Strona 1 sur 4

Silniki magnetyczne

opublikowane: 25/02/10, 08:12
przez DANIEL GUEGAN
Od dawna interesuję się pojęciem silnika zbudowanego wyłącznie z magnesów trwałych.

Totalna utopia czy poważne nadzieje?

Nie mam pewności w tej kwestii, ponieważ różne przedstawione przykłady pozostają niejasne i bardzo źle wyjaśnione (celowo?). Zwłaszcza, że ​​wielu mówców, którzy z ręką na sercu twierdzą wszystko i wszystko jest przeciwne, wydaje się w większości nie mieć większej ode mnie wiedzy w dziedzinie magnetyzmu.
Nie mając doświadczenia, zadam pytanie, które postaram się wyjaśnić tak jasno, jak to możliwe:
Wyobraźmy sobie zatem konstrukcję rzędu rozmieszczonych magnesów, trzymanych pod kątem w materiale niemagnetycznym, mających skośny koniec i wszystkie przechodzące przez ten skośny koniec tym samym biegunem ku górze. całość mająca wygląd „szyny” z płaską górną powierzchnią
Wyobraźmy sobie nad innym rzędem magnesów, ściętych pod tym samym kątem, również unieruchomionych w materiale niemagnetycznym, ów rząd zawarty w jakimś "wózku" nad "szyną", ukazujący skośny koniec skierowany w stronę "szyny" tak aby odległość pomiędzy górnym i dolnym magnesem, z jednej strony pozostaje stała, az drugiej strony umożliwia odpychanie magnesów zwróconych do siebie biegunami tej samej natury. system mechaniczny, który pozwalam ci sobie wyobrazić

Oto moje jasne pytanie, które dopuszcza tylko jasną odpowiedź:

TAK czy NIE wózek zostanie przesunięty?

Jeśli TAK i wyobrażając sobie „szynę” o nieskończonej długości, GDZIE i KIEDY wózek się zatrzyma?
Dziękuję tym, którzy odpowiedzą mi za to, aby było to proste i logiczne i nie próbowali utopić ryby w błotnistych wyjaśnieniach.
Wtedy być może będziemy mogli kontynuować wymianę!

opublikowane: 25/02/10, 08:25
przez słoń
Problem polega na tym, że zawsze istnieje „punkt krytyczny”

Niektórzy rozwiązali problem poprzez elektroniczne przetwarzanie synchronizacji + elektromagnesu.

Zajrzyj na Youtube: zawsze ten sam problem: Amerykanin wyjaśnia ci swoją sztuczkę przez kwadrans, by w końcu pokazać ci coś, co nie działa.
Od lat rozmawiamy o Johnsonie, Perendewie, Minato itd., ale nic nie zostało sprzedane, nie zorganizowano przekonującej demonstracji. Na przykład niedawno potępiłem, że 5 lat później… w Internecie nie było już żadnego śladu po 40.000 XNUMX fanów Minato: ani jednego niezadowolonego użytkownika. Dziwne, prawda? https://www.econologie.com/forums/moteurs-mi ... t1144.html

Sprawdź strony takie jak Jean Louis Naudin, Overunity i wszystkie powiązane witryny i nie wydawaj pieniędzy na kupowanie planów.

Proponuję zamknąć dyskusję tutaj i przenieść ją do tematu „silniki magnetyczne wszelkiego rodzaju”: przeczytaj ją w całości, a skonfrontujesz się z brutalną rzeczywistością:

https://www.econologie.com/forums/moteurs-ma ... t1646.html

Re: silniki magnetyczne

opublikowane: 25/02/10, 09:16
przez kistinie
GUEGAN DANIEL napisał:Od dawna interesuję się pojęciem silnika zbudowanego wyłącznie z magnesów trwałych.

Oto moje jasne pytanie, które dopuszcza tylko jasną odpowiedź:

TAK czy NIE wózek zostanie przesunięty?

!


Tam marmur się podnosi, a podejrzane pszczoły toną
http://jnaudin.free.fr/html/smotidx.htm

opublikowane: 25/02/10, 12:57
przez słoń
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Nikt jeszcze nie zadał sobie trudu, aby zapętlić około pięćdziesięciu SMOTów? Nawet JLN! Po co ?

Czy jesteśmy pewni, że piłka nie namagnesuje się i nie utknie?

opublikowane: 25/02/10, 13:34
przez kistinie
Trafne spostrzeżenie.
Ale nie koniec.

Czyż nie najdziwniejsza jest pogarda naukowa, a nawet nienawiść publiczna, wobec wykorzystania niezwykłych właściwości, jakie daje magnetyzm magnesów trwałych i modyfikacja pól grawitacyjnych...
A co za tym idzie praktyczne zastosowania, które z niego wynikają.

opublikowane: 25/02/10, 15:05
przez Christophe
kistinie zmienisz podpis proszę?

Pytam cię od kilku dni... i mam dość odróżniania twojego podpisu od reszty...


Więc proszę usuń myślniki i umieść wszystko w jednym wierszu... Dziękuję!

opublikowane: 25/02/10, 15:06
przez słoń
Publiczna nienawiść, w każdym razie nie, wręcz przeciwnie, wierzę, że wielu chce marzyć… z wyjątkiem tych, którzy okazują się dumni, że przyjęli prawo zachowania energii.

Mimo to nadal jestem zaintrygowany tym zjawiskiem:

Naudin próbował SMOT, ale nie skończył
Wiele osób o nich mówi: Perendev, Minato itp.

A potem... więcej wiadomości.

opublikowane: 25/02/10, 15:10
przez Christophe
Wyobraź sobie przez chwilę, że to działa...

Czyli na każdym obrocie, przy braku ładunku (a nawet przy nim), pojawiałaby się energia, która gromadziłaby się w „rzeczy”? Taki kinetyczny i energetyczny uciekinier....

Gdzie by się to skończyło? Kiedy pojawi się nowa gwiazda? Z czarnej dziury? : Mrgreen: : Mrgreen:

Myślę, że jedyną wiarygodną drogą badań w tej dziedzinie jest nanotechnologia… patrz temat silnika kapilarnego: https://www.econologie.com/forums/moteur-par ... t9354.html
+ wykorzystanie efektu Casimira, ale wydaje mi się, że kapilarność jest bardziej dostępna...

Ale to nie odpowiada na pytanie o ucieczkę kinetyczną...

opublikowane: 25/02/10, 18:25
przez słoń
Nie sądzę, aby na Ziemi było wystarczająco dużo materii, aby wytworzyć „zbyt dużo” energii.

poruszające się magnesy

opublikowane: 09/03/10, 19:54
przez DANIEL GUEGAN
Zadałem jasne i precyzyjne pytanie techniczne, poprosiłem o równie jasne i precyzyjne techniczne odpowiedzi.
Do widzenia wszystkim