C moa napisał:Christophe napisał:Rohhh... daj spokój, obiecaj, że nie zgłosimy cię dyrektorowi
Narzekają na fabrykę w szkole średniej?
Czy studenci z innych krajów Unii są na ulicy tak samo często jak Francuzi?
We Włoszech kilka tygodni temu odbyły się wielkie demonstracje przeciwko reformie systemu szkolnictwa i rządowi Berlusconiego. W przypadku innych krajów, Non lo so!!!
Osobiście uważam, że należy zreformować szkołę tak, aby była lepiej zorganizowana, aby lepiej przygotowywała naszą młodzież do wejścia w życie zawodowe, a przede wszystkim, aby ograniczała nierówności pomiędzy placówkami, ale pod pretekstem nie atakowania korzeni problem (pokusiłbym się o stwierdzenie
z problemy), mamy tendencję do łagodzenia sytuacji.
Na przykład w przemyśle wielu członków kadry kierowniczej, a nawet kadry kierowniczej wyższego szczebla, ma jedynie BEP, który zdał 30 lub 40 lat temu. Chodziło o praktyczne, zawodowe przygotowanie, które przygotowało ich do życia zawodowego i umożliwiło zrobienie dobrej kariery.
Kiedy zdałem mój, mieliśmy około 16/18 godzin tygodniowo warsztatów plus profesjonalne kursy teoretyczne. Oczywiście jeszcze dużo musieliśmy się nauczyć, ale daliśmy radę, umieliśmy trzymać śrubokręt!!!
Dziś chcą, żeby matura zawodowa była przygotowana w 3 lata pod pretekstem, że maturę techniczną można uzyskać w 3 lata. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że to nieprawda, ponieważ po BEP podjąłem kurs techniczny i w ciągu 4 lat uzyskałem maturę podobnie jak matura zawodowa. Niezależnie od tego, czy jest to CAP-BEP + Baccala Techniczna, czy CAP-BEP + Bac Pro, do tej pory wszyscy zdaliśmy maturę w 4 lata. W takim razie dla mnie to bzdura, ponieważ konkretnie oznacza to, że usuniemy 25% programu pomiędzy CAP-BEP a Bac, oznacza to przede wszystkim, że usuniemy 50% CAP-BEP. Pytanie brzmi: „Czy ten dyplom będzie jeszcze umożliwiał integrację zawodową?” Nie sądzę niestety.
Nie wiem, jak to działa w Remundo, ale wiem, że niektóre szkoły inżynierskie (zwłaszcza te, które prowadzą zintegrowane kursy przygotowawcze) od kilku lat mówią, że rozważają podjęcie kursu w ciągu 6 lat zamiast 5, ze względu na poziom nauczania jest coraz słabszy.