Strona 1 sur 7

Naturalne środki, zachowaj zdrowie, jedząc lepiej!

opublikowane: 25/02/10, 19:42
przez Christophe
Żywność funkcjonalna, czyli żywność „lecznicza”, znów znajduje się w centrum uwagi.

Żywność, która chroni twoje zdrowie

Cholesterol, rak, choroba Alzheimera, depresja... Doktor Laurent Chevallier publikuje „Moje recepty żywieniowe” w Editions. Linki, które wyzwalają. Jak zdrowo się odżywiać i zapobiegać chorobom

Chodzi o zdrowe odżywianie, a także gotowe do noszenia. Jedna moda zdaje się wypierać drugą. Pamiętaj, że był czas, kiedy owoce i warzywa nie były zalecane! Nasiąknięte wodą zdawały się nie mieć żadnej wartości odżywczej. Było to w Stanach Zjednoczonych w latach trzydziestych XX wieku i wtedy jeszcze nie obliczaliśmy poziomów minerałów i witamin… W latach sześćdziesiątych nie odnosiliśmy sukcesu w życiu ani nie ucztowaliśmy, jeśli nie jedliśmy obiadu bez mięsa i obiad. Dziś nie ma nic lepszego i bardziej szykownego niż wegetariański posiłek. Od lat 1930. cukier i tłuszcz pogrążyły się w dietetycznym piekle, ponieważ wzrosła cukrzyca i cholesterol. W ostatnich miesiącach to skutki wina rozgrzewały ludzkie umysły. I mleko! I organiczne! Wprowadza się zamieszanie. „Postęp nauki polega na pokonywaniu kolejnych sprzeczności”, wspomina Jean-Pierre Poulain, profesor socjologii na Uniwersytecie w Tuluzie. Ale za pozorną kakofonią kryje się dzisiaj konsensus: owoce i warzywa, nie za dużo alkoholu, żadnych przekąsek. I ćwiczenia fizyczne. „Nutrogenetyka ma dla nas kilka niespodzianek, ostrzega socjolog (1960). Nie jesteśmy sobie równi jeśli chodzi o jedzenie, bo maszyna nie jest ustawiona tak samo dla wszystkich...”

Jedno jest pewne, jedzenie jest częściowo odpowiedzialne za nasze wielkie zło: epidemię, otyłość, gwałtowny wzrost zachorowań na raka, namnażanie się chorób układu krążenia... Nowość? Lekarze nie określają już tylko zakazanych pokarmów. Niektóre polecają. Na szczycie listy znajdują się owoce i warzywa ze względu na ich właściwości przeciwnowotworowe. I wiele innych: niezbędny David Servan-Schreiber nie na darmo przyczynił się do eksplozji sprzedaży omega 3, kurkumy, brokułów czy zielonej herbaty. Czy magiczna lista jest wyłączna i ostateczna? Jeśli National Cancer Institute zaleca te pokarmy, nalega również na zasadniczą dywersyfikację diety. Ci, którzy żywią się wyłącznie czosnkiem i kapustą, narażają swoje zdrowie na niebezpieczeństwo… Nie będąc leczniczymi, niektóre pokarmy są po prostu ochronne. Obecnie przyjmuje się, że 30% ze 100 000 nowych przypadków raka zgłaszanych każdego roku we Francji można by uniknąć, modyfikując zawartość swojego talerza.

Zdrowie poprzez jedzenie? To nie ta nauka o rakietach. Pomogą Ci w tym zalecenia dietetyczne „Nouvel Observateur”, prowadzone przez dietetyka Laurenta Chevalliera. Nauczysz się uważać na działanie niektórych składników chemicznych używanych i nadużywanych w przemyśle spożywczym. „Zbyt wiele dodatków na jednej etykiecie? Dział zmian” – mówi doktor Chevallier, ten hedonista z Langwedocji, który nie nienawidzi otwierania dobrej butelki. Zdrowie !


Suite i źródła: http://hebdo.nouvelobs.com/hebdo/parution/p2364/

W tym tygodniu w NouvelObs.

Definicja jedzenia: http://fr.wikipedia.org/wiki/Alicament

Pamiętacie kampanię telewizyjną dotyczącą nutraceutyków?

Hasło nie miało zadowolić wszystkich... A jednak było to hasło pełne zdrowego rozsądku: "Aby nasze jedzenie stało się naszym pierwszym lekarstwem"... Nie wiem czyj to był Danone na pewno...

Postaram się znaleźć ogłoszenie, o którym mowa!

Uważaj, aby nie pomylić nutraceutyków z tego pliku z tymi rodzajami „suplementów diety” opartych na (odpadowych) produktach mlecznych… których działanie to głównie placebo…

http://www.youtube.com/watch?v=DkgTN609Ow8

Kampania, o której mówię, była na długo przed pojawieniem się tego rodzaju produktu… którego opakowanie nie mogło być bardziej antyekonomiczne… :|

opublikowane: 25/02/10, 19:59
przez Christophe
Super znalazłem!

Zobacz tutaj: http://www.ina.fr/pub/alimentation-bois ... nt.fr.html

Cholera to pochodzi (już) z 1991 roku !! Prawie 20 lat, krowa!!

Cóż, to nie był tak naprawdę slogan, ale to, co było ważne do zapamiętania : Mrgreen:

opublikowane: 25/02/10, 20:02
przez Sen-no-sen
Termin „nutraceutyk” może być mylący.
Ostatnio usłyszałem to określenie podczas reportażu o GMO… gdzie mówiono o genetycznie modyfikowanym ryżu, aby miał określone właściwości (bogatszy w beta-karoten) : Evil:

Powinniśmy raczej mówić o zdrowym odżywianiu po prostu!

opublikowane: 25/02/10, 20:05
przez Christophe
Szczególnie prawdziwe jest to, że suplementy, które krytykuję powyżej, nazywane są również nutraceutykami.

Ale według Wiki zdrowa żywność to także nutraceutyki

http://fr.wikipedia.org/wiki/Alicament

W rzeczywistości powinniśmy wyróżnić:

#1 Przykłady żywności przemysłowej
# 2 Naturalna żywność


Niekoniecznie jest to zdrowa dieta, ale „inteligentna” dieta, o której powinniśmy mówić.

Tutaj widzę, że na Wiki zgadzają się z moją opinią na temat przemysłowej żywności funkcjonalnej:

W te oświadczenia zdrowotne pochodzące z przemysłu spożywczego można wątpić w ich prawdziwość, w szczególności w odniesieniu do wyższości tych środków spożywczych nad innymi bardziej tradycyjnymi (zwykły jogurt czy ser). I nawet jeśli badania naukowe prowadzące do produkcji żywności funkcjonalnej są poważne i dobrze ugruntowane, żywność funkcjonalna wymyka się wszelkim kontrolom, jakim przechodzi lek przed i po wprowadzeniu go na rynek.


Skupmy się więc na naturalnej... naturalnej żywności! Zmieniłem tytuł...

opublikowane: 25/02/10, 20:19
przez Sen-no-sen
to faktycznie zmienia wszystko, bo przy przemysłowej żywności już niedługo trzeba będzie mieć doktorat z biologii, żeby się poruszać!!!

Z „naturalnej żywności” jednym z moich ulubionych jest miód!
Świetne na ból gardła i świetne do gojenia się ran, i świetne w herbacie! : Lol:

opublikowane: 25/02/10, 21:29
przez Ahmed
Określenie „nutraceutyk” jest doskonałym wskaźnikiem wypaczenia znaczenia słów.
To dokładnie tak, jak powiedzenie na przykład: „cukier sprawia, że ​​kawa jest gorzka, gdy go nie dodasz”.
Właśnie to François TERRASSON dzwonił ECM: elementy warunkowania psychicznego; dowodem na to, że to działa, jest to, że wszyscy (lub prawie!) naśladują go bez najmniejszego startu.
Świadczy to o tym, że szkody są jeszcze większe z psychicznego punktu widzenia niż somatycznego.

Tak więc nie chodzi już o odżywianie się, ale o dbanie o siebie poprzez rezygnację z sfałszowanej żywności!
(czytaj to zdanie powoli, aby w pełni zrozumieć intensywność tego nonsensu!).

opublikowane: 25/02/10, 22:00
przez Christophe
Mój drogi Ahmedzie, myślę, że mówisz o żywności INDUSTRIALNEJ i nienaturalnej...

Czy się mylę?

Inaczej nie rozumiem, skąd się wziąłeś.

Przemysłowe nutraceutyki mają zrekompensować, przynajmniej na papierze, dietę, która jest dokładnie zbyt uprzemysłowiona…

bo z żywnością przemysłową już niedługo trzeba będzie mieć doktorat biologia się tam spotkać!!!


Masz na myśli petrochemię? : Chichot:

podobnie jak pan Jourdain uprawiałem tę prozę, nie wiedząc o tym

opublikowane: 25/02/10, 22:53
przez dedeleco
W latach 1960. z zachwytem wspominam dojrzałe wiśnie, które mój dziadek wysyłał pocztą (pachnącą wiśniami!) na jego drzewko wiśniowe.
Wreszcie, po ugryzieniu się w język przedwczoraj, nic tak nie leczy rany, która dobrze krwawiła, jak miód, prawie cud, nic więcej w jeden dzień!!

Moda czy nie Zawsze jadłam owoce i warzywa, bo ich smak jest pyszny.
Jestem jak pan Jourdain, uprawiam to jak prozę, nie wiedząc o tym.
Nigdy nie byłam w stanie jeść mięsa bez dużej ilości warzyw, aw restauracjach zawsze frustrował mnie brak warzyw towarzyszących mięsu!
Nigdy nie byłem w stanie pić bezsmakowych napojów gazowanych, lemoniad, orangin czy coca-coli w porównaniu z prawdziwym sokiem owocowym i nie rozumiem, jak ktoś może pić tak paskudne napoje!
Aby nazwać prawdziwą naturalną rozkoszą jedzenia, termin „nutraceutyk” mnie przeraża, ponieważ termin ten pochodzi z przemysłu spożywczego, który całkowicie zniekształcił i wypaczył smak naszych dzieci do tego stopnia, że ​​często odmawiają prawdziwych rozkoszy prawdziwych owoców.
Trzeba je nazwać naturalną żywnością, którą ludzie jedzą od milionów lat, a selekcja Darwina wyjaśnia, że ​​są one dobre dla naszego zdrowia.
To samo dotyczy ćwiczeń, które również były niezbędne do znalezienia pożywienia przez miliony lat i które zapobiegają tyciu poprzez gromadzenie rezerw naturalnych na dni niedoborów, których już nie ma.
Jeśli masz nadwagę z powodu braku ruchu, rób tak jak ja codziennie wspinaj się na 200-metrowy spadek tak szybko, jak to możliwe (drugie piętro Wieży Eiffla lub 66 pięter, 15 do 20 minut i oblicz moc), aby zrekompensować brak energii ćwicz przed ekranem jak teraz!!! Nie rób tego z rowerem elektrycznym, ale z pedałami!
Poza tym z bólem pleców (niezły rwa kulszowa, 15 lat temu, trochę za często przed ekranem) leczyłem go wzmacniając plecy, regularnie jeżdżąc na rowerze pod górki, zamiast leków. Jeśli ból pleców powraca, oznacza to, że nie ćwiczę wystarczająco.
Jestem zdumiony, że nawet chorym na serce zaleca się ćwiczenia, więc trzeba zacząć na długo przed wypadkiem.

Również nie jest to moda, ale instynktowna naturalna rzeczywistość zapomniana i naukowo udowodniona na wszystkich zwierzętach szczurach, myszach i małpach!
Swoją drogą, Danone już nie jadam, bo nas zatłukł reklamami jogurtów, za które zapłaciliśmy za produkt naturalny!!
Jedz organiczne bez roszczeń.
Musimy uważać na ożywienie przemysłu, który wymyśla nowe aberracje, takie jak kapsułki Omega 3, zamiast bezpośrednio spożywać pokarmy zawierające omega 3, takie jak makrela czy orzechy. Nic nie zapewnia nas, że unikniemy nowych nieznanych problemów związanych z procesem ekstrakcji, takich jak niebezpieczne rozpuszczalniki itp. Unikając puszek z puszek, zostaliśmy potraktowani Bifenolem A w plastiku na tych samych puszkach!!

Żywność ekologiczna jest naturalna, ale nie jest to podstawowa żywność uzyskiwana za pomocą zabiegów niebezpiecznych insektycydów lub produktów grzybiczych, które mnożą się dwukrotnie, a przede wszystkim chorób rolników, którzy je rozprzestrzeniają (nowotwory itp.)
To samo dotyczy uwodornionych olejów i tłuszczów, aby były bardziej stabilne chemicznie i dlatego masowo stosowane w przemyśle spożywczym i które są jedną z zupełnie nieoczekiwanych przyczyn epidemii otyłości, ponieważ nasz organizm nie jest przystosowany do dużej dawki tych tłuszczów. a jednocześnie chemicznie obojętny.

To nie moda, ale świadomość bardzo starych naturalnych zachowań i musimy uniknąć ożywienia przez przemysł.

opublikowane: 25/02/10, 22:59
przez Ahmed
Sprawy nie zmienia to, czy żywność funkcjonalna jest przemysłowa, czy nie: problematyczne jest postrzeganie zjawiska.
Zaczyna myśleć, że karmienie normalnie lub akt terapeutyczny.

Lieutzu, Pomoc!
Recykling, s'toph potrzebuje twojego trzeciego oka!

opublikowane: 25/02/10, 23:22
przez Christophe
Ahmed, jemy tak "industrialnie" od, powiedzmy, 30 lat, że normalność jedzenia nie ma już sensu... czym jest dla ciebie normalna dieta? W nowoczesnym supermarkecie masz najgorsze, co może się równać z najlepszym… Jeśli tego chcemy, mamy szczęście, że mamy obecnie ogromną różnorodność żywności i nadal jemy gówno…

Jesteśmy tym, co jemy... prawda?

Dlaczego nowotwory tak bardzo wzrosły w ciągu ostatnich 20 lat? Bo lepiej je diagnozujemy? Bo żyjemy dłużej?

Tak, ale nie to...

Czy czytałeś artykuł powiązany z nouvelleobs, ponieważ nie sądzę, że mówimy o tym samym… nie wspominają nawet o terminie „nutraceutyki”… po prostu żywność, która jest lepsza dla twojego zdrowia. .

Przejście na (?) raka:

zapobiegać rakowi

We Francji liczba nowych przypadków rocznie podwoiła się w ciągu ćwierćwiecza (170 000 w 1980 r., 350 000 w 2009 r.). Mowa oczywiście o tytoniu, ale także wirusach, genach, czynnikach środowiskowych (zanieczyszczenia, azbest, pestycydy...). A jedzenie: nadmiar np. złych tłuszczów tworzy podatny grunt. Z drugiej strony są produkty, które dobrze jest spożywać codziennie, nie po to, by wyleczyć chorobę – dzięki postępowi medycyny jesteśmy w tym coraz lepsi – ale po to, by starać się unikać jej pojawienia się lub nawrotów. National Cancer Institute (INCa) potwierdza, że ​​30% nowych przypadków rocznie we Francji (100 000) można by uniknąć dzięki zrównoważonej i zróżnicowanej diecie, opartej na spożywaniu produktów ochronnych. Dodaj do tego kilka godzin aktywności fizycznej tygodniowo, aby uniknąć nadwagi, która sprzyja wystąpieniu choroby, zwłaszcza w okresie menopauzy.

recepta

Zwiększ spożycie owoców i warzyw – najlepiej ekologicznych, aby uniknąć pozostałości pestycydów. Tak więc 20% przypadków raka można by uniknąć, gdybyśmy lepiej wypełnili nasz koszyk. Niektóre owoce i warzywa działają ochronnie: kapusta i brokuły, cebula i czosnek, jabłka, szpinak, kurkuma (przyprawa używana do curry). Do tego dochodzi granat, ryż, aw profilaktyce raka prostaty pomidory. Wreszcie, dobrze jest wypijać przynajmniej 2 filiżanki zielonej herbaty dziennie. W przypadku spożycia białka, alternatywne mięso (indyk, kurczak, cielęcina, 5% stek mielony, rumsztyk itp.), Ryby, rośliny strączkowe i jajka. Alkohol jest przedmiotem debaty (patrz wywiad z Davidem Khayatem obok), ale od czasu do czasu lepiej zadowolić się kieliszkiem lub dwoma.
Wskazane jest również ograniczenie spożycia zbyt słonych potraw, serów i wędlin, a także czerwonego mięsa (maksymalnie 500 g tygodniowo).

Unikać. Nauka kwestionuje działanie soi (w jogurtach, mleku czy w postaci tofu). Ochronnie dla Azjatów, którzy nie mają takiego samego układu pokarmowego jak my, może mieć dla nas szkodliwe skutki, w zależności od ilości wchłoniętych. W jego składzie znajdziemy roślinny ksenoestrogen, substancję o słabo określonym działaniu na piersi. Afssa (Francuska Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności) zaleca ostrożność. Niektóre produkty przemysłowe również należy spożywać z umiarem.

Zawsze lepiej jest preferować produkty świeże i mrożone. Wreszcie należy zakazać stosowania suplementów diety na bazie beta-karotenu.