Ten temat ma zatem charakter techniczny i ma na celu zrozumienie funkcjonalności i zalet tych nowych liczników, ale także zagrożeń i nadużyć, jakie mogą przynieść te funkcje! W związku z tym przeczytamy już ten interesujący artykuł http://www.bastamag.net/article890.html odnoszące się do spraw szwedzkich i włoskich (dzięki Gegyx)
Odnośnie kontrowersji wokół kosztów wymiany liczników, zobacz oryginalny temat: https://www.econologie.com/forums/compteurs- ... t9744.html
Dlatego zbieranie informacji rozpoczynam od bardzo ogólnego wyciągu z S&V ze stycznia 2010 r.:
Arkusz danych elektronicznego licznika energii elektrycznej firmy Siemens jest dostępny tutaj. Przedstawiono główne funkcje licznika elektronicznego, w tym komunikację „na odległość”, która jest główną
Pierwsze pytanie, jaka jest linia przenosząca informacje o linkach?
Linia telefoniczna czy linia energetyczna? A co jeśli nastąpi awaria komunikacji? Odcinamy prąd?
Zgodnie z tym schematem jest to układ hybrydowy wykorzystujący linię elektroenergetyczną do przekaźnika, który przełącza się na GPRS po:
Wyciąg z powyższego arkusza danych:
6.2.2 Charakterystyka łącza
Zasadą komunikacji jest modulacja amplitudy nośnej typu „wszystko albo nic” przy 50 kHz. Logika jest negatywna.
- bit przesłany w punkcie „0” odpowiada obecności nośnika w odpowiednim czasie.
- bit transmitowany w "1" odpowiada nieobecności nośnej w odpowiednim czasie.
Po demodulacji znajdujemy klasyczne łącze asynchroniczne, którego charakterystyka
są następujące:
- Prędkość transmisji 1200 bitów/s
- kodowanie wszystkich informacji w postaci ASCII (wyświetlane)
-> 7 bitów reprezentujących znak ASCII
-> 1 bit parzystości, parzystość (parzystość)
- bit startu przed każdym logicznym znakiem „0”.
- bit stopu po każdym logicznym znaku „1”.
Jest kilku piratów, którzy będą mieli dzień w terenie!! Więc ciąg dalszy...