ABC2019 napisał:eclectron napisał:Czy problemem dzisiaj jest zbyt duży popyt?
ponieważ popyt jest regulowany ceną, nie ma go za dużo właśnie dlatego, że ludzie, którzy nie mają wystarczającej ilości pieniędzy, nie próbują kupować. ale gdyby nie było już pieniędzy, oczywiście wiele osób poprosiłoby również o wyjazd na wakacje na Malediwy lub Bahamy, w końcu po co się pozbawiać?
Ale nie możemy powitać wszystkich na Malediwach, więc co robisz, aby uregulować tę sytuację?
Dziś (przed Covidem) problemem jest zbyt duża podaż w stosunku do siły nabywczej (zła dystrybucja bogactwa), co ogranicza jeszcze większą eksplozję podaży. Nierówności mają swoją ekologiczną stronę
A potem wyobrażam sobie, że nie jestem jedynym, który ma o tym, co mu odpowiada, który nie je już mięsa, bardzo rzadko alkoholu, prawie nie przetworzonej żywności przemysłowej, krótko mówiąc, złych konsumentów, maleje i to nie wynika z braku środków.
Nie chcę dalej rozwodzić się nad paradygmatami dzisiejszego świata, który jest słaby, pozbawiony mózgu, przestarzały w obliczu aktualnych problemów, bo jest nie do utrzymania.
W zrównoważonym świecie, bez czystej i nieograniczonej energii, a raczej Enr, nie jeździ się już, a nawet wyjątkowo, na Malediwy.
Zrównoważony świat zostanie wybrany (ścieżka świadomości) lub na siłę wpojony przez naturę: Konfrontacja pomiędzy naszymi urojeniowymi zachowaniami, takimi jak te, które przejawiasz, a ich ograniczeniami (nauka poprzez cierpienie).
W obu przypadkach możemy założyć w człowieku pojawienie się wartości i większą świadomość konsekwencji swoich działań. W pierwszym przypadku świadomość poprzedza zmiany w społeczeństwie.
Dla opornych prawo i regulacje istnieją, tak jak zawsze.
Więc nie, to nie jest otwarty bar, stąd „prawo”.
Jak „prawo do dalekiej podróży co 5 lub 10 lat”? (liczby losowe, trzeba zobaczyć, co byłoby możliwe)
Ponieważ zasadą byłaby równość, wiele osób chętnie podróżuje po raz pierwszy.
Ponownie, wszystko to wiąże się
zapytać zbiorowo (lub przez delegację) oraz
plan w zależności od zasobów/demografii.
to znaczy, że patrzymy wcześniej, a potem robimy to później.
I nie, zrobimy to i zobaczymy, co stanie się później, gdy będzie już za późno. To jest obecny świat, jaki chciałbym wcześniej
Wy, którzy jesteście świadomi upadku, musicie wiedzieć, że wynika to z naszego braku przewidywania, braku planowania i odpuszczania spraw.
1972...Łąki...
Zrównoważony styl życia już dawno przekroczył zdolność planety do samoodnowy. Korzystamy z zasobów, kapitału naturalnego, aby żyć... Czy jest to zrównoważone? Czy to rozsądne?
„Impreza się skończyła”
Yves Cochet
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie