Francuski 1 2 czuje ubogich! A ty?

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.

A ty Jaka jest Twoja osobista sytuacja społeczna, czy powiedziałbyś, że jesteś ...?

Sondaż wygasł 10 / 09 / 15, 17: 04

Nie biedny i nie zamierzający się nim stać.
3
43%
W trakcie stania się biednym.
2
29%
Stosunkowo słaba.
0
przy braku głosów
Słaba.
1
14%
Nie wiem
1
14%
 
Wszystkich głosów: 7
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Francuski 1 2 czuje ubogich! A ty?




przez Obamot » 15/12/12, 15:59

Nie wiedziałeś tego? Ja też nie!

1 na 2 francuski „Uważa się za biednego (lub właśnie takim się staje)”!

A ty

Powiedz też, dlaczego ...?

Obraz

Obraz

Ankieta CSA, zlecona przez „Les Echos”, napisała:Zapytany o ich „Osobista sytuacja społeczna”,
11% Francuzów uważa się dziś za biednych i
37% uważa, że ​​jest w trakcie stawania się.

Nie chodzi tu o testowanie poczucia degradacji czy procesu pauperyzacji, ale o diagnozę własnego stanu społecznego, aktualnego lub przewidywanego.

Wręcz przeciwnie, 51% Francuzów uważa, że ​​ani nie są biedni, ani nie znajdują się w sytuacji zubożenia, więc istnieje prawie równy podział na ten temat.

Zgodnie z oczekiwaniami menedżerowie i przedstawiciele wolnych zawodów czują się bardziej chronieni (3% postrzega siebie jako biednych, a 17% w trakcie starzenia się) niż pracownicy fizyczni (12% i 39%), a zwłaszcza niż pracownicy (12% i 48%). Osoby samozatrudnione nie są oszczędzane: 19% uważa się za biednych, a 39% uważa, że ​​stają się tacy.

Poczucie ubóstwa jest równie wysokie wśród osób w wieku 18–24 lat (14%), jak wśród osób w wieku 25–34 lat (15%) i równie wysokie wśród uczniów (17%). Jeśli jednak najmłodsi stosunkowo rzadko uważają się za biednych (15%), to znacznie częściej dotyczy to ich najbliższych starszych (34% wśród osób w wieku 24-35 lat), którzy dostrzegają, że zanika, a ich sytuacja jest trwale trudna.

Istnieje również silna korelacja między poziomem wykształcenia a obecnym lub przewidywanym poczuciem biedy. W mniejszym stopniu odsetek kobiet, które twierdzą, że są biedne lub są w fazie ubóstwa (49%), jest nieco wyższy niż mężczyzn (45%).

Jérôme SAINTE-MARIE, Dyrektor ds. Opinii - Departament Korporacyjny


Źródło: badanie CSA zlecone przez „Les Echos»:
https://www.econologie.com/fichiers/partager3/1355583462yrBEnN.pdf

Źródło linku (które na pewno zniknie):
http://www.csa-fr.com/multimedia/data/s ... ancais.pdf
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 15/12/12, 17:21

biedni my! :|
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 15/12/12, 20:53

1 na 2 Francuzów jest zazdrosny i chce wydać więcej ...

1 na 2 Francuzów zrobiłby lepiej, gdyby urodził się w Afryce ...

1 na 2 Francuzów powinien otworzyć oczy lub usunąć gówno, które mają przed sobą ...

1 na 2 Francuzów nie wie, czym jest prawdziwe ubóstwo ...

Po stwierdzeniu, że 1 na 2 Francuzów poczuł się już lepiej, to nie to samo i absolutnie +1!

Tak, następuje zubożenie klasy niższej i średniej ... z korzyścią dla zamożniejszych (i ponieważ codziennie na ziemi powstaje mniej więcej tyle samo bogactwa)
0 x
Avatar de l'utilisateur
gegyx
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6980
Rejestracja: 21/01/05, 11:59
x 2905




przez gegyx » 15/12/12, 21:37

na wiki:
We Francji INSEE oblicza również, oprócz progu 60%, względny próg odpowiadający połowie mediany dochodu.
We Francji w 2010 r. Dla osoby samotnej granica względnego ubóstwa wynosiła 803 euro (próg 50%) lub 964 euro (próg 60%). Dla pary z dwojgiem dzieci poniżej 14 roku życia próg wynosi 1 euro (próg 687%) lub 50 euro (próg 2%) 024.
We Francji 6 4,216 mln ludzi (7,1% populacji) żyje poniżej względnej granicy ubóstwa wynoszącej 50% w 2006 r., A 7,862 mln osób (13,2% populacji) żyje poniżej progu ubóstwa. ubóstwo 60%. Liczba ta wzrosła do 13,4% populacji (8 milionów) w 20077 rokuXNUMX.


To nie boli, biedni ludzie ...

A ktoś, kto otrzyma 1200 do 1400 €, który już musi zapłacić za swój dom w hlm, 3000 € podatku od najmu i 450 € rachunku za gaz za ostatnie 2 miesiące, wydaje mi się, że nie widzi szczęśliwie przyszłości. ?
Chociaż czuł się „dobrze” 10 lat temu.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 16/12/12, 08:20

kiedy byłem dzieckiem, zimą mróz krystalizował mgłę oddechów na oknach naszych pokoi, temperatura w głównych pokojach nie przekraczała 17/18, toaleta była robiona garnkiem z gorącą wodą, nie Nie było telewizora, samochodu, internetu, telefonów komórkowych, było nas 7 z niewielką pensją i nikt nie narzekał. Dziś chcemy 23 ° we wszystkich pokojach, codzienne kąpiele, telewizor, laptopy, komputery w obfitości, a ich brak jest uważany za oznakę ubóstwa. A zatem nie chodzi o ubóstwo, ale o zmianę chęci posiadania.
Iluzja polegała i nadal ma na celu przekonanie poddanych, że mogą uważać się za drobnomieszczaństwo!
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 16/12/12, 10:47

Janic napisał:kiedy byłem dzieckiem, zimą mróz krystalizował mgłę oddechów na oknach naszych pokoi, temperatura w głównych pokojach nie przekraczała 17/18, toaleta była robiona garnkiem z gorącą wodą, nie Nie było telewizora, samochodu, internetu, telefonów komórkowych, było nas 7 z niewielką pensją i nikt nie narzekał. Dziś chcemy 23 ° we wszystkich pokojach, codzienne kąpiele, telewizor, laptopy, komputery w obfitości, a ich brak jest uważany za oznakę ubóstwa. A zatem nie chodzi o ubóstwo, ale o zmianę chęci posiadania.
Iluzja polegała i nadal ma na celu przekonanie poddanych, że mogą uważać się za drobnomieszczaństwo!


Dobrze powiedziane!

Nie, nie chcemy tego: narzucono nam to w imię świętej konsumpcji i PKB jej matki! Jest duży niuans!

Przypomina mi obraz, który widziałem kilka dni temu:

"Ogrzewam się bardziej, robię śmieci, nie jeżdżę już na wakacje, dzięki kryzysowi stałem się zielony ..."
0 x
Avatar de l'utilisateur
gegyx
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6980
Rejestracja: 21/01/05, 11:59
x 2905




przez gegyx » 16/12/12, 15:02

Uh Janic, oto ekstrapopol!

Temperatura 17, 18 °, tylko szybkie prysznice, łącze internetowe, aby zaoszczędzić na telefonie (więc bez płatnego telefonu komórkowego) + internet (na starym buzinie), który pozwala na naukę, unikanie niepotrzebnych wycieczek i zrekompensowanie „potrzeby „wyjazdy weekendowe i wakacyjne, regularny samochód od 1996 roku.
Żyj życiem !
Ale kiedy podatki i żywność nadal rosną, w przeciwieństwie do dochodów, jest miejsce na pesymizm ...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 16/12/12, 15:20

Szeroki temat !!!!

Bieda nie jest nędzą.

Dążę do pewnej biedy - nie do nędzy, cierpienia, braku opieki, ulicy ...

Jednocześnie jest to trudne. Mam szczęście, że najnowszy imachin Apple nie sprawia, że ​​chcę czegoś więcej, nawet jeśli projekt mnie "zdmuchnął" ... I że to mi się podoba ...

Niestety, myślę, że myślimy, że istniejemy przez to, co poddedon, a nie przez to, kim jesteśmy. Reklamy i media, a nawet raporty społecznościowe („Och, widziałeś ...” i wyciąganie najnowszego imachina, jak Ségéla wyciąga swojego Rolexa) ...

Tak, jest wielu ludzi, których podstawowe potrzeby nie są już zaspokajane.

I jest 5 razy więcej osób po prostu sfrustrowanych. I którzy nadal nie rozumieli, że „konsumpcjonizm” to nałóg. Im więcej masz, tym więcej potrzebujesz, zawsze szybciej, ledwo masz to, czego już nie lubisz ... A tam ekonomia nie ma rozwiązania. Potrzeba psychiatry, aby zrozumieć, dlaczego tak wiele pustki jest wypełnione taką mieszanką ...

Pozwólcie, że zacytuję Coluche: „Kiedy myślę, że wystarczyłoby, żeby ludzie nie kupowali, żeby już się nie sprzedawał!” ...
0 x
rpsantina
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 178
Rejestracja: 17/12/04, 16:11
Lokalizacja: 81 - South Tarn
x 10




przez rpsantina » 16/12/12, 15:32

Przyznam, że czuję się raczej uprzywilejowany, bo ciężko pracuję, żeby mieć dość pieniędzy na:
- zakwateruj mnie (i popraw moje zakwaterowanie)
- wychowywać moje 2 dzieci
- pomóż mojej żonie na jej farmie

Uporządkowałem swoje spożycie i czasami mam zachcianki, które tłumię.

Moje największe bogactwo: Moje dzieci bawiące się z pokojówkami na naszych polach.

Wniosek: +1 z większością z Was odnośnie konsumpcjonizmu.
0 x
RPS (Dpt Tarn Południowa 81)
I Tylko ci, którzy nic nie mają racji
ii-Wszystko jest możliwe tak długo, jak mało czasu spędziliśmy tam
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 17/12/12, 17:08

Z ankiety CSA wynika, że ​​ludzie nie są biedni.

„Czują się” biednymi lub są na dobrej drodze do zubożenia. To nie to samo. Przynajmniej nie 88% populacji. Chociaż mamy wrażenie, że co druga osoba jest biedna!

Prawda jest taka, że ​​wielu ludzi z powodu naturalnej dumy nie ośmiela się przyznać, że mają kłopoty!

I nie są zadowoleni z tego, co mają, zanim będą niezadowoleni z tego, czego nie mają (w końcu to nie jest Kongo ...).

Ale szczerze, myślę, że kryzys dotyka nas znacznie bardziej niż to, co chcą o nim powiedzieć władze.

Cokolwiek można powiedzieć, restos du cœur są po to, by dać świadectwo sytuacji.

I wygląda na to, że Anglia, a mimo to ultraliberalny kraj par excellence (nawet gdy rządzi Partia Pracy…), jest jednym z najgorszych! To tylko pokazuje, że liberalizm zawiódł od czasów Tatchera. Wstyd dla ekonomistów.
0 x

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 78