Cabrol, jeśli Ziemia robił sam? Negowanie Holocaustu?

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 01/07/08, 18:54

Remundo napisał:Cóż, to kolejny powód, aby przejść na energię słoneczną : Chichot:


Cóż, nie, czy widziałeś, jak spadnie po 2012 roku? : Chichot:

Obraz

W przeciwnym razie myślałem, że przewidywanie jest zarezerwowane dla jasnowidzenia...
Dla mnie naukowiec nie przewiduje, ale przewiduje… cóż, sprzeczam się… : Chichot:

Artykuł jest ciekawy i warto o tym pamiętać:

Obecna aktywność geomagnetyczna mówi nam, jak będzie wyglądał cykl słoneczny za 6 lub 8 lat.

(...)

Według ich analiz kolejne maksimum aktywności słonecznej powinno osiągnąć szczyt około 2010 r., a liczba plam będzie wynosić 160 plus minus 25. Oznaczałoby to jeden z najbardziej gwałtownych cykli słonecznych w ciągu ostatnich 50 lat i jeden z najpotężniejszych w historii. czasy historyczne w sumie krótkie.


Obraz
Szczyty aktywności geomagnetycznej (na czerwono) umożliwiają przewidywanie intensywności maksimów słonecznych (na czarno) z ponad 6-letnim wyprzedzeniem
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 01/07/08, 19:12

http://www.cidehom.com/science_at_nasa.php?_a_id=242

Ale kilka lat temu Dikpati zrozumiał, że klucz do tajemnicy leży w czymś w rodzaju przenośnika taśmowego na powierzchni Słońca.

Mamy na Ziemi odpowiednik tego zjawiska, wielki oceaniczny bieżni, rozsławiony dzięki filmowi katastroficznemu The Day After. Jest to sieć prądów, które transportują wodę i ciepło z jednego oceanu do drugiego. Argumentem filmu jest to, że oceaniczny przenośnik taśmowy nagle się zatrzymuje, pogrążając ziemski klimat w chaosie.

Na Słońcu również obserwujemy prąd, ale oczywiście nie wodę. W tym przypadku transportowany jest gaz zjonizowany, czyli naładowany elektrycznie. Płynie w pętli od równika do biegunów słonecznych i tak dalej. Tak jak wielki oceaniczny przenośnik taśmowy warunkuje klimat na Ziemi, jego słoneczny odpowiednik byłby kluczem do „pogody słonecznej”. W szczególności wpływa na cykl plam słonecznych.

(...)

„Seria historyczna pokazuje, że intensywne cykle słoneczne zyskują na sile szybciej niż krótkie” – zauważa. „Spodziewam się, że pierwsze spoty kolejnego cyklu pojawią się pod koniec 2006 r. lub w 2007 r., a maksimum zostanie osiągnięte w latach 2010–2011”.

Kto ma rację ? Przyszłość pokaże. Pewne jest jednak, że szykuje się potężna burza.
0 x
Avatar de l'utilisateur
I Citro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5129
Rejestracja: 08/03/06, 13:26
Lokalizacja: bordeaux
x 11




przez I Citro » 01/07/08, 21:06

Christophe napisał:http://www.cidehom.com/science_at_nasa.php?_a_id=242

„Spodziewam się, że pierwsze spoty kolejnego cyklu pojawią się pod koniec 2006 r. lub w 2007 r., a maksimum zostanie osiągnięte w latach 2010–2011”.

Kto ma rację ? Przyszłość pokaże. Pewne jest jednak, że szykuje się potężna burza.


Czy wiemy, czy jego „prognozy” na lata 2006-2007 sprawdziły się? :?

Trochę się boję, kiedy wielkie głowy wysuwają tego typu postulaty, a nikt ich nie przeliczył i nie zweryfikował...
Przypomina mi to cykliczne wykresy analizy finansowej... które w praktyce okazały się równie skuteczne jak "martyngały" przy wygraniu w lotto czy trójkę... :zmarszczyć brwi:
0 x
Avatar de l'utilisateur
delnoram
moderator
moderator
Wiadomości: 1322
Rejestracja: 27/08/05, 22:14
Lokalizacja: Mâcon-Tournus
x 2




przez delnoram » 01/07/08, 21:36

Te cykle istnieją, są ich 3 (wydaje mi się, że nie jestem specjalistą, tylko czytelnikiem :D ).
ten, który nas interesuje, jest najkrótszy, przypuszczam, że zostały sprawdzone.

To powiedziawszy, to tylko jeden element spośród wielu innych, w tym dłuższych cykli, gazów cieplarnianych, które opóźniają chłodzenie poprzez zatrzymanie ciepła... Czy na razie wszystko jest w porządku? :|

mały link
0 x
"Myślenie nie powinny być przedmiotem nauczania w szkole, zamiast do uczenia się na pamięć faktów, które nie są sprawdzone?"
"To nie dlatego, że mogą być źle mają rację!" (Coluche)
Avatar de l'utilisateur
crispus
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 401
Rejestracja: 08/09/06, 20:51
Lokalizacja: Rennes
x 1




przez crispus » 01/07/08, 22:58

Witam,

Ale kilka lat temu Dikpati zrozumiał, że klucz do tajemnicy leży w czymś w rodzaju przenośnika taśmowego na powierzchni Słońca. […] Tutaj transportowany jest gaz zjonizowany, czyli naładowany elektrycznie. Płynie w pętli od równika do biegunów słonecznych i tak dalej. Tak jak wielki oceaniczny przenośnik taśmowy warunkuje klimat na Ziemi, jego słoneczny odpowiednik byłby kluczem do „pogody słonecznej”.

Zabawne, jak wybrano te terminy: mówimy o prądzie oceanicznym, ale nigdy o prądzie elektrycznym, a jednak czym jest „przepływ jonów”? Całkowicie zgodne z niedawną lekturą: teoria „elektryczny wszechświat”
Można wykazać, że wszechświat składa się prawie wyłącznie z elektrycznie aktywnej plazmy. Siła elektryczna jest o 39 rzędów wielkości większa od grawitacji. [10^39]

W zasadzie czysto mechanistyczne podejście do przestrzeni, nieuwzględniające oddziaływań elektrycznych, jest skazane na niepowodzenie. To także moje podejście do fenomenu Pantone : Mrgreen:
Kosmologia plazmy nie wymaga wynalazków matematycznych, takich jak Wielki Wybuch, ciemna materia, ciemna energia i czarne dziury.

Mój ulubiony fragment:
Ponieważ astronomowie zorientowani grawitacyjnie znają poruszające się masy, rzadko myślą o ładunkach. To, co nieznane, co nie ma ram pojęciowych do zrozumienia, często nie jest nawet postrzegane. Więc :

uważają ruch naładowanych cząstek ze Słońca za „wiatr”, a nie prąd elektryczny.

Uważają, że naładowane cząstki spadające na planetę lub księżyc nazywają „deszczem”, a nie wyładowaniem elektrycznym.

Myślą o naładowanych cząstkach poruszających się wzdłuż pól magnetycznych jak o „dżetach”, a nie o polu ustawionym na przewodzie elektrycznym.

Uważają, że nagłe zmiany gęstości i prędkości naładowanych cząstek to „zderzenie czołowe”, a nie podwójna warstwa, która może pochłaniać energię elektryczną, a nawet eksplodować.

Nie widzą lasu cząstek elektrycznych ukrytych za drzewami mas cząstek. Gubią się we wszechświecie plazmy, widząc w ruchu naładowane cząstki, ale myśląc w kategoriach kinetyki gazu i grawitacji.

Minęło dużo czasu, zanim wizja Galileo się przyjęła. Ile czasu zajmie rehabilitacja takich zawodników jak Alton Harp? Badacz ten został wyrzucony z dowolnego laboratorium za bluźnierstwo przeciwko Wielkiemu Wybuchowi i poparte kompromitującymi zdjęciami.(Patrz w pobliżu środka listy „heretyków”)

Halton Arp napisał:Często lepiej nie wiedzieć jednej rzeczy źle, niż wiedzieć wiele rzeczy dobrze.
Nieudowodniona hipoteza ukryta pod znanym faktem będzie predysponować naukowca do ukrywania dowodów przeciwnych albo ukryć to za plątaniną domysłów.

Lekko HS, ale i tak dobre! : Lol:
0 x
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 09/07/08, 22:57

delnoram napisał:
Christophe napisał: W problemie globalnego ocieplenia musimy wyraźnie rozróżnić 2 rzeczy:

ma swój Przyczyny
b) jego konsekwencje

O ile punkt a) może być przedmiotem polemiki lub kontrowersji (od czasu staje się mniej więcej jałowy), o tyle punkt b) wydaje mu się bezdyskusyjny: lPlaneta robi się coraz gorętsza... a CO2, jeśli nie jest czynnikiem wyzwalającym, może tylko POGORSZYĆ sytuację.


Nie wydaje się, aby punkt a) stał się aż tak sterylny, słońce weszłoby w cykl nr 24, cykl, który wydaje się być na dobrej drodze do najintensywniejszego od 400 lat.

Zobacz artykuł
Cykle słoneczne, OK...

Ale co to ma wspólnego z globalnym ociepleniem? Z tego co udało mi się przeczytać, nie ma linku do tego przyczynowość...
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 184