Żaglówka Tara Oceanes wypłynęła w sobotę z Lorient w trzyletnią podróż dookoła świata. Naukowcy, którzy będą na zmianę pracować na pokładzie, będą musieli zbadać wpływ globalnego ocieplenia na życie w oceanach.
150 000 kilometrów. Jest to dystans, jaki żaglówka Tara Océans i 15 pasażerów przepłynie w ciągu najbliższych 3 lat.
Na 36-metrowej statku Tara Océans przewozi oceanologów, bakteriologów, biologów, specjalistów od planktonu i koralowców... którzy będą pobierać próbki wody z czterech stron świata na różnych głębokościach, aby zbadać żywe organizmy w oceanach.
„Te łąki planktonu i innych mikroorganizmów stanowią, dzięki swojej aktywności fotosyntetycznej, ogromną pompę tlenową. Ale te organizmy morskie są również ważnym pochłaniaczem dwutlenku węgla” – wyjaśnia ekspedycja.
Ponad połowa dwutlenku węgla (CO2) wytwarzanego na planecie jest pochłaniana przez oceany. Ich ekosystemy są zatem niezbędne: „Nasza przyszłość zależy od ratowania oceanów” – wspomina ekspedycja.
Ocieplenie oceanów i zanieczyszczenia, jakie powodują, stanowią poważne zagrożenie dla ekosystemów występujących w morzach i oceanach. Są one jednak nadal słabo poznane, podobnie jak konsekwencje zmian klimatycznych dla ich ewolucji.
Tara Océans odwiedzi wszystkie morza i oceany świata, aby dowiedzieć się trochę więcej. Podróż, dziennik pokładowy i odkrycia będzie można śledzić na stronie poświęconej wyprawie: Tara Expeditions.
źródło wiadomości o wedurze