Enter the Void, film o halucynogennych narkotykach (DMT) i Tybetańskiej Księdze Umarłych

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973

Enter the Void, film o halucynogennych narkotykach (DMT) i Tybetańskiej Księdze Umarłych




przez Christophe » 01/01/11, 11:55

Wczoraj obejrzałem Enter the Void, film uh... rozbierany, konceptualny, genialny, tandetny, dowcipny, miłosny, erotyczny, głęboki, kosmiczny, unoszący się w powietrzu, dziwny... naprawdę trudny do zakwalifikowania tak bardzo... .on jest innowacyjny! Atmosfera gwarantowana!!

Myślę, że to rodzaj filmu, który kochasz lub nienawidzisz… osobiście wybrałem swoją stronę! Lietseu i Maloche, myślę, że wam też się spodoba!

Idealny do obejrzenia na drugą część sylwestra!

Obraz

Szybkie podsumowanie:

Oscar i jego siostra Linda niedawno przeprowadzili się do Tokio. Oscar przeżywa drobne transakcje narkotykowe, podczas gdy Linda jest striptizerką w nocnym klubie. Pewnego wieczoru, zadenuncjowany przez jednego ze swoich klientów, Oscar zostaje zastrzelony przez policję w toalecie baru. Gdy jego dusza odłącza się od ciała, Oscar przypomina sobie obietnicę, którą kiedyś złożył siostrze, że nigdy go nie opuści. Potem zaczyna się długa wędrówka umysłu po Tokio...


Scenariusz

Gaspar Noé inspirował się Bardo Thödol, czyli Tybetańską Księgą Umarłych. W wywiadzie udzielonym Julienowi Hairault dla strony internetowej Versusmag mówi:
„Dużo inspiracji czerpałem też z Tybetańskiej Księgi Umarłych – tej, o której mówimy w filmie, którą odkryłem, gdy miałem 18 lat, w czasie, gdy dużo czytałem o śmierci i reinkarnacji. Wiele się dowiedziałem o tej książce, dowiadując się mimochodem, że była ona również wielką inspiracją dla Philipa K. Dicka i zdecydowałem się przyjąć jej strukturę w chwili śmierci Oscara. Ta książka jest o podróży ducha, która ma miejsce między śmiercią a reinkarnacja, podróż miała trwać 49 dni. Nie byłem w 100% wierny książce, ale mimo to chciałem umieścić w scenie tę całkowicie niefunkcjonalną i świetlistą podróż astralną, stąd znaczenie, zwłaszcza w scenie końcowej, tych gry światła podczas pieprzonych scen w hotelu, gdzie światło emanuje z ciał." 1
W filmie Alex pożyczył Oscarowi kopię Bardo Thödola do przeczytania. Scena pokazuje, jak oboje rozmawiają o książce.


Strona wiki: http://fr.wikipedia.org/wiki/Enter_the_Void

Oficjalna strona internetowa: http://www.enterthevoid-lefilm.com/ bardzo konceptualny, oddaje klimat filmu...

Zwiastuny w jakości HD: https://www.econologie.com/telechargeme ... nnonce-hd/




Zwróć uwagę na ostatni komentarz:

sam zwiastun jest bardziej zabawny niż oglądanie avatara i zmierzchu w imax


Uwaga „wrażliwe dusze” powstrzymaj się… gra słów nie jest zamierzona! Łzy zapewnione dla innych...

Edgar Noé, duchowy syn Stanleya Kubricka? Nie jestem wystarczająco specjalistą od kina, ale powiedziałbym, że może… to on nakręcił „słynny” Nieodwracalny, zapewniam cię, że Enter the Void jest mniej brutalny… cóż, myślę (zakazany od co najmniej 16 lat stare w każdym razie)...

ps: Aby zobaczyć w HD bluray, jeśli to możliwe, to dobrze, właśnie został wydany! Nie wydaje mi się, żeby istniała wersja 3D, ale byłaby… niesamowita, naprawdę!
Ostatnio edytowane przez Christophe 06 / 01 / 11, 23: 15, 1 edytowany raz.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 02/01/11, 11:20

Łączy kogoś? :| : Idea:
0 x
Avatar de l'utilisateur
słoń
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6646
Rejestracja: 28/07/06, 21:25
Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
x 7




przez słoń » 02/01/11, 12:47

Hej! Hej! Widziałeś czas? Pomiędzy późnym wstawaniem i życzeniami szczęśliwego nowego roku i pięknej mamy, możliwym kacem, obiadem-herbatą-kolacją u cioci Ninette, powrotem do stada i wreszcie odpoczynkiem...
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
Avatar de l'utilisateur
highfly-nałogowiec
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 757
Rejestracja: 05/03/08, 12:07
Lokalizacja: Pireneje, 43 roku
x 7




przez highfly-nałogowiec » 02/01/11, 12:48

Tak, tak, nie martw się, nie jesteś sam!
Po prostu nie miałem jeszcze czasu, żeby to zobaczyć. :P

edit: grillowany przez słonia...

PS: Wesołych Świąt Wielkanocnych!
0 x
„Bóg śmieje się z tych, którzy potępiają skutki, których pielęgnują przyczyny” BOSSUET
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 02/01/11, 13:51

: Chichot:

Dobrze zrobiłem, że w takim razie "obudziłem" temat :)

Jeśli chodzi o życzenia, to tutaj: https://www.econologie.com/forums/introducti ... 10315.html
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 02/01/11, 19:18

Kopiuj-wklej z niektórych recenzji na Amazon: http://www.amazon.fr/product-reviews/B0 ... ewpoints=1

Wygląda na to, że nie tylko ja porównuję się do Kubricka!

ps: przypomina oryginalność koncepcji kinematograficznej https://www.econologie.com/forums/thomas-est ... t4059.html ale znacznie bardziej zaawansowane!

Gaspar dał nam swój 2001., 6 grudnia 2010

Wizualny wiersz, piękny, brutalny, kolorowy, żywy, organiczny. Wyjątkowe doświadczenie Kina, dalekie od kanonów i formatowania. Film, który przypomina nam, że kino jest również siódmą sztuką, poprzez eksplorację tego medium oraz jego estetyczne i narracyjne uprzedzenia, to dzieło Gaspara Noé zasługuje na szacunek. Niewątpliwie wyprzedzając swój czas swoją niezwykłą współczesnością, przypuszczam, że będzie się dzielić jeszcze przez kilka lat, zanim zostanie słusznie doceniony za swoje cechy i śmiałość.


Tutaj wyjście!, 10 października 2010

Osiem lat po premierze Nieodwracalnego, oto nowy film Noé, którego spodziewaliśmy się gorącego jak żar. Oto boisko, moi drodzy przyjaciele: Oscar mieszka w Tokio. Zgodnie z obietnicą, którą złożył jej jako dziecko, organizuje dla niego siostrę Lindę. Junkie, Oscar zaczyna sprzedawać narkotyki, aby przeżyć, podczas gdy jego siostra bardzo szybko zostaje striptizerką w nocnym klubie. Pewnego wieczoru Oscar handlował w barze Le Void i został trafiony kulą. Kiedy umiera, jego duch odłącza się od ciała i przechodzi przez etapy śmierci opisane w religii buddyjskiej.

Film jest do bani. Wychodzimy z tego filmu wyczerpani i poirytowani demonstracją. Tam, gdzie chciałoby się znaleźć coś więcej niż filmową propozycję, znajduje się tylko długi tunel prowadzący do niezgłębionej i niejasno pretensjonalnej nicości. Koniec kolumny.


Ale tak jest: zawsze będziemy wdzięczni Gasparowi Noé za próbę zrobienia we francuskim kinie czegoś innego niż kolejny film o dwóch samotnych rodzinach, które spotykają się na długi weekend na Ile de Ré (kategoria fajnych filmów) lub dajcie nam wieczny terapeutyczny produkt uboczny, żebyśmy zdążyli się znormalizować, żeby w poniedziałek wrócić do pracy, anonując „nic mi nie jest, nie martw się”, kiedy chcemy tylko przejść przez serwisową reklamę karabinu maszynowego (Prozac film, wariant „Myślę, że rano jesteś trochę blady”).

Będziemy wdzięczni Gasparowi Noé za „podejmowanie ryzyka”, bezokolicznik, który jest absolutnie zakazany każdemu młodemu reżyserowi, który twierdzi, że otrzyma go z góry. Ostatnim jest Grandrieux. Noe przeżył. Na razie brakuje Grandrieux (cześć! Chuck Norris!). Noé, choć sprawia wrażenie, jakby trzymał się czasu, tak naprawdę kręci filmy ponadczasowe, jak Murnau czy Bela Tarr. Noé to niezwykły „ambient”, a jego porażki są dziesięć razy ciekawsze niż nudna proza ​​Assayasa.

Z tego powodu wrócimy, aby zobaczyć następnego Noego.
Z tego samego powodu poczekamy, aż kolejne Assayas zostaną wyemitowane w TF1.


I jak powiedziałem powyżej: albo to kochamy, albo nienawidzimy, oto 2 (bardzo) negatywne:

Bardzo nudny park rozrywki, 4 grudnia 2010 r

„Nowy Noe” to prawdziwe rozczarowanie (ale czy już nas zachwycił od czasu „Seul contre tous”?). Jak mówi Czerwony Baron, czeka na Ciebie 150-minutowy kolorowy i stroboskopowy tunel. Zostałeś ostrzeżony. Gaspard wciąż i zawsze odmawia napisania scenariusza składającego się z więcej niż trzech linijek poruszających tematy inne niż seks i śmierć, więc nie należy spodziewać się wiele po tej stronie: Oscar i jego siostra mieszkają w Tokio, przeżywa drobne transakcje narkotykowe, podczas gdy ona jest striptizerką w klubie nocnym. Zadenuncjowany przez jednego ze swoich przyjaciół, którego matkę pieprzył, został bardzo arbitralnie zastrzelony przez tokijską policję w toalecie baru. Jego dusza odłącza się od ciała, może rozpocząć się wędrówka w czasie i przestrzeni.

Zasadniczo na tym się kończy.

Zainspirowany Tybetańską Księgą Umarłych Noé filmuje tę długą wędrówkę, kręcąc kamerą po Tokio w formie psychodelicznego parku rozrywki. Nic więc nowego, kilka scen najwyraźniej uciekło z pośpiechu Nieodwracalnego. Bez prowokacji i scen szokujących Noé wydaje się być pozbawiony słów, jego jedynym językiem jest kamera, ale to nie wystarczy, wszystko staje się pretekstem do niekończącego się pokazywania jego ćwiczeń stylistycznych, tyle że efektownych pod względem estetycznym, co tematycznie pustych. Tytuł pracy staje się wówczas bardziej uzasadniony. Sceny jebane są zbyt liczne, zastanawiamy się nawet, czy błąkająca się dusza zmarłego nie wykorzystałaby swoich przywilejów (w zasadzie jego przywilejów) do zaspokojenia kompulsywnego podglądania. A potem toczy się w kółko, pomiędzy powtórzeniami i zwojami, Noé potwierdza zresztą, że jest bardzo przeciętnym reżyserem aktorskim (pamiętamy zwłaszcza groteskową kreację Dupontela w Nieodwracalnym).

Film zachowuje jednak walor dydaktyczny. Uniwersalna kamera jest bardzo skutecznym dokumentem i może być wykorzystana jako pomoc w kursie dla praktykantów hydraulików lub studentów biologii atakujących rozdział o zapłodnieniu… poza tym niewiele do włożenia do buzi.


Sprawność techniczna niekoniecznie czyni dobry film!, 5 grudnia 2010

Prawdziwa tyrada na temat tego tytułu, który zdaje się dzielić masy i który wydaje się być chwalony przez większość profesjonalistów. Oglądając ten film uważam, że zmarnowałem czas, czas, którego nam brakuje, a który jest tak cenny; Nie jestem ćpunem i nie miałem przyjemności oglądać urojeń Monsieur Noé: długich psychodelicznych scen, kolorystyki, subiektywnych lub astralnych wizji, niekończących się i fantazyjnych scen miłosnych, które w żaden sposób nie służą historii, bo mieszczą się na krawędzi bilet na metro... więc wyobraź sobie, że stoisz dwie i czterdzieści godzin przed tym przedstawieniem bez cienia spisku, który mógłby cię utrzymać! Więc tak, aspekt techniczny jest wyczynem... subiektywne widzenie i widzenie astralne są traktowane strasznie dobrze, ale staje się obsesyjne do tego stopnia, że ​​staje się nie do zniesienia. To nieskończone. Co za przyjemność widzieć koniec! Monsieur Noé mógł zająć się tym tematem w 45 minut lub nakręcić krótki film. Podróż byłaby o wiele bardziej efektowna! Niemniej jednak za tą pracą kryje się znaczna praca, która pozostaje prawdziwym wyczynem technicznym, ale czy to wystarczy, aby zrobić z niej dobry film? Zarezerwowane dla miłośników Gaspard Noé lub osób szukających złej podróży, nie zapomnij o małej pigułce przed wyruszeniem w podróż!
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 06/01/11, 23:28

Reakcje niektórych osobistości kina (i anonimowych) na temat filmu (gorąco przy wyjściu z sali proszę):


Często pojawia się słowo „halucynacje”. : Chichot: Bez żartów... : Chichot:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Lietseu
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2327
Rejestracja: 06/04/07, 06:33
Lokalizacja: Antwerpia Belgia, Skype lietseu1
x 3




przez Lietseu » 07/01/11, 23:58

Dzięki za pomysł Xtophe. :P

Zobaczę, czy uda mi się go gdzieś wynająć :P



I oczywiście szczęśliwego nowego roku 2011 dla wszystkich :P :P :P


miauczeć
0 x
Usuwając ludzkiej natury to było daleko od jego natury! Lietseu
„Moc miłości musi być silniejsza niż miłość do władzy” Współczesny Lie Tseu?
Widać wyraźnie tylko z sercem, Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79121
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10973




przez Christophe » 08/01/11, 10:25

Wiedziałem, że Ci się spodoba (przynajmniej a priori...)

Nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem tego, DVD jest dostępne od kilku tygodni.

Wiedząc, że go nie wypożyczysz, spodoba ci się, więc myślę, że kupisz go bezpośrednio (za 15 € DVD… za różnicę w cenie z wypożyczeniem nie powinieneś pozbawiać się takich filmów…)

Recenzja w języku angielskim http://twitchfilm.com/reviews/2010/09/e ... view-1.php
i utworów Arte (co odnosi się do roku 2001... zdecydowanie muszę zmienić "pracę" : Mrgreen: )
http://www.arte.tv/fr/Echappees-culture ... 05018.html
i kolejny „niuans” (na koniec nie jest to całkowicie fałszywe, ale przyczynia się do „geniuszu” filmu… jeśli wytrzymasz do tego czasu…):
http://www.francesoir.fr/cinema/enter-v ... ssee-space

I negatywna recenzja:
http://www.evene.fr/cinema/films/enter- ... -21155.php

ps: jeśli jesteś wyposażony, weź to w bluray, myślę, że warto.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Capt_Maloche
moderator
moderator
Wiadomości: 4559
Rejestracja: 29/07/06, 11:14
Lokalizacja: Ile de France
x 42




przez Capt_Maloche » 09/01/11, 00:11

Toff wysłał mi link do tematu :D

Zobaczę, czy uda mi się go dostać
Uwaga do naśladowania


Do Ciao
0 x
"Konsumpcja jest podobna do pocieszenia wyszukiwania, sposób, aby wypełnić pustkę egzystencjalną rośnie. Z kluczem, dużo frustracji i trochę winy, rosnącej świadomości ekologicznej." (Gérard Mermet)
OUCH, OUILLE, OUCH, Aahh! ^ _ ^

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 222