Odpady z rodziny Econology
opublikowane: 21/11/08, 21:16
Rodzina Econologie kupuje mniej śmieci! Tak, właśnie ukazało się w LaVoixDuNord!
Wszelkie podobieństwo do istniejących postaci jest całkowicie przypadkowe.
Czy w końcu wszyscy jesteśmy z tej samej rodziny?
http://www.lavoixdunord.fr/Locales/Arra ... s-et.shtml
Wszelkie podobieństwo do istniejących postaci jest całkowicie przypadkowe.
Tydzień na zmniejszenie ilości odpadów... i wydatków!
W tych trudnych czasach, kiedy umysł zaprząta kryzys i globalne ocieplenie, na uwagę zasługuje Tydzień Redukcji Odpadów, którego trzecia edycja rozpoczyna się w sobotę. Sortowanie śmieci jest dobre, ale ograniczenie ich u źródła jest jeszcze lepsze. Dla planety... A dla Twojego portfela! Codzienna demonstracja z Ekologia rodziny. Jakiekolwiek podobieństwo do rzeczywistości...
ÉLODIE ADJOUDJ
„Najlepsze odpady to te, których nie produkujemy”. Motto, które Ekonologie kierują się na co dzień. I to mogłoby być hasłem przewodnim tygodnia redukcji odpadów, który odbędzie się w dniach 22–30 listopada. Dyrektywa europejska z czerwca również podkreśla potrzebę ograniczenia ilości odpadów u źródła... Rozumiem, od konsumenta.
Wśród Ekonologii magia prewencji już zadziałała. Zatem kiedy rodzina idzie na zakupy, przyjęła już nowe zachowania.
Monsieur na przykład unika kupowania wody butelkowanej, woli w najgorszym przypadku pakować ją w kanistry, a w najlepszym wypadku wodę z kranu. Ogólnie rzecz biorąc, zawsze opowiada się za pakowaniem w dużych ilościach i zakazuje jednocześnie pakowania indywidualnego (na przykład te kompoty, które dzieci uwielbiają, ale które kosztują znacznie więcej za kilogram...) i nadmiernego pakowania. Właśnie produkty luzem są często tańsze i bardziej ekologiczne. Coraz więcej supermarketów sprzedaje w tej formie makarony, ryż, kawę czy suszone warzywa. Coś, co zachwyci idealną rodzinę. W przypadku mięsa i sera Madame woli pogawędkę ze sprzedawczynią na półkach do krojenia niż produkty paczkowane. To samo dotyczy jej owoców i warzyw, które wybiera luzem, a nie pakowane. Z długiej listy produktów jednorazowego użytku (pieluchy, chusteczki, ręczniki papierowe, naczynia, sztućce, długopisy, maszynki do golenia itp.) rodzina modeli preferuje produkty nadające się do prania, wielokrotnego napełniania i wielokrotnego użytku. Dlatego chusteczki we wszystkich postaciach są zabronione. Przy kasie Éconologies nie zapomniały zabrać ze sobą do samochodu toreb na zakupy i innych toreb na zakupy wielokrotnego użytku, ale przed napełnieniem pokazały je kasjerowi otwarte.
A w domu rodzina nadal kieruje się tą samą logiką: zamiast listów wysyła e-maile, przykleja na skrzynce pocztowej naklejkę Stop reklamom, ogranicza używanie przedmiotów, które nie działają pod napięciem sieciowym, a w przypadku jego braku, korzysta z akumulatorów, przegląda pchle targi produktów używanych, zrób własny jogurt, proszek do prania, kompost... Wystarczająco, aby wynoszenie śmieci było mniej męczące! I jednocześnie zadowolić ADEME (agencję ds. ochrony środowiska i zarządzania środowiskiem), której kluczowym słowem jest „świadomość”. Regularnie przeprowadzane są również operacje testowe, aby poznać wpływ dziesięciu działań zalecanych przez instytucję publiczną na wagę i objętość odpadów (wspólnota gmin Bapaume rozpocznie własne w styczniu). Ale stosując codziennie pięć z tych działań, w niektórych miejscach udało nam się zmniejszyć ilość odpadów o 28%. Redukcja u źródła, która jednak ma swoje ograniczenia... Bez wysiłku producentów!
Czy w końcu wszyscy jesteśmy z tej samej rodziny?
http://www.lavoixdunord.fr/Locales/Arra ... s-et.shtml