Ile elektrowni jądrowej + jeździć elektryczne?
opublikowane: 18/09/13, 09:26
wciąż dążąc do realistycznego ujęcia tematu, proponuję wziąć inny wątek z ankiety „Samochód elektryczny: zanieczyszcza?” która zajmuje się jądrowym aspektem produkcji, od wydobycia rudy, poprzez przeróbkę na paliwo, aż po gospodarkę odpadami, w tym nieuniknione wypadki:
Błąd łącza, aby naprawić Jonule
Ponownie przeczytałem pierwszą stronę tematu rozpoczętego przez recykling, który dość dobrze podsumowuje temat, a także jego linki:
ile elektrowni jądrowych, jeśli wszystkie elektryczne:
"
Terminy „duża skala” z konieczności budzą ciekawość. Dla ćwiczenia intelektualnego i zakładając, że wszystkie techniczne wyzwania związane z samochodem elektrycznym zostały rozwiązane, DDmagazine obliczył wpływ przejścia na samochody elektryczne na dużą skalę na budowę nowych mocy produkcyjnych energii elektrycznej. Obliczamy rzędy wielkości.
Europejska flota samochodowa: około 280 milionów samochodów (źródła Quid)
Średnia odległość pokonywana przez pojazd rocznie: 14 000 km (szacunek na podstawie Francji)
Zużycie w kWh na 100 km dla samochodu elektrycznego: 15 kWh (zobacz nasz artykuł)
Roczne zużycie energii elektrycznej, gdyby 100% europejskiej floty samochodowej było napędzane energią elektryczną: 588 TWH (588 miliardów kWh); jest to w przybliżeniu roczna produkcja energii elektrycznej we Francji. (źródło EFR)
Pod względem wydajności odpowiada to około 55 reaktorom jądrowym typu EPR lub nawet 4 km² paneli słonecznych, czyli nieco ponad połowie powierzchni Dordonii (elementy obliczeniowe można znaleźć w naszym artykule). To tyle w kwestii kalkulacji. Pozostały techniczne debaty, które gdyby się odbyły, dotyczyłyby możliwości magazynowania energii słonecznej (zobacz nasz artykuł) oraz potępianych przez ekologów zagrożeń związanych z energetyką jądrową.
"
http://www.ddmagazine.com/200905151187/ ... rales.html
więc jeśli powtórzę obliczenia dla 1 miliona pojazdów elektrycznych przy 10.000 XNUMX km dziennie (jestem poniżej szacunków), to znaczy:
1 samochód elektryczny zużywający 15 kWh na 100 km
10.000 1500 km przejechanych rocznie to 1.5 kWh lub XNUMX MWh
dla 1.000.000 1.5 1.5 pojazdów to XNUMX TWh (XNUMX miliarda kWh!)
dla floty 300.000.000 450 1.000.000 pojazdów to byłoby XNUMX TWh rocznie ale zostawmy na razie XNUMX XNUMX XNUMX pojazdów
jeśli przeczytamy, że jest to mniej więcej obecna produkcja EDF (źródło, 55 reaktorów), to 300 milionów pojazdów elektrycznych może ładować się w nocy, bez zwiększania floty jądrowej?
oczywiście z wyjątkiem zimy, kiedy byłoby bardzo zimno (co zdarza się coraz częściej przy kontraście klimatycznym) ...
i trochę absurdalne jest sądzić, że w nocy zużycie prądu jest zerowe, co da początek kolejnemu artykułowi później…
a potem, jeśli pojazdy jeżdżą w ciągu dnia i chcą się zatankować z powodu braku autonomii, trzeba budować nowe elektrownie?!
to jest zużyta energia elektryczna, ale co z energią elektryczną, która ma zostać wyprodukowana?
jeśli przeczytamy ten artykuł „Energia pierwotna, energia końcowa, moc”:
"
im zużyjesz 1 kWh energii elektrycznej z elektrowni atomowej, to na jej wyprodukowanie zużyto 3 razy więcej energii (rzędu wielkości), czyli 3 kWh. 2 „utracone” kWh podgrzewają wodę w rzece lub morzu albo atmosferę. W przypadku elektrociepłowni z płomieniem (gazowym, paliwowym lub węglowym) jest to mniej więcej to samo, najnowocześniejsze z nich potrafią jednak wydać tylko 2 razy więcej energii niż dostarczają do sieci (zawsze rząd wielkości).
Twoje zużycie 1 kWh energii elektrycznej nazywa się zużyciem końcowym, podczas gdy energia, którą trzeba było wyprodukować lub „spalić” w elektrociepłowni, aby ją dostarczyć (3 kWh), nazywana jest energią pierwotną.
"
http://www.ddmagazine.com/2413-Energie- ... sance.html
3 razy więcej produkcji, to 3 razy więcej elektrowni, co dałoby możliwość wybudowania 165 elektrowni lub 100 elektrowni jądrowych +
tutaj oczywiście kalkulacja musi być dojrzała, aby zachować realistyczne podejście do „problemu”;
Błąd łącza, aby naprawić Jonule
Ponownie przeczytałem pierwszą stronę tematu rozpoczętego przez recykling, który dość dobrze podsumowuje temat, a także jego linki:
ile elektrowni jądrowych, jeśli wszystkie elektryczne:
"
Terminy „duża skala” z konieczności budzą ciekawość. Dla ćwiczenia intelektualnego i zakładając, że wszystkie techniczne wyzwania związane z samochodem elektrycznym zostały rozwiązane, DDmagazine obliczył wpływ przejścia na samochody elektryczne na dużą skalę na budowę nowych mocy produkcyjnych energii elektrycznej. Obliczamy rzędy wielkości.
Europejska flota samochodowa: około 280 milionów samochodów (źródła Quid)
Średnia odległość pokonywana przez pojazd rocznie: 14 000 km (szacunek na podstawie Francji)
Zużycie w kWh na 100 km dla samochodu elektrycznego: 15 kWh (zobacz nasz artykuł)
Roczne zużycie energii elektrycznej, gdyby 100% europejskiej floty samochodowej było napędzane energią elektryczną: 588 TWH (588 miliardów kWh); jest to w przybliżeniu roczna produkcja energii elektrycznej we Francji. (źródło EFR)
Pod względem wydajności odpowiada to około 55 reaktorom jądrowym typu EPR lub nawet 4 km² paneli słonecznych, czyli nieco ponad połowie powierzchni Dordonii (elementy obliczeniowe można znaleźć w naszym artykule). To tyle w kwestii kalkulacji. Pozostały techniczne debaty, które gdyby się odbyły, dotyczyłyby możliwości magazynowania energii słonecznej (zobacz nasz artykuł) oraz potępianych przez ekologów zagrożeń związanych z energetyką jądrową.
"
http://www.ddmagazine.com/200905151187/ ... rales.html
więc jeśli powtórzę obliczenia dla 1 miliona pojazdów elektrycznych przy 10.000 XNUMX km dziennie (jestem poniżej szacunków), to znaczy:
1 samochód elektryczny zużywający 15 kWh na 100 km
10.000 1500 km przejechanych rocznie to 1.5 kWh lub XNUMX MWh
dla 1.000.000 1.5 1.5 pojazdów to XNUMX TWh (XNUMX miliarda kWh!)
dla floty 300.000.000 450 1.000.000 pojazdów to byłoby XNUMX TWh rocznie ale zostawmy na razie XNUMX XNUMX XNUMX pojazdów
jeśli przeczytamy, że jest to mniej więcej obecna produkcja EDF (źródło, 55 reaktorów), to 300 milionów pojazdów elektrycznych może ładować się w nocy, bez zwiększania floty jądrowej?
oczywiście z wyjątkiem zimy, kiedy byłoby bardzo zimno (co zdarza się coraz częściej przy kontraście klimatycznym) ...
i trochę absurdalne jest sądzić, że w nocy zużycie prądu jest zerowe, co da początek kolejnemu artykułowi później…
a potem, jeśli pojazdy jeżdżą w ciągu dnia i chcą się zatankować z powodu braku autonomii, trzeba budować nowe elektrownie?!
to jest zużyta energia elektryczna, ale co z energią elektryczną, która ma zostać wyprodukowana?
jeśli przeczytamy ten artykuł „Energia pierwotna, energia końcowa, moc”:
"
im zużyjesz 1 kWh energii elektrycznej z elektrowni atomowej, to na jej wyprodukowanie zużyto 3 razy więcej energii (rzędu wielkości), czyli 3 kWh. 2 „utracone” kWh podgrzewają wodę w rzece lub morzu albo atmosferę. W przypadku elektrociepłowni z płomieniem (gazowym, paliwowym lub węglowym) jest to mniej więcej to samo, najnowocześniejsze z nich potrafią jednak wydać tylko 2 razy więcej energii niż dostarczają do sieci (zawsze rząd wielkości).
Twoje zużycie 1 kWh energii elektrycznej nazywa się zużyciem końcowym, podczas gdy energia, którą trzeba było wyprodukować lub „spalić” w elektrociepłowni, aby ją dostarczyć (3 kWh), nazywana jest energią pierwotną.
"
http://www.ddmagazine.com/2413-Energie- ... sance.html
3 razy więcej produkcji, to 3 razy więcej elektrowni, co dałoby możliwość wybudowania 165 elektrowni lub 100 elektrowni jądrowych +
tutaj oczywiście kalkulacja musi być dojrzała, aby zachować realistyczne podejście do „problemu”;