Obamot napisał:Tak, ale wygląda na to, że popchnąłem cię do rozłamu...
nie całkiem.
To zdanie nic nie znaczy. Ru powiedział mi, że to „drogie”, a ja udowodniłem, że nie. To nie dlatego, że tego nie robią (a robią…), oznacza to, że jest to drogie… Paralogizm…
może to również sugerować, że twój „dowód” też jest nieco zepsuty…
W skrócie kilka powodów:
Nie mówię o ropie, ropa prawie nie jest już wykorzystywana do produkcji prądu. Wykorzystuje się: węgiel, gaz, energię jądrową, hydraulikę oraz trochę energii fotowoltaicznej i wiatrowej. Naprawdę nie rozumiemy, dlaczego termodynamiczna energia słoneczna miałaby zostać wykluczona, jeśli nie jest droga.
DA3F3BE3-ABF2-4D23-BADE-49F13A1B67B2.jpegABC2019 napisał:— Kosztuje zero rudy i...
Żartujesz... robisz elektrownię termodynamiczną z drewna i liści?
Rozmawiałem z tobą o paliwie. A może cała branża musi się zatrzymać... Będziesz musiał zająć ludzi
nie martw się, jak będzie więcej ropy, będzie praca, tylko żeby się nakarmić...
ABC2019 napisał:— 80% otrzymanej energii można przekształcić w energię bezpośrednio nadającą się do wykorzystania.
och, nie ma uzysku Carnota w twojej elektrowni? jaka jest temperatura gorącej i zimnej wiosny?
Gdzie zauważyłeś, że mówiłem o „wydajności”, to jest dalszy ciąg, w rzeczywistości termodynamiczna energia słoneczna to już nie 30%, ponieważ już to powiedziałem (podczas gdy energia jądrowa… ale ok, porozmawiajmy o czymś innym)
ach, „% otrzymanej energii można przekształcić w energię bezpośrednio użyteczną”, czy to nie jest dla Ciebie zysk?
ABC2019 napisał:Jeśli uważasz, że byłoby to drogie, podaj źródło energii, które byłoby niedrogie w porównaniu...?!?!?
A kto nie produkowałby Co2...?!?!?
nie ma żadnego. Właśnie dlatego w dalszym ciągu produkujemy CO2...
Tak, słoneczna...
Aż dziw bierze, że tylko tutaj o tym wiadomo...