Strajki i demonstracje przeciwko ultrakapitalistycznemu systemowi?

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037

Strajki i demonstracje przeciwko ultrakapitalistycznemu systemowi?




przez Christophe » 29/01/09, 23:01

Poczekaj jeszcze kilka strajków i demonstracji, we Francji nie było tego już od jakiegoś czasu (nieco ponad 2 miesiące...)!

Uwaga, wyjątkowo: na ulicach są nawet pracownicy sektora prywatnego… a nawet dyrektorzy i inżynierowie! Waaaaaaaaaaaaw jak pięknie, smak rewolucji?

Bez żartów: czy ktoś zrozumiał, przeciwko lub czemu służyły te strajki i demonstracje?

Demonstrować przeciwko kryzysowi i prekariatowi, nie mam nic przeciwko, ale… to trochę „niejasne”, a przede wszystkim nikt nie ma siły, aby się zmienić (a ci, którzy są u źródła kryzysu, nie zamierzają się zmienić…)…

Czy dobrze słyszałem, kiedy myślałem, że słyszałem, że te demonstracje były głównie kierowane przeciwko JEDEN SYSTEM, rozumiesz, że ultra kapitalizmu?

Lewicowi inżynierowie? Kadry anarchistów? Ale dokąd idziemy? A co jeśli to tylko ludzkość?

Krótko mówiąc, przypomina mi to co najmniej 2 wiadomości: https://www.econologie.com/annee-2009-an ... -4020.html et https://www.econologie.com/crise-bancair ... -3955.html

ps: i Sarko co się w takich momentach chowa...
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 30/01/09, 00:32

Liczby są ogromne:
Mobilizacja: od jednego do 2,5 miliona demonstrantów we Francji

CGT podaje liczbę 2,5 miliona ludzi w procesjach, policja milion. W Paryżu maszerowało od 65.000 300.000 do XNUMX XNUMX ludzi. Pracownicy sektora prywatnego są bardzo obecni w procesjach.


http://tempsreel.nouvelobs.com/actualit ... ts_en.html

Dziennikarze porównują te liczby do demonstracji przeciwko CPE, myślę, że się mylą, ponieważ dzisiaj było o wiele poważniejsze niż poczucie niezadowolenia: bo nie dotyczyło to TYLKO studentów, że o wiele łatwiej jest zademonstrować i „strajkować” będąc studentem, kiedy nie ma się zobowiązań finansowych ale przede wszystkim liceum, które strajkuje (już to określenie nie pasuje: student teoretycznie nie może strajkować sensu stricto) nie wpływa na PKB...

Krótko mówiąc... Sarko nie pachnie dobrze...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 30/01/09, 09:07

Prawdą jest, że temat strajku prezentowany przez media jedynie zdaje się świadczyć o zaniepokojeniu demonstrantów i siły nabywczej (powody prawie osobiste Pfff
)


Jeśli temat jest jasny: zmieńmy dogłębnie nasz system finansowy (zadłużenie, pożyczki, regulowane spekulacje…), to zgadzam się, w przeciwnym razie te związki są zbyt złe
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 30/01/09, 10:14

Nie, nie, Maloche, oczywiście słyszałem „uderzenie w system”, więc dzieje się coś innego niż jedno z tych N-tych uderzeń „100% na moją twarz”. Mam takie samo zdanie jak ty na temat związków, które często orientują się trochę zbyt "czerwono" jak na mój gust, ale hej...

Zwykle, gdy osoba znajduje się na ulicy (z wyjątkiem demonstracji urzędników służby cywilnej lub studentów : Mrgreen: gdzie mogą sobie pozwolić na wyjazd w 100% ) 3 lub 4 myśli o tym samym.

Uważam, że we Francji jest około 26 milionów aktywnych ludzi... to jest ponad 10% "niezadowolonych"... zaczyna dużo zarabiać!

A jednak rozmawialiśmy i policzyliśmy tylko duże miasta...
0 x
Avatar de l'utilisateur
gegyx
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6980
Rejestracja: 21/01/05, 11:59
x 2905




przez gegyx » 30/01/09, 11:34

Nie chcę spierać się o aprioryczne nazwy, jak np „zbyt czerwony” które już niczemu nie odpowiadają.
Lub fałszywe uwagi, takie jak "demonstracja urzędników lub studentów, gdzie stać ich na wyjazd na 100%"
---------
Maszerujący pracownicy sektora prywatnego czekali na zwolnienia, częściowe bezrobocie, zamknięcie boksów lub po prostu na to, by powiedzieć, że „wciąż” jesteśmy w Republice i że mogą strajkować i demonstrować, jeśli uznają, że obniżka jest definitywnie pełna (pomimo niedopuszczalnej presji na płace i niepewności ich szefów).

W Paryżu ogłoszono 65 000, ale ludzie, którzy obserwowali z okien przejście demonstracji, mówią o gęstym strumieniu ludzi przechodzącym od 14:30 do 19:30...
Więc bliżej 300 000 niż 65 000.

Dzięki mediom! Nic dziwnego, kiedy prezydent oświadczył, że od czasu jego wyboru, kiedy jest demonstracja, nikt jej nie widzi (Cenzura + Kłamstwo + Pogardliwa obraza demokratycznie sformułowanej opinii).

Rząd czekał na załamanie, by móc uderzyć w ten ruch demonstracyjny.
Bez puli, było spokojnie, ale masywnie.
Powiedział tylko, że dostrzega cierpienie, ale w jego głowie jest to zachęta do kontynuowania jego „reform” (szkody społecznej).

Myślę, że Francuzi są bardzo cierpliwi i posłuszni pomimo przeciwności losu.

W tych demonstracjach był zespół kategorycznego niezadowolenia, ale przede wszystkim wspólny rdzeń, znaczny spadek poziomu życia, likwidacja miejsc pracy, przy czym niesprawiedliwość jest rażąca, że ​​decyzje polityczne pogarszają sytuację, że przykład wstrzemięźliwości nie pochodzi z góry…

Gdy szybko zmierzamy w kierunku władzy despotycznej, pojawia się ostrzeżenie, że ludzie również chcą odejść.

Nowym faktem jest to, że nikczemną postacią, którą potraktowano podczas tych demonstracji, nie był minister ani premier, ale zasadniczo sam prezydent Sarkozy!
To nie jest dla niego dobry znak.

Także dla nerwów, bo mimo otaczającej go gwardii pretoriańskiej i certyfikowanych fanów, którzy oklaskują go podczas podróży, nie znosi, gdy się go nęka, gwiżdże, a przede wszystkim, jeśli dzieje się to w mediach.
Strzeż się przestępców, dziennikarzy, prefekta, komisarza policji, który nie wykonał swojej pracy, podążając za zachciankami księcia.

Tak jak teraz, wiemy, że mu się to nie podoba, po prostu musimy zobaczyć resztę...
: Chichot:
0 x
Hydraxon
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 183
Rejestracja: 17/02/08, 17:07




przez Hydraxon » 30/01/09, 11:49

Oczywiście związki mają strategię uderzania w tym samym czasie do wszystkich, którzy mają racje.

Ale nadal ma to jakiś sens. Swoją drogą, czy naprawdę sądzisz, że istnieje różnica między protestowaniem o siłę nabywczą a protestowaniem przeciwko systemowi? Nie byłoby powodu do demonstracji przeciwko systemowi, gdyby ten sam system zapewniał wszystkim wygodne dochody. A od momentu, gdy pokażemy sile nabywczej, że system powoduje stagnację... System musi czuć się ukierunkowany.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 30/01/09, 11:51

gegyx napisał:Maszerujący pracownicy sektora prywatnego czekali na zwolnienia, częściowe bezrobocie, zamknięcie boksów lub po prostu na to, by powiedzieć, że „wciąż” jesteśmy w Republice i że mogą strajkować i demonstrować, jeśli uznają, że obniżka jest definitywnie pełna (pomimo niedopuszczalnej presji na płace i niepewności ich szefów).


To też zauważyłem: łatwo jest strajkować jako bezrobotny w niepełnym wymiarze godzin... Z drugiej strony nie jest to prawdą dla wszystkich: byli menedżerowie i pracownicy Alcatela Space, którzy ekonomicznie są w świetnej formie!

gegyx napisał:Nowym faktem jest to, że nikczemną postacią, którą potraktowano podczas tych demonstracji, nie był minister ani premier, ale zasadniczo sam prezydent Sarkozy!
To nie jest dla niego dobry znak.


+1 nawiasem mówiąc, nadal nie słyszeliśmy tego na ten temat, prawda? Znak jego tchórzostwa?

Hydraxon napisał:Nie byłoby powodu do demonstracji przeciwko systemowi, gdyby ten sam system zapewniał wszystkim wygodne dochody. A od momentu, gdy pokażemy sile nabywczej, że system powoduje stagnację... System musi czuć się ukierunkowany.


Wygodny dochód dla wszystkich nie jest możliwy, jest matematyczny i stanowi podstawę kapitalizmu (który jest, mimo wszystko, najlepszym, najmniej najgorszym z systemów, nie sądzę)…ALE zagwarantowanie godziwych dochodów tym, którzy pracują, aby życie nie było ciągłością w niepewności, to coś innego. Ale jaka jest teraz sytuacja?

- Biedni są nadal biedni
- Bardzo bogaci są coraz bogatsi
- Klasy średnie* stają się coraz bardziej smikaryzowane, a przez to zubożone.

* dla mnie klasa średnia = osoba (lub gospodarstwo domowe), która ma pewną stabilną pracę i ma potencjał do oszczędzania na koniec miesiąca, którą stać na wakacje, ma hobby i która może realizować średnio- lub długoterminowe projekty.

Myślę, że zdecydowana większość członków i czytelników tego forum należą do klasy średniej. Problem pochodzi właśnie od tych klas średnich: to one tworzą społeczną spójność społeczeństwa.

Powtarzam: rewolucja nie zaczyna się, kiedy biedni są głodni, ale kiedy klasa średnia zaczyna być głodna!

Z drugiej strony owa klasa średnia powinna na nowo nauczyć się lepiej konsumować (to oczywiście nie dotyczy ekonologów), bo przepraszam, ale nigdy nie byliśmy tak otoczeni przedmiotami niekoniecznie użytecznymi i wątpliwej niezawodności… ale konsument niekoniecznie jest całkowicie odpowiedzialny za ten spadek niezawodności.

Przykłady: telewizory, sprzęt AGD, samochody, których żywotność została DOBROWOLNIE decyzją akcjonariuszy podzielone przez 2, 3 lub więcej w ciągu 20 lat!!! : Evil:
0 x
chrisleblay
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 134
Rejestracja: 16/06/07, 01:35
x 4




przez chrisleblay » 30/01/09, 16:01

Przykłady: telewizory, sprzęt AGD, samochody, których żywotność została DOBROWOLNIE podzielona przez 2, 3 lub więcej w ciągu 20 lat decyzją akcjonariuszy


Tak, wszystko jest w tym, co właśnie napisałeś.
Przy każdym zakupie należy zadać pytanie, jak to się zepsuje, trudno będzie to naprawić, konserwować.
Poza tym, moim zdaniem, jedynym celem globalizacji jest umieszczenie firm bardzo daleko, aby ci, którzy dzielą się łupem, zostali pozostawieni w spokoju.
Czas to wszystko uporządkować, ale co za dziedzictwo!

Chris
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79304
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11037




przez Christophe » 30/01/09, 16:14

chrisleblay napisał:Czas to wszystko uporządkować, ale co za dziedzictwo!


Łatwy!!

Po prostu zwolnij inżynierów z lat 80. i 90. i przywróć (obecnie emerytowanych) inżynierów z lat 60. i 70.!! : Mrgreen: : Mrgreen: : Mrgreen:

Jednocześnie rozwiązujemy część problemu emerytur i dajemy pracę rzemieślnikom!!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 164