Upadek muru berlińskiego, ładne oszustwo
opublikowane: 07/11/09, 09:10
Witam,
W dniu upadku muru byłem w Niemczech Wschodnich.
Wróciłem z Polski..
To było imponujące, te wszystkie trabany, wszyscy ci ludzie pchający swoje samochody, żeby oszczędzać paliwo w kilometrowych korkach. Te setki trabanów poruszających się jak żółwie po autostradach zachodnich Niemiec.
Strach na twarzach ludzi, gdy byli 20 m od przejścia granicznego.
Nigdy nie zapomnę.
Ale dziś rano powiedziałem sobie, że wyzwolenie niektórych krajów przez Rosję to po prostu restrukturyzacja finansowa dużej firmy.
Zwalniamy nierentowne kraje, a pozostałe zatrzymujemy, wmawiając ludziom, że taka była wola narodu, który zwyciężył..
Dlaczego Rosja porzuciła komunizm? po prostu pozwolić niektórym ludziom wzbogacić się „legalnie” i to bardzo szybko.
Dla mnie wszystko było wcześniej dobrze zaplanowane...
Teraz, gdy widzę, jak media przypominają nam o odwadze tych ludzi ze wschodu, by wywalczyć wolność, śmieję się… Po prostu otworzyliśmy klatkę dla małych ptaków. Nie było żadnej konfrontacji… Nic.
Świetne oszustwo, tak sądzę.
W dniu upadku muru byłem w Niemczech Wschodnich.
Wróciłem z Polski..
To było imponujące, te wszystkie trabany, wszyscy ci ludzie pchający swoje samochody, żeby oszczędzać paliwo w kilometrowych korkach. Te setki trabanów poruszających się jak żółwie po autostradach zachodnich Niemiec.
Strach na twarzach ludzi, gdy byli 20 m od przejścia granicznego.
Nigdy nie zapomnę.
Ale dziś rano powiedziałem sobie, że wyzwolenie niektórych krajów przez Rosję to po prostu restrukturyzacja finansowa dużej firmy.
Zwalniamy nierentowne kraje, a pozostałe zatrzymujemy, wmawiając ludziom, że taka była wola narodu, który zwyciężył..
Dlaczego Rosja porzuciła komunizm? po prostu pozwolić niektórym ludziom wzbogacić się „legalnie” i to bardzo szybko.
Dla mnie wszystko było wcześniej dobrze zaplanowane...
Teraz, gdy widzę, jak media przypominają nam o odwadze tych ludzi ze wschodu, by wywalczyć wolność, śmieję się… Po prostu otworzyliśmy klatkę dla małych ptaków. Nie było żadnej konfrontacji… Nic.
Świetne oszustwo, tak sądzę.