Hybrydowy inwerter i podgrzewacz wody
opublikowane: 04/11/20, 10:48
Witam,
Miłośnik czytania forums w sprawie energii odnawialnych otwieram tutaj mój pierwszy temat, ponieważ nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.
krótka prezentacja, pięcioosobowa rodzina mieszkamy niedaleko Angers, w ciągu ostatnich 5 lat odnowiłem 3 domy, zajmuję się praktycznie wszystkimi branżami (elektryczność, hydraulika, kafelkowanie itp.) z wyjątkiem tej, która ma wpływ na prace konstrukcyjne i pokrycia dachowe.
Jestem zwolennikiem zasady „zrobię to sam” i minimalizacji zużycia energii.
Po stronie PV 2.5 roku temu zainstalowałem 5 paneli słonecznych o mocy 255 W.
1 z mikroinwerterem enphase --> pokrywa moje podstawowe zużycie.
4 podłączyć bezpośrednio do rezystancji zbiornika ciepłej wody o pojemności 200 l (przydzielonego tylko do prądu przemiennego), który zasila drugi klasyczny 250 l zasilany HC (rodzina 5 osób).
Przed stworzeniem tego systemu dokładnie sprawdziłem liczbę stron internetowych poruszających ten temat (szczególnie w języku angielskim) i zacząłem.
(technicznie rzecz biorąc, 4 panele są podłączone do rezystancji, a termostat utrzymywałem na klasycznym napięciu 220 V, ale oddzielony od prądu stałego, aby odciąć go, gdy T°C > 80°, za pomocą przewymiarowanego przekaźnika prądu stałego)
Nie mogłem umieścić panelu termicznego, ponieważ podgrzewacz wody jest 20 m od południa...
Działa bardzo dobrze, mam ciepłą wodę od kwietnia do września za darmo.
Moje pytanie jest następujące i dlatego przedstawiam moją instalację;
Jak w falowniku hybrydowym zachowywałby się opór cieplny na wyjściu ładowania akumulatora?
Czy na tym wyjściu można regulować intensywność lub napięcie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, wiem, że moja instalacja nie jest konwencjonalna, ale działa i wydaje mi się bezpieczna.
JEROME
Miłośnik czytania forums w sprawie energii odnawialnych otwieram tutaj mój pierwszy temat, ponieważ nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.
krótka prezentacja, pięcioosobowa rodzina mieszkamy niedaleko Angers, w ciągu ostatnich 5 lat odnowiłem 3 domy, zajmuję się praktycznie wszystkimi branżami (elektryczność, hydraulika, kafelkowanie itp.) z wyjątkiem tej, która ma wpływ na prace konstrukcyjne i pokrycia dachowe.
Jestem zwolennikiem zasady „zrobię to sam” i minimalizacji zużycia energii.
Po stronie PV 2.5 roku temu zainstalowałem 5 paneli słonecznych o mocy 255 W.
1 z mikroinwerterem enphase --> pokrywa moje podstawowe zużycie.
4 podłączyć bezpośrednio do rezystancji zbiornika ciepłej wody o pojemności 200 l (przydzielonego tylko do prądu przemiennego), który zasila drugi klasyczny 250 l zasilany HC (rodzina 5 osób).
Przed stworzeniem tego systemu dokładnie sprawdziłem liczbę stron internetowych poruszających ten temat (szczególnie w języku angielskim) i zacząłem.
(technicznie rzecz biorąc, 4 panele są podłączone do rezystancji, a termostat utrzymywałem na klasycznym napięciu 220 V, ale oddzielony od prądu stałego, aby odciąć go, gdy T°C > 80°, za pomocą przewymiarowanego przekaźnika prądu stałego)
Nie mogłem umieścić panelu termicznego, ponieważ podgrzewacz wody jest 20 m od południa...
Działa bardzo dobrze, mam ciepłą wodę od kwietnia do września za darmo.
Moje pytanie jest następujące i dlatego przedstawiam moją instalację;
Jak w falowniku hybrydowym zachowywałby się opór cieplny na wyjściu ładowania akumulatora?
Czy na tym wyjściu można regulować intensywność lub napięcie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, wiem, że moja instalacja nie jest konwencjonalna, ale działa i wydaje mi się bezpieczna.
JEROME