ABC2019 »01, 03:21
GuyGadeboisLeRetour napisał:
To nie jest tak, że są jacyś dobrze wierzący naukowcy, nie myślisz ...
ABC2019:
co dowodzi, że bycie dobrym naukowcem nie jest uniwersalną cechą, która ma zastosowanie do wszystkiego, co się robi, ale po prostu, że w niektórych obszarach można mieć prawidłowe rozumowanie, aw innych całkowicie urojenia. Argument autorytetu „nie będzie pan kwestionował tego, co mówi profesor rzeczownik, który ma na swoim koncie tak wiele publikacji i tak prestiżowe stanowisko” jest bezwartościowy.
Powinniście o tym pamiętać ze względu na epidemiologię, a Izzy powinna to zapamiętać ze względu na klimat.
Ten dokument jest dość interesujący, nawet jeśli jest oczywiście stronniczy, ale czy mogło być inaczej?
Już, choć zostało to wspomniane tylko powierzchownie: większość naszych obecnych nauk materialistycznych, takich jak medycyna, została rozwinięta przez różne nurty „religijne”, czy to ze Wschodu, czy z Bliskiego Wschodu. Główni naukowcy, którzy rozwinęli NASZE nauki twarde na Zachodzie, sami byli wierzącymi, jak Newton, ojciec współczesnej nauki, sam Einstein, ale z astrofizyczną wizją Boga, jak Pasteur, wielki katolik, z mikrobiologiczną wizją Boga itp. Możemy też przyjąć, że wszyscy naukowcy byli i nadal są wierzącymi (w różny sposób w zależności od jednostki i ich kultury) lub raczej spirytystami, świadomymi lub nieświadomymi tej rzeczywistości.
Co więcej, tak powszechnie używane przez wszystkich wyrażenie „wierzę” wyraźnie podkreśla ten oczywisty fakt.
A teraz religia! co to właściwie jest? Czy po łacinie
religijny(który łączy) lub w języku greckim
terapia co oznacza uzdrawianie, jak w języku hebrajskim, gdzie podstawą „religii” jest praktyka z innymi ludźmi. Nie ma w tym nic szczególnie złego, wręcz przeciwnie.
Jest jednak krytykowany – i często słusznie – za odejście od pierwotnego znaczenia, jak niestety większość systemów ludzkich.
Jako system, metaforycznie, samochód (w tym przypadku wszystkie obecne środki transportu) jest w zasadzie formą idealizacji środków transportu, zapewniającą coś więcej niż tylko nasze ograniczone środki fizyczne. Ale są też wady, jakie to powoduje; hałas, zanieczyszczenie, różne wypadki, uzależnienie od systemu, niszczenie środowiska. Jednak pomimo wielu niezaprzeczalnych wad, nasi współcześni nadal go używają ze względu na jego wkład uznawany za pozytywny. To samo dotyczy pociągu, samolotu, łodzi, nie ma idealnego systemu.
Jest rzeczą oczywistą, że religie są środkami…, wsparciem mającym na celu pomoc jednostkom w ich życiu materialnym i duchowym, pomimo wszystkich jej wad i przesady. Stąd ich duża liczba, ponieważ istnieje duża liczba producentów pojazdów transportowych, którymi można dojechać z punktu A lub punktu B.
Zatem ateizm, którego cechy behawioralne są bardzo zbliżone do swoich przeciwników, jest także religią w opozycji do innych (tych, które go poprzedzały), takich jak zastąpienie Renault Peugeotem lub Mercedesem, co zmienia formę, ale nie treść.
Uwaga: nie ma większej medycyny chrześcijańskiej niż medycyna ateistyczna, jest medycyna czy nie!
PS:
Proces Galileusza jest symbolem rzekomej odmowy przez kościół postępu naukowego (na 2'00'') czy dogmatyzm religijny sprzeciwiający się prawdzie.
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré