Strona 1 sur 15

Ptasia grypa i inne pandemie przyszłości?

opublikowane: 25/02/06, 15:48
przez gegyx
Obraz

Ci, którzy zawsze katalogują i podsumowują pewne kwestie, "Teoria spiskowa" to ci, którzy są w pełni zadowoleni ze swojego losu.

http://www.jp-petit.com/Presse/desastre ... uerres.htm

opublikowane: 25/02/06, 17:54
przez Christophe
Ralala...Mały...kiedy nas trzymasz... : Chichot:

Osobie, której całe życie zawodowe (lub prawie) opłacane jest przez państwo (jako urzędnik państwowy), po przejściu na emeryturę (a zatem nadal opłacanym przez rząd) jest nieco łatwo potępić wielki spisek (a zatem a priori manipulację rządami...)...Nie sądzisz?

opublikowane: 25/02/06, 18:59
przez gil67
niekoniecznie, może on wykonywać swoją pracę tak poprawnie, jak to możliwe i potępiać pewne nadużycia.
Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś i ty nim był, urzędniku państwowym. Masz wszystko, czego potrzebujesz, aby zostać nauczycielem. Ale to nie nasza sprawa : Chichot:

AL narzekała na wyzyskiwaczy, a mimo to pracowała w CL.
To paradoksy, które można spotkać wszędzie. Przynajmniej Petit, on nas rozśmiesza.

opublikowane: 25/02/06, 19:04
przez Christophe
Przepraszam, ale Petit nie śmieszy mnie, gdy przekręca moje uwagi i wypisuje bzdury (które rzekomo powiedziałem) na swojej stronie, a zwłaszcza gdy ich nie poprawia po moich licznych uwagach przesyłanych e-mailem... (na co odpowiedział ...)

Moja opinia na temat Petita na tym się kończy i może to być bardzo głupie zachowanie, ale trzeba umieć szanować rówieśników...

opublikowane: 25/02/06, 19:11
przez rafpantone
francuski staw, w którym znaleziono martwe kaczki, jest odwiedzany przez ptaki wędrowne, ok, ale belgijski klub ptaków w artykule na stronie onnouscacheout wskazuje, że nie ma tam ptaków migrujących z Azji do Europy, z drugiej strony znajduje się tam oś kolejowa .

Ciekawe, kto jedzie pociągiem?
a) drób hodowlany
b) przemycone ptaki
c) ludzie o złych intencjach
d) globtroterzy

Mieszkam niedaleko rzeki gdzie mogę obejrzeć film wędrowne ptaki, wyemigrujące kaczki, nie przyleciały w jednym miejscu siedząc w radosnym stawie, często się pojawiają.

Od lub pytania, jaki rodzaj kaczki? z jakiego kraju? Jaka jest jego trasa migracji? ile przerw na siusiu? i lub?
a przede wszystkim, ile czasu potrzeba, aby kaczka zarażona wirusem umrzeła?

Inne elementy, które mnie zastanawiają, to położenie geograficzne w Departamencie nr 01, gdzie 18 lutego znaleziono martwą pierwszą kaczkę i przypadkowo tuż przed wystawą rolniczą, która odbywa się w dniach 25 lutego–5 marca w Paryżu, w Wersalu, wygląda to za bardzo jak papier muzyczny.

opublikowane: 25/02/06, 19:32
przez vincent27
Mała kreskówka na poprawę nastroju:

Obraz

opublikowane: 25/02/06, 19:54
przez gil67
Econology napisał:Przepraszam, ale Petit nie śmieszy mnie, gdy przekręca moje uwagi i wypisuje bzdury (które rzekomo powiedziałem) na swojej stronie, a zwłaszcza gdy ich nie poprawia po moich licznych uwagach przesyłanych e-mailem... (na co odpowiedział ...)

Moja opinia na temat Petita na tym się kończy i może to być bardzo głupie zachowanie, ale trzeba umieć szanować rówieśników...

to jest zupełnie inaczej, masz na myśli, że jesteś bohaterem karykatury? : Chichot:

opublikowane: 25/02/06, 23:27
przez Christophe
gil67 napisał:to jest zupełnie inaczej, masz na myśli, że jesteś bohaterem karykatury? : Chichot:


Tak, wolałbym jakiś ładny, mały rysunek! Przynajmniej byśmy wiedzieli, że to humor! CA sprawia, że ​​uchodzę za Charlotte... :|

rafpantone napisał:w artykule na stronie onnouscachetoout, że nie ma ptaków migrujących z Azji do Europy


Nie jestem biologiem, ale przyjmowanie onnouscachetoout jako punktu odniesienia budzi we mnie zadziwienie... Nawet jeśli nie ma ptaków bezpośrednio należących do Azji i Europy, nie dowodzi to NIC, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie, aby ptaki zarażały inne ptaki. krok po kroku podczas wspólnego " postój” (i tak dalej)…na przykład w Turcji… prawda?

Nie ma też ptaków tworzących Afrykę-Azję....a jednak...

Jeśli ta hipoteza nie została uwzględniona w Twoim artykule, możesz wyrzucić ją do kosza...

rafpantone napisał:a przede wszystkim, ile czasu potrzeba, aby kaczka zarażona wirusem umrzeła?


Myślę, że 5 dni… co jest „zaletą” w walce z pandemią… Ale oznacza to również, że wiele ptaków jest już zarażonych, w przeciwnym razie wszystko pozostałoby w zamknięciu… Później jest to możliwe (jak w przypadku każdej choroby) ), że powstają naturalne odporności (osobnik samoodporny, ale zaraźliwy...).... Krótko mówiąc, nie jest to proste!

opublikowane: 26/02/06, 00:19
przez NLC
Gdyby to wszystko było prawdą, na punktach zbornych ptaków wędrownych widzielibyśmy setki trupów, prawda?

Wszystko to jest wulgarną inscenizacją mającą na celu panikowanie ludzi i umożliwienie sprzedaży szczepionek (które, swoją drogą, są już gotowe dla ludzi, choć choroba nie jest przenoszona, to zresztą zabawne). A potem miliony zwierząt, które będziemy mogli zaszczepić. Tak ! Pieniądze pieniądze!

Jak w przypadku każdej choroby, tak i we wszystkich żywych istotach, niektórzy na nią umrą, na ogół najsłabsi, najmłodsi lub najstarsi. Ale to nie znaczy, że trzeba dramatyzować i ogłaszać ogólny alarm, pandemia itp. Naprawdę mam teraz wrażenie, że terminy epidemia czy pandemia są nadużywane.

Natura zawsze przetrwała wszelkie zło (no cóż, może nie przetrwać człowieka...), nie rozumiem, dlaczego w 2006 roku mała grypa miała zdziesiątkować cały drób na planecie, co za bzdury!!!

Każda choroba może zabić, nawet najłagodniejsza, wystarczy delikatny organizm, jak na przykład osoba starsza. Gastro może zabić, przeziębienie może zabić, itd.

Co roku mamy do czynienia z epidemią żołądka i grypy. Dlaczego nie zrobimy szczepionki przeciwko żołądkowi (są wirusowe, prawda?), skoro jest szansa, że ​​zabije kilka osób rocznie?

I dlaczego grypa powraca co roku, podczas gdy większość „normalnych” ludzi (formowanych przez media i większość lekarzy) jest szczepiona? Nikt nie zadaje pytania! I zadaję sobie kolejne pytanie: dlaczego 3 lata temu cała moja piękna rodzina zaszczepiona na grypę w ogóle na nią zachorowała?? Chociaż tego nie zrobię, podczas gdy nie zostanę zaszczepiony? Powiedziano mi, że bez szczepionki choroba byłaby bardziej brutalna i dłuższa. Oh? No więc....

Krótko mówiąc odchodzę od tematu, ale dobrze jest odpuścić! Od jakiegoś czasu nie oglądam już wiadomości, bo aż się gotuje, jak słyszę takie bzdury. : Evil:

opublikowane: 26/02/06, 01:04
przez Były Oceano
Swoją drogą nosiciel wirusa Chicungounia jest już we Francji...

http://www.univers-nature.com/inf/inf_a ... gi?id=2187

Nie jest jeszcze nosicielem wirusa, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby pewnego dnia tak się stało.