Adrien (ex-nico239) napisał:Badanie, które wyróżnia się w obecnej debacie, skupiało się, jeśli nie skupiało, na hydroksychlorochinie…
Hindusi przeprowadzili badanie (opublikowane w JAMA) dotyczące ochrony twarzy pracowników służby zdrowia, w szczególności przetestowali ekrany
Zakażenie SARS-CoV-2 wśród pracowników służby zdrowia w Indiach przed i po użyciu osłon twarzyPo założeniu osłon twarzy 50 (wcześniej niezakażonych) pracowników nadal udzielało porad, odwiedzając 18 228. Spośród udzielonych porad 118428 2682 osób, a 2 uzyskało później pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-XNUMX. U żadnego pracownika nie wystąpiła infekcja bezobjawowa lub objawowa.
Aby medytować w środku debaty na temat masek
badanie ma oczywistą wadę: rozpoczęto je od populacji 62 pracowników służby zdrowia, którzy doświadczyli pierwszej fali zakażeń, z których 12 uzyskało wynik pozytywny, a następnie dali przyłbice (nieznany model) 50 innym osobom, które nie zostały zakażone. zanieczyszczone. Należy pamiętać, że przed przyłbicami byli już w zasadzie dobrze wyposażeni: maseczki, rękawiczki, ochraniacze na buty… znacznie lepiej niż przeciętny człowiek.
Tyle że... nic nie mówi, że to przyłbice je chroniły, skoro pozostałych 50 też nie zostało zanieczyszczonych przed przyłbicami! na przykład 12 zarażonych mogło równie dobrze być marionetkami, które zachowały się nieostrożnie i nie postępowały zgodnie z instrukcjami. W każdym razie lektura artykułu nie pozwala nam tego wykluczyć. Nie tylko we Francji niektórzy ludzie zdają się nie zdawać sobie sprawy, czym jest czynnik powodujący zamieszanie...