Witam,
Elec napisał:„Jeśli rzeczywiście możliwe jest sztuczne wytworzenie i sterowanie minicyklonem, wszystkie inne projekty kominów słonecznych będą prawdopodobnie musiały zostać złomowane.
Hmm, JEŻELI i tylko JEŻELI .... to działa .... Ale dlaczego mam wątpliwości? .....
Komin słoneczny wykorzystuje tylko efekt komina (pionowy wzrost gorącego powietrza), podczas gdy wieża wirowa korzysta z dwóch dodatkowych nakładów energii: sił Coriolisa, które utrzymują rotację powietrza i wysokość wirtualnego komina (wir atmosferyczny, który może osiągnąć wysokość 20.000 m), nieproporcjonalny do budowy człowieka. Jednak im większa wysokość „komina”, tym większy „ciąg” (a tym samym wydajność) ”.
Ach! to wszystko, jesteśmy w obecnym stanie indykatywnym.
Tak więc dla Coriolisa przepraszam.
Od 10 lat bywam w termice południowo-zachodniej Francji i NIGDY nie spotkałem żadnego, co przypominałoby opisane "tornado" ... Siły Coriolisa wpływają na atmosferę na znacznie większe łuski (co najmniej kilkadziesiąt kilometrów!).
Poza tym, wznosząca się kolumna powietrza o wysokości 3000 m, jest już niezwykła niż 20000 ....
jest świetne bez względu na wszystko!
Mam wrażenie, że „geniusze”, którzy wpadli na ten pomysł w swoich biurach projektowych, zrobiliby znacznie lepiej, gdyby od czasu do czasu wystawiali nosy na zewnątrz, żeby nie uchodzić za niekompetentnych kretynów ....
Elec, czy naprawdę wierzysz w tego rodzaju rozwiązanie? ...