La
Prawo „Gai-Sot”. (lub „Imbecile-Heureux”, to osioł kif-kif
!) to nonsens, który do przeciwstawienia się reliktom systemu nazistowskiego używa metod identycznych z metodami tego totalitarnego systemu faszystowskiego: zakazu wolności myśli
(nawet jeśli było źle) !
Apokryficzny cytat przypisywany Wolterowi;
„Nie zgadzam się z tym, co mówisz, ale będę walczyć do śmierci, abyś miał prawo to powiedzieć”., uczyniłoby z tego wyidealizowanego Voltaire'a antysemitę, jeśli mamy na myśli ekstremistów z Klubu Lycra! Antyrasizm i rasizm to dwie gałęzie tego samego drzewa, które ma absurdalne korzenie w żądzy władzy napędzanej nienawiścią, urazą i wiktymizacją!
Poza tym, co to za odbiegające od normy pytanie?
„Czy wierzysz w komory gazowe?” Wierzenia każdego są sprawą osobistą! Wierzymy w Boga lub nie. Wierzymy lub już nie wierzymy w Świętego Mikołaja! Proponowanie faktu historycznego jako „przekonania”… czyż nie było to już karygodne zdaniem Lycra-Club??? Czy za to pytanie dziennikarz nie został zaatakowany przez Klub Lycra? Czy zdajesz sobie sprawę z „bluźnierczego” wymiaru, jaki ci jednomyślni ajatollowie narzucają wolności myśli? Wróć do mrocznych godzin Historii z inkwizytorami Jedynej Prawdy niepodważalnej przez prawo Imbecile-Heureux! To amunicja dla neonazistów, którzy mogą następnie usprawiedliwić swoje paranoiczne i pełne nienawiści komentarze: skrajności łączą się, by istnieć wokół rasizmu! Lycra (100% świętej etyki?), czyli LICRA
LIGUE
Cpomiędzy
Racism i
An-semityzm (właśnie w stwierdzeniu jest rozróżnienie między rasizmem a antysemityzmem
!), przypisuje sobie określenie „antysemita” jako dyskryminację mającą na celu jedynie
Żydzi, o których przypominam, nie są jedynymi Semitami !!!
Kiedy Palestyńczyk lub mieszkaniec Cis-Jordania zostaje naruszony z powodu wyznaczenia go przez żydowskich osadników (niektórzy z nich salutują nazistowskim przed kamerami telewizyjnymi: czy wierzą w obozy koncentracyjne??? zapytała ich LICRA?)!)
„Arab”, można też powiedzieć, że jest ofiarą antysemityzmu! Tak: Arabowie (a nawet Etiopczycy) są Semitami!
Jeśli zastanawiasz się, czy jestem rasistą: tak...
przeciwko idiotom ! Bez względu na kolor skóry i kulturę religijną!!! W przeciwnym razie Żydzi, Arabowie, Wikingowie, Lapończycy, Zulusi, Czejenowie, Aborygeni, Maorysi, Nieńcy, Baskowie, Bretończycy… są dla mnie ludźmi i jako tacy moimi braćmi (i siostrami)! To, co niepokoi mnie w „osadnikach żydowskich”, to „osadnicy”
nie „Żydzi” ! I że ich żądania przypominają „wściekle” koncepcję „Lebensraum” (przestrzeni życiowej) niejakiego Adolfa H., kiedy rozprzestrzeniają swoje kolonie poza Izraelem i wypędzają pierwszych mieszkańców. Nie jestem na tyle rasistą, żeby nie odmawiać im prawa do bycia nazistami, tak jak każdy ma prawo pogrążyć się w otchłani ludzkiej niegodziwości!
Ani uległe, ani buntownicze ... Dzikie !!!