Producenci samochodów gotowi przejść na „czystość” w 2040 r
AFP opublikowało 06 w lipcu. 2017
Producenci samochodów twierdzą, że są gotowi podjąć wyzwanie, jakim jest koniec samochodów z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi we Francji do 2040 r., ale liczą, że państwo wesprze tę zmianę, pomagając na przykład we wdrożeniu gniazd ładowania pojazdów elektrycznych.
„To bardzo pozytywne. Francuscy producenci już są w tej dynamice elektryfikacji” swoich pojazdów, zapewnia dyrektor ds. komunikacji Komitetu Francuskich Producentów Samochodów (CCFA), François Roudier. Samochód elektryczny za 20 000 euro, „docieramy do celu, ale to piekielne wyzwanie techniczne”, podkreśla.
Minister ds. przemian ekologicznych i solidarnościowych, Nicolas Hulot, obiecał w czwartek, że do 2040 r. we Francji nie będzie już sprzedawanych samochodów z silnikami wysokoprężnymi ani benzynowymi, co jest „ciężkim” celem, zwłaszcza dla producentów. „Nasi (samochodowi) producenci mają w swoich pudełkach wystarczająco dużo, aby wyżywić i urzeczywistnić tę obietnicę” – zapewnił.
Niedawno Renault prawie podwoiło zasięg swojego Zoé, z 240 do 400 kilometrów. Ze swojej strony PSA obiecało, że do 80 roku 2023% swoich modeli będzie dostępnych w motoryzacji elektrycznej i musi wypuścić w latach 2019-2021 5 modeli elektrycznych i 7 modeli hybrydowych. Trajektoria wyznaczona na rok 2040 odpowiada „koncepcji inwestycji w łańcuchy produkcyjne producentów, aby ukierunkować ich inwestycje”, komentuje Marie Castelli, sekretarz generalny Krajowego Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Mobilności Elektrycznej (Avere-France).
„Potrzebujemy widoczności. (…) Bardzo ważne jest, aby inwestować lub sprzedawać”, dodaje Joël Pédessac, dyrektor generalny Francuskiego Komitetu Butanu i Propanu (CFBP), profesjonalnej organizacji sektora gazu płynnego (LPG). Ogłoszenie to "jest przede wszystkim przesłaniem skierowanym do przemysłowców, aby powiedzieli im 'ruszajcie się'", uważa. We Francji przekroczono w tym roku próg 100 000 pojazdów elektrycznych, podczas gdy w 980 roku było ich tylko 2010. Po stronie LPG flota liczy 200.000 XNUMX pojazdów.
16 000 punktów ładowania
Specjaliści z tego sektora podkreślają jednak potrzebę wsparcia ze strony władz publicznych dla rozwoju infrastruktury, aw szczególności dla rozmieszczenia stacji ładowania pojazdów elektrycznych. „Musimy mieć możliwość ładowania pojazdów elektrycznych lub hybrydowych typu plug-in, a także pojazdów benzynowych lub wysokoprężnych”, podkreśla François Roudier. Dla producentów, jeśli przejście na ekologicznie czyste pojazdy „nie powiedzie się, nie będzie to dla nas problem techniczny, ale problem w utrzymaniu infrastruktury. Ludzie nie będą kupować prądu, bo nie da się go naładować”.
We Francji jest blisko 5 ogólnodostępnych stacji ładowania, czyli blisko 300 16 punktów ładowania. Na terenie firm zainstalowanych jest również 000 62 punktów, aw domach prywatnych 000 44. Nicolas Hulot zaproponował również utworzenie premii, której wysokość nie została określona, aby pomóc gospodarstwom domowym o niskich dochodach w zakupie czystszych pojazdów, nowych lub używanych, poprzez złomowanie pojazdu z silnikiem Diesla sprzed 000 r. lub benzyny sprzed 1997 r.
„Dobre urządzenie”, zdaniem Marie Castelli, która uważa jednak, że „jeśli naprawdę chcemy zachęcić do konwersji floty, kursor jest umieszczony zbyt nisko pod względem wieku kwalifikujących się pojazdów”. Dla niej istotne jest, aby ta premia dotyczyła zakupu używanego pojazdu elektrycznego.
Pierwsze Renault Zoé (wypuszczone na rynek w 2012 r.) i Nissan Leaf (2011 r.) zaczynają być oferowane jako używane w tempie 500 sztuk miesięcznie, co oznacza, że liczba ta potroiła się w ciągu trzech lat. Avere-France odnotowała w zeszłym roku 4 transakcji we Francji, czyli 000% z 0,07 miliona używanych samochodów.
http://www.connaissancedesenergies.org/ ... 040-170706