Problem na komputerze satelitarnym Toshiba
opublikowane: 13/08/21, 10:09
Cześć wszystkim…
Od 1 tygodnia mam problem z laptopem Toshiba pod windowsem 7…. Po włączeniu zasilania, gdy tylko zacznie się ładować okno, przez kilka minut słychać głośny alarm… Zrobiłem przywracanie, które poszło dobrze, z wyjątkiem tego przy uruchomieniu po przywróceniu: ten sam alarm… Byłem pod prysznicem, więc krzyczał przez kilka minut, a kiedy wróciłem, uruchomił się normalnie….
Problem, gdy klikam skrót na pulpicie, otwiera się najwyższy folder po lewej stronie ekranu… Jeśli otworzę program z menu programów po lewej stronie, otworzy się właściwy program…. Ale nie mogę nawigować… Kiedy zejdę na dół strony za pomocą myszy, natychmiast wraca na górę strony….Znalazłem rozwiązanie…. Stukam przez kilka sekund strzałkami góra dół prawa lewa na klawiaturze i wszystko wraca do normy do następnego czuwania….. Zmieniłem mysz, bez rezultatu, z touchpada, ten sam problem…
Czy ktoś z was miałby pomysł (przycisk strzałek nie działa, parametr dostępności klawiatury do zmiany???)
Nie próbowałem w fazie rozruchu stukać w strzałki (co moim zdaniem musi być problemem), ponieważ gniazdo zasilania tego komputera po spaleniu transformatora jest bezpośrednio przylutowane do płytki zasilacza, za każdym razem, gdy chodzę, transformator jest więc wciśnięty między ekran a klawiaturę, a dzień przed problemem komputer, który był (zablokowany) w foteliku samochodowym, poślizgnął się podczas hamowania anty-jelenia… Myślę, że doszło do uszkodzenia na tym poziomie… Jednak po łaskotaniu strzałek… Działa normalnie…
Ach tak… Przywrócenie przeformułowało wskaźnik baterii, który od ostatniej zmiany na mocniejszy zawsze utrzymywał się na poziomie maksymalnie 43% pomimo większej autonomii niż wcześniej….
Cóż... dzięki za pomoc.
Od 1 tygodnia mam problem z laptopem Toshiba pod windowsem 7…. Po włączeniu zasilania, gdy tylko zacznie się ładować okno, przez kilka minut słychać głośny alarm… Zrobiłem przywracanie, które poszło dobrze, z wyjątkiem tego przy uruchomieniu po przywróceniu: ten sam alarm… Byłem pod prysznicem, więc krzyczał przez kilka minut, a kiedy wróciłem, uruchomił się normalnie….
Problem, gdy klikam skrót na pulpicie, otwiera się najwyższy folder po lewej stronie ekranu… Jeśli otworzę program z menu programów po lewej stronie, otworzy się właściwy program…. Ale nie mogę nawigować… Kiedy zejdę na dół strony za pomocą myszy, natychmiast wraca na górę strony….Znalazłem rozwiązanie…. Stukam przez kilka sekund strzałkami góra dół prawa lewa na klawiaturze i wszystko wraca do normy do następnego czuwania….. Zmieniłem mysz, bez rezultatu, z touchpada, ten sam problem…
Czy ktoś z was miałby pomysł (przycisk strzałek nie działa, parametr dostępności klawiatury do zmiany???)
Nie próbowałem w fazie rozruchu stukać w strzałki (co moim zdaniem musi być problemem), ponieważ gniazdo zasilania tego komputera po spaleniu transformatora jest bezpośrednio przylutowane do płytki zasilacza, za każdym razem, gdy chodzę, transformator jest więc wciśnięty między ekran a klawiaturę, a dzień przed problemem komputer, który był (zablokowany) w foteliku samochodowym, poślizgnął się podczas hamowania anty-jelenia… Myślę, że doszło do uszkodzenia na tym poziomie… Jednak po łaskotaniu strzałek… Działa normalnie…
Ach tak… Przywrócenie przeformułowało wskaźnik baterii, który od ostatniej zmiany na mocniejszy zawsze utrzymywał się na poziomie maksymalnie 43% pomimo większej autonomii niż wcześniej….
Cóż... dzięki za pomoc.