Wygląda na to, że płyta ma 800 milionów nakłuć.
Jeśli z powodu upałów pustynnienie przyspieszy, jedzenia będzie jeszcze mniej.
Kraje rozwijające się produkują (kawę, czekoladę itp.) dla krajów uprzemysłowionych, w zamian te eksportują im żywność.
Co się stanie, gdy te kraje nie będą już mogły produkować? będą migrować na północ? czy będą cierpliwie czekać na koniec?
800 milionów wzrośnie do kilku miliardów?
Bogaci w krajach uprzemysłowionych zawsze będą mogli wydać pieniądze na dalsze życie, ponieważ nic się nie wydarzyło.
Zostaną tylko bogaci, bardzo bogaci, zamknięci w swojej nadopiekuńczej willi z „chłopów-creve-la-dale”.
Wyżywią się dzięki łapówkom, oszustwom, defraudacji, tak jak żywność wysyłana do Trzeciego Świata nie trafia od razu do najbardziej potrzebujących.
To sprawia, że chcę napisać książkę science fiction.