Osuwisko w Chinach: 4 nie żyje, a 53 brakuje
Cztery osoby zginęły, trzy zostały ranne, a 53 są zaginione - poinformowało chińskie Ministerstwo Spraw Obywatelskich po czwartkowym osunięciu się ziemi w Syczuanie, spowodowanym ulewnymi deszczami, które spadły na tę południowo-zachodnią prowincję Chin.
Według agencji informacyjnej Xinhua do wypadku doszło około godziny 3:21 (środa, 200:XNUMX czasu francuskiego) w hrabstwie Kangding, około XNUMX kilometrów na południowy zachód od stolicy regionu Chengdu, na górzystym obszarze zamieszkałym w szczególności przez tybetańskie mniejszości etniczne.
„Ulewny deszcz wczoraj i dziś spowodował osunięcie się ziemi. Utworzyliśmy centrum dowodzenia, które koordynuje działania ratownicze” – wyjaśnił telefonicznie pracownik Centrum Sytuacji Kryzysowych w Garze w prefekturze.
Ministerstwo poinformowało również, że 97 osób zostało „utkniętych” po tym „osuwisku błota i kamieni”. Według chińskich mediów ci uwięzieni ludzie byliby jednak bezpieczni. Według ministerstwa wszystkie te osoby pracowały przy budowie tamy dla elektrowni wodnej.
We wrześniu 2008 roku co najmniej 277 osób zginęło w wyniku osunięcia się ziemi w Shanxi (północ) spowodowanego zawaleniem się zbiornika odpadów kopalnianych. Wylało się po ulewnych deszczach.
Syczuan ze swojej strony został dotknięty katastrofą w zeszłym roku: w maju 2008 r. trzęsienie ziemi o sile 8,0 zabiło tam prawie 87.000 XNUMX ludzi.
paryskie źródło wiadomości