Dark Water, czyli jak przemysłowcy zatruwają nas wodą
opublikowane: 02/03/20, 13:47
Skandale teflonowe
Na początku lat 1980. firma Dupont kupiła obszar o powierzchni 66 hektarów w pobliżu Parkersburg, który został przekształcony w składowisko odpadów dla jednej z ich fabryk w regionie, zwanych Washington Works. Gdy tylko obszar został ukończony, DuPont zaczął uwalniać PFOA, toksyczną substancję stosowaną w produkcji teflonu, do rzeki Ohio. PFOA zaczęła również zanieczyszczać zasoby wody pitnej w regionie przez „studnie fermentacyjne”, rowy, w których przechowywano substancję, pogłębiające się wraz ze wzrostem ilości odpadów. W 1990 r. Ponad 7 100 ton PFOA zostało uwolnionych do wody.
Lokalny rolnik, Wilbur Tenant, zauważył, że zdrowie jego krów dramatycznie się pogorszyło, ponieważ magazyn został zainstalowany w pobliżu jego farmy8.
Przyjaciel właściciela pobliskiej farmy, prawnik Rob Billot postanowił wszcząć federalny proces przeciwko DuPont w imieniu Najemcy, po tym jak rolnik skontaktował się z nim z prośbą o pomoc. Dzięki listowi od Duponta do Agencji Ochrony Środowiska (EPA), w którym wspomniał o obecności PFOA w zajezdni Parkersburg, otrzymał rozkaz zmuszający DuPont do udzielenia mu dostępu do wszystkich dokumentów dotyczących cząsteczki. Właśnie w tych dokumentach Billot odkrył, że DuPont potajemnie badał szkodliwe właściwości PFOA przez czterdzieści lat, nie publikując ich, i nadal świadomie wypuszczał substancję do środowiska. Podczas tych badań firma w szczególności odkryła rakotwórcze właściwości PFOA, niebezpiecznie wysokie stężenia w otaczającym środowisku i we krwi swoich pracowników, a nawet mniej toksyczną alternatywę dla PFOA, której postanowili nie stosować z obawy przed zmniejszeniem zysków produkcja materiałów zawierających teflon przyniosła im miliard dolarów rocznie.
W 2001 r. Billot wszczął postępowanie prawne przeciwko DuPont, podając sprawę do wiadomości publicznej. Oskarżył firmę o zarażenie ponad 70 000 osób w sześciu różnych dzielnicach. W 2004 r. Firma DuPont musiała rozwiązać sprawę: w różnych dzielnicach dotkniętych zostało 70 mln USD, a firma zobowiązała się do zainstalowania systemów filtracji wody w sześciu dotkniętych nią okręgach. Przeprowadzono również dochodzenie w sprawie zanieczyszczenia krwi lokalnych mieszkańców, finansowane przez DuPont. W 2011 r. Badanie obejmujące prawie 70 000 próbek krwi zakończyło się powodzeniem: IARC ustaliło PFOA jako czynnik rakotwórczy grupy 2B9 („potencjalnie rakotwórczy dla ludzi”).
Przed tym badaniem w Stanach Zjednoczonych nie ustalono żadnego prawnego limitu stężenia wody. Od tego czasu ustalono limit 0,07 części na miliard.
(Encyklopedia)
Wspaniały i mrożący krew film Dark Water radzi sobie z tym skandalem i potępia cynizm, kłamstwa i środki stosowane przez te ogromne firmy do utonięcia ryb, kłamstwa, przeciągania prób w celu zniechęcenia powodów.
Monsanto-Bayer i wszystkie inne firmy robią to samo, próbując stłumić skandale, niszcząc jednostki, tak zwane oficjalne organizacje i niektórych naukowców. Sprawa glifosatu (mówiąc tylko o nim) jest daleka od końca i możemy mieć nadzieję, że pewnego dnia prawda wreszcie się ujawni. Zawsze możemy marzyć!
Na początku lat 1980. firma Dupont kupiła obszar o powierzchni 66 hektarów w pobliżu Parkersburg, który został przekształcony w składowisko odpadów dla jednej z ich fabryk w regionie, zwanych Washington Works. Gdy tylko obszar został ukończony, DuPont zaczął uwalniać PFOA, toksyczną substancję stosowaną w produkcji teflonu, do rzeki Ohio. PFOA zaczęła również zanieczyszczać zasoby wody pitnej w regionie przez „studnie fermentacyjne”, rowy, w których przechowywano substancję, pogłębiające się wraz ze wzrostem ilości odpadów. W 1990 r. Ponad 7 100 ton PFOA zostało uwolnionych do wody.
Lokalny rolnik, Wilbur Tenant, zauważył, że zdrowie jego krów dramatycznie się pogorszyło, ponieważ magazyn został zainstalowany w pobliżu jego farmy8.
Przyjaciel właściciela pobliskiej farmy, prawnik Rob Billot postanowił wszcząć federalny proces przeciwko DuPont w imieniu Najemcy, po tym jak rolnik skontaktował się z nim z prośbą o pomoc. Dzięki listowi od Duponta do Agencji Ochrony Środowiska (EPA), w którym wspomniał o obecności PFOA w zajezdni Parkersburg, otrzymał rozkaz zmuszający DuPont do udzielenia mu dostępu do wszystkich dokumentów dotyczących cząsteczki. Właśnie w tych dokumentach Billot odkrył, że DuPont potajemnie badał szkodliwe właściwości PFOA przez czterdzieści lat, nie publikując ich, i nadal świadomie wypuszczał substancję do środowiska. Podczas tych badań firma w szczególności odkryła rakotwórcze właściwości PFOA, niebezpiecznie wysokie stężenia w otaczającym środowisku i we krwi swoich pracowników, a nawet mniej toksyczną alternatywę dla PFOA, której postanowili nie stosować z obawy przed zmniejszeniem zysków produkcja materiałów zawierających teflon przyniosła im miliard dolarów rocznie.
W 2001 r. Billot wszczął postępowanie prawne przeciwko DuPont, podając sprawę do wiadomości publicznej. Oskarżył firmę o zarażenie ponad 70 000 osób w sześciu różnych dzielnicach. W 2004 r. Firma DuPont musiała rozwiązać sprawę: w różnych dzielnicach dotkniętych zostało 70 mln USD, a firma zobowiązała się do zainstalowania systemów filtracji wody w sześciu dotkniętych nią okręgach. Przeprowadzono również dochodzenie w sprawie zanieczyszczenia krwi lokalnych mieszkańców, finansowane przez DuPont. W 2011 r. Badanie obejmujące prawie 70 000 próbek krwi zakończyło się powodzeniem: IARC ustaliło PFOA jako czynnik rakotwórczy grupy 2B9 („potencjalnie rakotwórczy dla ludzi”).
Przed tym badaniem w Stanach Zjednoczonych nie ustalono żadnego prawnego limitu stężenia wody. Od tego czasu ustalono limit 0,07 części na miliard.
(Encyklopedia)
Wspaniały i mrożący krew film Dark Water radzi sobie z tym skandalem i potępia cynizm, kłamstwa i środki stosowane przez te ogromne firmy do utonięcia ryb, kłamstwa, przeciągania prób w celu zniechęcenia powodów.
Monsanto-Bayer i wszystkie inne firmy robią to samo, próbując stłumić skandale, niszcząc jednostki, tak zwane oficjalne organizacje i niektórych naukowców. Sprawa glifosatu (mówiąc tylko o nim) jest daleka od końca i możemy mieć nadzieję, że pewnego dnia prawda wreszcie się ujawni. Zawsze możemy marzyć!