bo w kontekście reportażu nie mówimy wszystkiego, co chcemy, tak jak chcemy.. .


Wydaje mi się, że wyraźnie to powiedział na nagraniu, prawda?

Remundo napisał:Wreszcie i przede wszystkim, na czym polega to „przygotowanie”?


Cóż, to proste: celem jest zmniejszenie naszej konsumpcji i zależności od paliw kopalnych... Im droższe paliwo, tym bardziej (szybko) opłacalne stają się alternatywy...

Remundo napisał: W przypadku tych ostatnich wystarczy powiedzieć, że na skalę przemysłową niewiele robimy...[/b]


Wszystkie jednostki, które się wyposażą, będą miały wpływ na porządek produkcji przemysłowej, prawda?


Remundo napisał:Wyraźnie brakuje globalnej polityki energetycznej, racjonalnej i opartej głównie na OZE.
A jednak w tym celu nie jest potrzebny podatek: ropa naftowa sama w sobie wzrośnie i stanie się produktem nieekonomicznym.


Całkowicie się zgadzam, jest to zgodne z ideą „globalnego” podatku… podatek lokalny miałby na celu jedynie obciążenie „lokalnych”…

Remundo napisał:Przed nami duże projekty... ale te technologicznie dostępne wyzwania warto podjąć już dziś!


Widocznie nie każdemu się to opłaca... Inaczej nie byłoby tych "blokad", o których wspomniałeś powyżej...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16160
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5259




przez Remundo » 02/01/08, 17:10

Hi Christopher,
Christophe napisał:Wydaje mi się, że wyraźnie to powiedział na nagraniu, prawda?


Obejrzałem jeszcze raz film i nie, nie wydaje mi się to jasne... Mówi o „płaceniu ubezpieczenia” na wypadek przyszłych katastrof. Wolałbym uniknąć rozbijania garnków, a to nie jest niemożliwe :D . W innym miejscu twierdzi, że „klasy niższe zrozumieją, że lepiej ocieplić dom, niż płacić za paliwo”. „Uświadomienie sobie” to jedno, możliwość sfinansowania pracy ORAZ paliwo premium to drugie, utknięcie to trzecia, zdecydowanie najbardziej prawdopodobna sytuacja : Evil:

celem jest zmniejszenie naszej konsumpcji i zależności od paliw kopalnych... Im droższe paliwo, tym bardziej (szybko) opłacalne stają się alternatywy...

Jest to droga, której nie należy zaniedbywać, ale nie sądzę, że wystarczy, jeśli nie jest się miłośnikiem upadku gospodarczego. Kiedy szklanka staje się pusta, możemy sobie wmawiać, że jesteśmy mniej spragnieni, ale po pewnym czasie musimy ją napełnić na nowo, aby żyć. Używasz słowa opłacalny: odnosi się ono do „alternatyw”, a zatem do producentów alternatyw, którzy w ten sposób znajdą się w pozycji siły: jednostka będzie miała przed sobą dwóch sprzedawców energii: paliwo kosztuje ją „ pierwszy koszt” i „alternatywy”, prawie dostosowując się do paliwa” i zjadając spory kawałek drugiego pośladka… :|

Mieszkańcy miast będą szczególnie narażeni na ten oszukany rynek energii, ponieważ instalowanie instalacji fotowoltaicznych, wiatrowych, wodnych lub cięcie drewna będzie dla nich prawie niemożliwe. Ich autonomia nie przekroczy 5%... Wręcz przeciwnie, mieszkańcy wsi, tak bardzo wyśmiewani, traktowani jak „pecnos”, zobaczą miłą odmianę sytuacji, zwłaszcza jeśli obok ich domu będzie przepływał niewielki strumyk. .. Z łatwością staną się samowystarczalni, a nawet będą mieli dużą nadwyżkę: zaostrzenie cen ropy da im doskonałą przewagę, ze szkodą dla 75% ludności mieszkającej w miastach.

Wszystkie jednostki, które się wyposażą, będą miały wpływ na porządek produkcji przemysłowej, prawda?

Tak, zdecydowanie, ale moim zdaniem „przemysłowy” oznacza fabrykę specjalnie przeznaczoną do produkcji, powiedzmy zdolną do zasilenia 100 domów. Pewne jest, że w Twojej wizji, w której średnio każde gospodarstwo domowe byłoby w około 50% półautonomiczne, produkcja „nieprzemysłowa” byłaby równa produkcji przemysłowej w miksie energetycznym.

Widocznie nie każdemu się to opłaca... Inaczej nie byłoby tych "blokad", o których wspomniałeś powyżej...

Wierzę, że sytuacja ewoluuje i zmieni się radykalnie w ciągu najbliższych 30 lat. Wreszcie omawiamy „blokady” związane z okresem 1960/2000, z grubsza rzecz ujmując, spowodowane znacznym powojennym boomem gospodarczym i obfitością niezbyt wartościowych złóż ropy…

Zawsze będzie kilka eklektycznych interesów, które spowalniają „globalną machinę gospodarczą”, ale myślę, że nie są już w stanie tego blokować, i to na dzień dzisiejszy. Trzeba tylko zobaczyć, w jakim stopniu w ostatniej kampanii prezydenckiej pojawiły się kwestie ekologiczne (z powodu słabych konsekwencji, zgadzam się). Mentalność powoli się kształtuje... A gdy tylko odciąży się portfel z 40 euro na bak motoroweru, „światowa machina gospodarcza przejmie kontrolę”.

Nie jestem pesymistą, kilkudziesięcioletnia cierpliwość powinna udowodnić, że mam rację… a także „ekonologom”, którzy jako prawdziwi pionierzy rozwinęli umiarkowane i rozsądne tezy ekologiczne…

Wkrótce :P
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
pętla
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 816
Rejestracja: 03/10/07, 06:33
Lokalizacja: Picardie




przez pętla » 02/01/08, 21:18

dobry wieczór

W przypadku paneli fotowoltaicznych będę je rozważał jako alternatywę dla wytwarzania innej energii elektrycznej ze źródeł nieodnawialnych, gdy fabryki je produkujące i przetwarzające (o ile takie istnieją) będą działać wyłącznie na energii słonecznej.
Nie wierzę w to ani w krótkiej, ani w średniej perspektywie.

Potencjał słoneczny krajów Południa jest oczywiście zaniedbywany, ale częściowo dzieje się tak dlatego, że technologia ta nie jest dostępna dla biednych krajów, które przecież być może nie mają pożytku z prądu ani energii słonecznej.Ciepło, które jest dla nas niezbędne

A+
0 x
SuperTux
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 25
Rejestracja: 24/12/07, 02:26




przez SuperTux » 03/01/08, 01:20

Ponieważ jestem zwolennikiem podatku węglowego, odpowiem zbiorczo:

Im więcej doniesień o coraz bogatszych i liczniejszych ludziach na świecie, którzy generują kolosalne sumy pieniędzy, tym bardziej brakuje w nich dyskusji na temat nadchodzącej podwyżki podatków od pojazdów zanieczyszczających środowisko.

Kiedy jednak spojrzymy na pojazdy z „bonusem borloo” (a co za tym idzie niską emisją CO2), nie są to naprawdę duże luksusowe sedany (poza tym Mercedes myje oczy, bo jego sedany są pełne „kar” ...).

Myślę, że kiedy widzę takie raporty jak ten wieczór, w którym starsza pani chora na guza mózgu będzie musiała płacić odliczenia za dojazdy pielęgniarki do domu i to z jej maleńkiej emerytury….c To jest obrzydliwe.

Możemy być za podatkiem węglowym i przeciw odliczeniom medycznym, jedno nie wyklucza drugiego.

Szczyt wydobycia ropy nastąpi za 40 lat

Nie mam już źródła pod ręką, ale koncerny naftowe takie jak Total mówią zamiast tego o roku 2025.

nawet jeśli, zgadzam się, może pogłębić nierówności społeczne...

Wszystko zależy od tego, co zrobimy z wpływami podatkowymi. Możemy je przeznaczyć np. na pomoc izolacyjną dla gospodarstw domowych o niskich dochodach, co moim zdaniem byłoby dużo mądrzejsze i trwalsze niż „bonus VAT”.

80% populacji (klasa średnia oraz niższa i wyższa klasa średnia) będzie musiała je finansować, choć ci ludzie nie ponoszą odpowiedzialności. Bardzo bogatym nie zależy na napełnieniu baku, bardzo biednym od dawna nie jest to na rękę...

Nie, tragedia naszych zachodnich społeczeństw polega na tym, że nawet mała kasjerka w supermarkecie emituje za dużo CO2: średnia dla Francuza wynosi 2 tony, podczas gdy naukowcy szacują, że potrzeba średnio 0.5 tony.

A jednak w tym celu nie jest potrzebny podatek: ropa naftowa sama w sobie wzrośnie i stanie się produktem nieekonomicznym.

Tak, ale efekt cieplarniany jest problemem, który należy rozwiązać natychmiast, a zasoby ropy naftowej i paliw kopalnych są na ogół wystarczająco duże, aby spowodować ogromne szkody.

Właśnie dlatego finansowanie przemysłowych projektów odnawialnych źródeł energii jest dziś doskonałą inwestycją wymagającą jedynie gromadzenia funduszy w banku lub na giełdzie, bez żadnych podatków. Nawet pomocna dłoń byłaby mile widziana, wiedząc, że we Francji mamy ogromny dług...

Jeśli chodzi o cenę baryłki za 70 USD (prognoza analityków na okres po zimie), to nie jest to wystarczająco opłacalne.

Ponadto część dochodów z podatku od emisji dwutlenku węgla mogłaby zostać wykorzystana do finansowania badań i rozwoju w zakresie ENR.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16160
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5259




przez Remundo » 03/01/08, 10:54

Cześć Supertux,

Supertux napisał:Nie, tragedia naszych zachodnich społeczeństw polega na tym, że nawet mała kasjerka w supermarkecie emituje za dużo CO2: średnia dla Francuza wynosi 2 tony, podczas gdy naukowcy szacują, że potrzeba średnio 0.5 tony.


Jestem przeciwny finansowaniu dopłaty za ropę naftową, za którym opowiada się Jancovici : Evil: i utrzymuję, że sfinansuje go 80% społeczeństwa; będą to wszyscy wypłacalni ludzie z wyjątkiem „bardzo bogatych”, którzy udadzą się bezpośrednio do krajów, w których prawdopodobnie ich nie będzie, np. USA. Okazuje się, że kiedy Europejczycy myślą o spowolnieniu swojej gospodarki za pomocą podatków ekologicznych, USA dostają w swoje ręce irackie wieże wiertnicze i kanadyjskie piaski bitumiczne i napędzają swoją gospodarkę poprzez dewaluację dolara i umożliwienie spłaty zadłużenia… doskonale wiedząc, że zamierzają powrócić z ropą. Ekologicznie katastrofalne, ekonomicznie groźne... przynajmniej na krótką metę.

Naukowcy zajmujący się ochroną środowiska są bardzo uprzejmi w swoich szacunkach (swoją drogą jestem jednym z nich :P ). Ale co chcesz, żeby kasjer zrobił? Oferujemy mu miks energetyczny całkowicie pozbawiony OZE. I znowu francuska kasjerka nie jest najgorsza z punktu widzenia emisji CO2 dzięki energii nuklearnej. Jedynie zrównoważona polityka w zakresie odnawialnych źródeł energii może zmienić tę sytuację.

Tak, ale efekt cieplarniany jest problemem, który należy rozwiązać natychmiast, a zasoby ropy naftowej i paliw kopalnych są na ogół wystarczająco duże, aby spowodować ogromne szkody.

Całkowicie się zgadzam. Co więcej, największe zagrożenie nie wiąże się z CO2, przynajmniej nie bezpośrednio... To hydraty metanu zakopane na dnie oceanów: jeśli wyrzucimy wystarczającą ilość CO2, aby je zdestabilizować, przekroczymy punkt bez powrotu: ocieplenie z 6° do 2100 r. wzrośnie do 10°C. Tym samym przejdziemy od klimatycznego policzka do prawdziwego ciosu, którego ilościowych konsekwencji nikt nie mierzy. :płakać:

Jeśli chodzi o cenę baryłki za 70 USD (prognoza analityków na okres po zimie), to nie jest to wystarczająco opłacalne.


Dlaczego cena baryłki jest tak ważna dla opłacalności elektrowni OZE? Ogromną siłą odnawialnych źródeł energii jest to, że energia jest darmowa: spada z nieba i nie wymaga ekstrakcji, zwłaszcza w przypadku energii słonecznej. Nie wymaga również energochłonnego transportu, ponieważ sieci elektroenergetyczne istnieją i są już w dużej mierze zamortyzowane.
W wielu krajach wdrożono już korzystną politykę cenową w zakresie kWh odnawialnych źródeł energii, a wiele MŚP z branży energii wiatrowej/wodnej/słonecznej nie doświadcza kryzysu bez nadmiernego hałasu... Inwestowanie teraz w te instalacje jest niezwykle opłacalne, ponieważ sam ogłaszasz szczytowy poziom ropy dla Rok 2025. Mówiąc księgowo, amortyzuje się instalację przez 15 do 20 lat, a w 2025 r., kiedy ropa gwałtownie rośnie, sprzedaje się kWh po wysokiej cenie. Wszystko na korzyść.”

Na poziomie geopolitycznym korzyści są jeszcze większe. Spowoduje to odcięcie gwizdka na Vladimira z jego benzyną i „DoubleYou” na jego ropę. Zasadniczo złamałoby to całkowicie strategie gospodarczo-wojskowe Wielkiej Dwójki, a jednocześnie umożliwiłoby wzrost gospodarczy Indii, Chin i Ameryki Południowej przy umiarkowanych napięciach energetycznych.

Wreszcie zawsze znajdą się sceptycy czy lobbyści, którzy zostawili mózg w szatni... :|

Wkrótce.
0 x
Obraz
Chatham
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 536
Rejestracja: 03/12/07, 13:40




przez Chatham » 03/01/08, 11:12

Pętla napisał:Potencjał słoneczny krajów Południa jest oczywiście zaniedbywany, ale częściowo dzieje się tak dlatego, że technologia ta nie jest dostępna dla biednych krajów, które przecież być może nie mają pożytku z prądu ani energii słonecznej.Ciepło, które jest dla nas niezbędne


Kiedy mówiłem o wybrzeżu Morza Śródziemnego, miałem na myśli także Francję, przeciętnie znacznie bogatszą niż północ, a mimo to nie ma paneli słonecznych na dachach, podczas gdy na północy jest ich mnóstwo... Menfoutyzm... :?
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 122