Strona 1 sur 4

Szara energia z fotowoltaicznej energii słonecznej? Opłacalne?

opublikowane: 12/02/10, 22:52
przez Christophe
Temat wydzielony z https://www.econologie.com/forums/photovolta ... t9152.html

bernardd napisał:PS: skrzyżowane z Christophe: masz obliczenia?


Nie, ale to jest to, co „zawsze” czytam…

Ale możemy to zrobić w pierwszym oszacowaniu za pomocą metoda obliczania energii zawartej w pętli na podstawie ceny sprzedaży!

założenia: (jeśli się nie zgadzasz, popraw je!)

a) Załóżmy, że 30% ceny sprzedaży bez podatku = koszt energii (hipoteza wysoka)
b) Przyjmijmy cenę ex-factory: 2€/Wp = 0.6€ kosztu energii/Wp. 0.6 € energii = 6 kWh energii elektrycznej (wysoka hipoteza) = 18 kWh energii pierwotnej.
c) Według DNI France ( https://www.econologie.com/carte-solaire ... -4056.html et https://www.econologie.com/forums/carte-prec ... t7232.html) 1 m² = 1200 kWh napromieniowania/rok
d) 1 m² energii słonecznej = 150 Wp = 150 * 18 = 2700 kWh energii ucieleśnionej (och, w każdym razie tak...)
e) Złoto 1 m² będzie produkować (15% wydajności) rocznie w przybliżeniu: 1200 * 0.15 = 180 kWh

Zajęłoby zatem 2700 / 180 = 15 lat, aby energia wcielona z fotowoltaicznego panelu słonecznego stała się opłacalna zgodnie z tym przybliżeniem, które, jak sądzę, przynajmniej mam taką nadzieję, jest pełne założeń, które są zbyt wygórowane (zbyt pesymistyczne)!

Na przykład, biorąc 5% kosztu sprzedaży = energia, czyli 6 razy mniej, cofnęlibyśmy się do 15/6 = 2.5 roku.

Ale myślę, że więcej niż 5%...

opublikowane: 12/02/10, 23:06
przez bernardd
Christophe napisał:jest wynalazcą perpetuum mobile... i łamie je dla nas od 2005 roku


Jeszcze nie wieczny, ale już długi ;-) Właśnie widziałem, perpetuum mobile oparty na unoszeniu się na wodzie, zawsze inspirujący: na ogół zapominamy o uwzględnieniu ruchu wstecznego wody :-(.

W przeciwnym razie obliczenia są interesujące, biorąc pod uwagę, że cena sprzedaży loco fabryka wyniosłaby raczej mniej niż 1 euro/WcHT, włączając montaż panelu i przy obecnie zamortyzowanych kosztach badań: mielibyśmy wówczas mniej niż 7 lat, ale wiele pozostaje.

Celem nanosolaru jest cena końcowa poniżej 1 dolara za toatę, ale koszty badań nie są amortyzowane na początku produkcji.

Jeśli nie, to trzeba znaleźć masę krzemu, szkła i aluminium na opakowanie... Krótko mówiąc, lepiej znaleźć już wykonane szczegółowe obliczenia ;-)

opublikowane: 12/02/10, 23:12
przez Christophe
bernardd napisał:W przeciwnym razie obliczenia są interesujące, biorąc pod uwagę, że cena sprzedaży loco fabryka wyniosłaby raczej mniej niż 1 euro/WcHT, włączając montaż panelu i przy obecnie zamortyzowanych kosztach badań: mielibyśmy wówczas mniej niż 7 lat, ale wiele pozostaje.


O nie, montaż nie ma z tym nic wspólnego… mówimy o ucieleśnionej energii opuszczającej fabrykę… z montażem i VAT cena nadal w 2010 r. wynosi od 6 do 7 €/Wp we Francji!!

Jeśli chcemy wziąć pod uwagę ucieleśnioną energię całego projektu, to nie warto… jeśli uda nam się już mieć jeden z samych paneli, to już dobrze!

Najbardziej ryzykownym przybliżeniem jest oszacowanie % ceny przeznaczonej na energię: czy jest to bliżej 5% czy 30%? Tajemnica...

Pomyślałem: gdybyśmy mieli bilans francuskiej firmy produkującej fotowoltaikę od A do Z, być może moglibyśmy uzyskać lepsze oszacowanie, ponieważ istnieje kompletny bilans i być może szczegółowe wydatki na energię!

Jest sprzedawany na stronach takich jak www.societe.com

Mam tam konto, znajdź francuską firmę (SIRET) produkującą PV i poszukam...

W przeciwnym razie znajdź kogoś, kto ma „oficjalne” numery...

bernardd napisał:Celem nanosolaru jest cena końcowa poniżej 1 dolara za toatę, ale koszty badań nie są amortyzowane na początku produkcji.


Przykro mi, ale nanosolar nigdy niczego nie sprzedał... o ile mi wiadomo!

opublikowane: 12/02/10, 23:42
przez bernardd
Christophe napisał:O nie, montaż nie ma z tym nic wspólnego… mówimy o ucieleśnionej energii opuszczającej fabrykę… z montażem i VAT cena nadal w 2010 r. wynosi od 6 do 7 €/Wp we Francji!!


Tak, oczywiście, mówiłem o montażu ogniw w formie paneli, najczęściej w formie kanapki pomiędzy 2 płytami szklanymi.

Christophe napisał:Pomyślałem: gdybyśmy mieli bilans francuskiej firmy produkującej fotowoltaikę od A do Z, być może moglibyśmy uzyskać lepsze oszacowanie, ponieważ istnieje kompletny bilans i być może szczegółowe wydatki na energię!


Wydaje się, że największym Francuzem jest:
http://www.societe.com/societe/photowatt-international-315493510.html

Christophe napisał:Przykro mi, ale nanosolar nigdy niczego nie sprzedał... o ile mi wiadomo!


Twierdzą, że w celu ich sfinansowania sprzedali wcześniej produkcję ogniw i paneli wyprodukowanych przez zakład. Pierwsze niesprzedane produkcje miały zostać udostępnione publiczności w 2011 roku (pytanie telefoniczne kilka tygodni temu...).

opublikowane: 13/02/10, 00:02
przez I Citro
:? :zmarszczyć brwi: Uważam, że koncepcja indeksowania energii zawartej w produkcie w stosunku do jego ceny sprzedaży jest raczej niepokojąca… :x

Tak więc, aby cię przeczytać, zbieranie grzybów i sprzedaż ich X €/kg wygenerowałoby X € ucieleśnionej energii…

:zmarszczyć brwi: :zmarszczyć brwi:

W przypadku obecnych paneli fotowoltaicznych (mono lub polikrystalicznych) amortyzację energii zawartej w konstrukcji panelu szacuje się na około 2 lata, a energię wbudowaną w jego rozkładu na 1 rok... (o ile dobrze pamiętam).

opublikowane: 13/02/10, 00:08
przez Christophe
a) Pkoi, czy uważasz to za denerwujące? Energia jest pozycją kosztową, która jest koniecznie przenoszona na cenę sprzedaży publicznej...

Oczywiście ta metoda dotyczy WYŁĄCZNIE produktów wyprodukowanych/przemysłowych...

b) Dokładnie „my” mnie szacujemy, to już mi nie wystarcza, chcę liczb… Mam dość wiary w „my mówimy”…

czy masz jakieś?

Po to też założyliśmy stowarzyszenie, prawda?

opublikowane: 13/02/10, 00:24
przez Christophe
bernardd napisał:Wydaje się, że największym Francuzem jest:
http://www.societe.com/societe/photowatt-international-315493510.html


Przed zakupem bilansu powinieneś wiedzieć, czy topią również krzem, aby zrobić ogniwa, w których montuje się tylko jak większość europejskich producentów?

opublikowane: 13/02/10, 09:14
przez bernardd
Podobno, ale tylko ze słyszenia, robią swoje ogniwa, ale z jakiego produktu początkowego? Nie wiem...

Rachunki będą zatem być może dawać tylko minimum... Ale mówimy o szacunkach.

opublikowane: 13/02/10, 09:34
przez Remundo
Wbudowany zwrot energii z paneli fotowoltaicznych jest bardzo trudny do oceny i zależy od wielu zmiennych, w szczególności od składu elektrycznego fabryk, które wyprodukowały panel, jego lokalizacji (lokalny miks elektryczny + lokalne nasłonecznienie)…

Niemniej jednak pewne jest, że fotowoltaika jest lepsza od obecnego koszyka elektroenergetycznego pod względem emisji CO2, być może z wyjątkiem Francji, ale tylko z punktu widzenia CO2 (odpady nuklearne itp.).

Przyjmuje się, że kWh instalacji fotowoltaicznej generuje w całym cyklu życia od 60 do 150 g CO2 (wśród źródeł najbardziej wrogich fotowoltaice SFEN)

Zapamiętajmy 100 g CO2 /kWh elektr. PV

W oparciu o europejski koszyk energii elektrycznej wynoszący 460 g CO2/kWh w przypadku energii elektrycznej oznacza to, że fotowoltaika wytwarza 4,6 razy mniej CO2 niż obecny miks wykorzystywany do produkcji paneli...

biorąc pod uwagę, że te emisje fotowoltaiczne opierają się na 25 latach użytkowania, czas zwrotu inwestycji jest przybliżony 25 / 4,6 = 5.5 année

Na podstawie mieszanki amerykańskiej (1 funt = 453,6 g),
Obraz
czyli przy 612 g CO2/kWh, czas jest szybszy 25/6.2 = 4 lata

Producenci/promotorzy fotowoltaiki w Europie zwykle ogłaszają 4-letni zwrot z inwestycji w energię ucieleśnioną.

PS: energia jądrowa to także około 100 g CO2/kWh, a nie 6 g…

opublikowane: 13/02/10, 09:48
przez bernardd
Remundo napisał:Wbudowany zwrot energii z paneli fotowoltaicznych jest bardzo trudny do oceny i zależy od wielu zmiennych, w szczególności od składu elektrycznego fabryk, które wyprodukowały panel, jego lokalizacji (lokalny miks elektryczny + lokalne nasłonecznienie)…


Moje główne pytanie nie dotyczy użytej mieszanki, ale już potrzebnej ilości...

Następnie możesz zmieniać mieszankę.