Silniki magnetyczne
opublikowane: 25/02/10, 08:12
Od dawna interesuję się pojęciem silnika zbudowanego wyłącznie z magnesów trwałych.
Totalna utopia czy poważne nadzieje?
Nie mam pewności w tej kwestii, ponieważ różne przedstawione przykłady pozostają niejasne i bardzo źle wyjaśnione (celowo?). Zwłaszcza, że wielu mówców, którzy z ręką na sercu twierdzą wszystko i wszystko jest przeciwne, wydaje się w większości nie mieć większej ode mnie wiedzy w dziedzinie magnetyzmu.
Nie mając doświadczenia, zadam pytanie, które postaram się wyjaśnić tak jasno, jak to możliwe:
Wyobraźmy sobie zatem konstrukcję rzędu rozmieszczonych magnesów, trzymanych pod kątem w materiale niemagnetycznym, mających skośny koniec i wszystkie przechodzące przez ten skośny koniec tym samym biegunem ku górze. całość mająca wygląd „szyny” z płaską górną powierzchnią
Wyobraźmy sobie nad innym rzędem magnesów, ściętych pod tym samym kątem, również unieruchomionych w materiale niemagnetycznym, ów rząd zawarty w jakimś "wózku" nad "szyną", ukazujący skośny koniec skierowany w stronę "szyny" tak aby odległość pomiędzy górnym i dolnym magnesem, z jednej strony pozostaje stała, az drugiej strony umożliwia odpychanie magnesów zwróconych do siebie biegunami tej samej natury. system mechaniczny, który pozwalam ci sobie wyobrazić
Oto moje jasne pytanie, które dopuszcza tylko jasną odpowiedź:
TAK czy NIE wózek zostanie przesunięty?
Jeśli TAK i wyobrażając sobie „szynę” o nieskończonej długości, GDZIE i KIEDY wózek się zatrzyma?
Dziękuję tym, którzy odpowiedzą mi za to, aby było to proste i logiczne i nie próbowali utopić ryby w błotnistych wyjaśnieniach.
Wtedy być może będziemy mogli kontynuować wymianę!
Totalna utopia czy poważne nadzieje?
Nie mam pewności w tej kwestii, ponieważ różne przedstawione przykłady pozostają niejasne i bardzo źle wyjaśnione (celowo?). Zwłaszcza, że wielu mówców, którzy z ręką na sercu twierdzą wszystko i wszystko jest przeciwne, wydaje się w większości nie mieć większej ode mnie wiedzy w dziedzinie magnetyzmu.
Nie mając doświadczenia, zadam pytanie, które postaram się wyjaśnić tak jasno, jak to możliwe:
Wyobraźmy sobie zatem konstrukcję rzędu rozmieszczonych magnesów, trzymanych pod kątem w materiale niemagnetycznym, mających skośny koniec i wszystkie przechodzące przez ten skośny koniec tym samym biegunem ku górze. całość mająca wygląd „szyny” z płaską górną powierzchnią
Wyobraźmy sobie nad innym rzędem magnesów, ściętych pod tym samym kątem, również unieruchomionych w materiale niemagnetycznym, ów rząd zawarty w jakimś "wózku" nad "szyną", ukazujący skośny koniec skierowany w stronę "szyny" tak aby odległość pomiędzy górnym i dolnym magnesem, z jednej strony pozostaje stała, az drugiej strony umożliwia odpychanie magnesów zwróconych do siebie biegunami tej samej natury. system mechaniczny, który pozwalam ci sobie wyobrazić
Oto moje jasne pytanie, które dopuszcza tylko jasną odpowiedź:
TAK czy NIE wózek zostanie przesunięty?
Jeśli TAK i wyobrażając sobie „szynę” o nieskończonej długości, GDZIE i KIEDY wózek się zatrzyma?
Dziękuję tym, którzy odpowiedzą mi za to, aby było to proste i logiczne i nie próbowali utopić ryby w błotnistych wyjaśnieniach.
Wtedy być może będziemy mogli kontynuować wymianę!