CO2: skandal handlu emisjami

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 14/04/14, 19:47

prawdą jest, że do uprawy w regionie, w którym jest zbyt gorąco, cień kolektora słonecznego nie wystarczyłby... może być również konieczne posiadanie całkowicie zamkniętych szklarni, aby zatrzymać wodę... lub nie wiem gdzie, nie mogę sobie nawet wyobrazić, ponieważ uprawa nie jest moją specjalnością!

w każdym razie jesteśmy już w stanie zrobić gazownię typu jądrowego… moglibyśmy też zrobić inne

chciałem powiedzieć, że tutaj musimy budować elektrownie gazowe do celów energetycznych, musimy je robić bez konkurowania z istniejącymi uprawami żywności: jeśli zbudujemy coś zupełnie innego, jeśli to działa dobrze, jeśli to nie działa, nie ma znaczenia, czy niczego nie zniszczyliśmy, aby to zrobić
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968




przez Ahmed » 14/04/14, 19:57

Tak, masz absolutną rację i to jest punkt, o którym wspomniałem w poście powyżej, silnik naszych samochodów nigdy nie powinien być stawiany przed tym, co podtrzymuje (lub powinno podtrzymywać) ludzkość.

Bardzo wątpię, czy projekty na dużą skalę, jakiekolwiek by nie były, można uznać za nieszkodliwe: cała konstrukcja jest jednocześnie destrukcją, a przykład energii jądrowej nie jest tak naprawdę istotny… (elektryczność jądrowa tylko wydaje się „dobrym biznesem”, ponieważ nie bierze się pod uwagę negatywnych efektów zewnętrznych).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 15/04/14, 12:21

Jak najbardziej można by porównać monokultury energetyczne (a także żywnościowe) do elektrowni atomowych.
Mamy z pozoru niedrogi produkt, którego cena nie uwzględnia zniszczeń i powodowanych zanieczyszczeń.

Wystrzegajmy się też frazesów typu „ogromne przestrzenie, na których nic nie rośnie”, bo to wizja zmotoryzowanych zwiedzających, a nie mieszkańców tego miejsca!
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968




przez Ahmed » 15/04/14, 14:35

To stwierdzenie można z kolei uogólnić: większość wielkich sukcesów gospodarczych można tak nazwać tylko dlatego, że nigdy nie bierze się pod uwagę negatywnych efektów zewnętrznych, o których wspomniałem powyżej.
Jest to również rozumiane intuicyjnie w kategoriach równowagi fizycznej, to, co zyskuje się z jednej strony, traci się z drugiej.

Uwaga ! Nie mówię tylko w kategoriach bilansów, ponieważ pewne negatywne efekty zewnętrzne z natury nie mogą wchodzić w te ramy.
Jednak to właśnie te są najważniejsze: zmniejszanie się bioróżnorodności, ograniczanie swobód, zmniejszanie się zasobów wody pitnej, ubożenie ludności itp.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 15/04/14, 15:12

Nie rozumiem takiego sprzeciwu wobec wszystkiego, co nowe i skomplikowane

gdybyśmy zachowali metody uprawy i produkcji z poprzedniego tysiąclecia, nie byłoby zanieczyszczenia: światowa populacja nadal byłaby ograniczona przez głód

dzięki postępowi technicznemu we francji już dawno nie było głodu...jest nawet duży nadmiar zasobów żywnościowych odkąd więcej myślimy o energii do ogrzewania i transportu

dokonaliśmy wystarczającego postępu technicznego, aby uniknąć głodu ... ale nie osiągnęliśmy postępu politycznego, aby zarządzać światem: myślę nawet, że dokonaliśmy regresu: małe rządy z poprzednich tysiącleci z konieczności lepiej radziły sobie z ograniczonymi środkami ... teraz obfitość środków technicznych pozwala i tak krytykowanym rządom marnować ... lub ustanawiać prawa popychające je do marnotrawstwa jeszcze bardziej

więc istnieją środki techniczne, aby lepiej kultywować lub lepiej pracować… ale czegoś brakuje, aby móc dobrze sobie radzić… a ponieważ nie brakuje absurdalnych realizacji, rozumiem systematyczny sprzeciw niektórych, mówiących raczej nic, niż coś, czego nie rozumiem, biorąc pod uwagę wszystko, co jest szkodliwe, co już widziałem

jesteśmy tutaj, aby dyskutować i być może przejść od wszystkiego, co niezrozumiałe, do czegoś wartego zbadania

kiedy mówię o moim pragnieniu uprawiania sztucznej kultury: myślę również, że może to naprawić błędy, gdy szkody zostaną wyrządzone: na przykład w Hiszpanii istnieją duże obszary, które zostały zmasakrowane przez irygację poprzez pompowanie lekko słonej wody gruntowej: gdy woda wyparowuje z powierzchni, nawadniane obszary stają się słone i jałowe!

aby poprawić sytuację, konieczne byłoby odsalanie wody i nawadnianie jeszcze bardziej w szklarni, aby nie tracić wody przez parowanie ... jaki pomysł na szklarnie tam, gdzie jest już za gorąco ... no tak, jest to dla wody nie dla ciepła, a aby uniknąć ciepła, potrzebujesz elektrowni słonecznej w tym samym projekcie

jeśli kiedyś trzeba coś takiego zrobić, to trzeba to zrobić w odpowiednim miejscu, żeby mieć realny zysk (nie tylko w sensie księgowym)
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12307
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2968




przez Ahmed » 15/04/14, 21:29

Aby zrozumieć świat takim, jaki jest, nie wystarczy zauważyć, że dokonał się wielki postęp (w każdym razie wielkie zmiany) w dziedzinie techniki i wierzyć, że w dziedzinie polityki ewolucja nie nastąpiła (lub wręcz się cofnęła).

W rzeczywistości te dwie ewolucje są ze sobą ściśle powiązane i na tej podstawie można próbować analizować ich działanie i dynamikę.

Kwestia sukcesów w produkcji towarów (w szerokim znaczeniu) nie jest przedmiotem debaty, mniej niż ramy, w których to się dzieje; Nie będę wchodził w szczegóły, które musisz znać.
To, co powinno zdecydowanie potępić ten system, nawet w oczach tych, którzy go podziwiają bez niuansów, to fakt, że jest to tylko krótki epizod bez przyszłości.

Wraz z jego nieuchronnym upadkiem, jeśli będziemy trwać, jak wszystko każe nam wierzyć, w zaprzeczaniu rzeczywistości, głód powróci jeszcze bardziej; co dla jednych było błogosławionym czasem, kosztem innych, będzie tylko gorzkim wspomnieniem...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
dede2002
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1111
Rejestracja: 10/10/13, 16:30
Lokalizacja: Genewa wsi
x 189




przez dede2002 » 17/04/14, 08:47

chatelot16 napisał:Nie rozumiem takiego sprzeciwu wobec wszystkiego, co nowe i skomplikowane



Cześć Chatelot,

Doceniam również Twoją wiedzę, Twoje pomysły i sposób wyjaśniania (wiele rzeczy zrozumiałem czytając Twoje pisma).

Ze swojej strony nie jestem przeciwny temu, co nowe, ale jestem bardzo podejrzliwy wobec dużych projektów, tym bardziej, jeśli jest to „w innych”.

To, co widziałem w terenie, to fakt, że im mniejszy projekt, tym skuteczniejszy.
A im większy, tym bardziej nieefektywny, wręcz destrukcyjny i daleki od potrzeb pierwszych zainteresowanych, mieszkańców danego miejsca.

Wszyscy żyjemy na tej samej planecie, ale ci, którzy konsumują najwięcej, chcą narzucić uprawy „w celu zrekompensowania ich zanieczyszczenia” tym, którzy konsumują najmniej, uważam to za niedopuszczalne.

Obecnie liczba ludzi niedożywionych jest równa światowej populacji w czasie klęski głodu we Francji...

W twoim przykładzie zasolonych gruntów w Hiszpanii koszt rekultywacji gruntów prawdopodobnie przekroczy korzyści płynące z kilkuletniej produkcji truskawek.

Teraz oczywiście musimy szukać rozwiązań, które naprawią szkody, ale bez powodowania kolejnych...

A+ :D
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 169