Ponieważ tutaj zastanawiamy się, kim są prawdziwi terroryści… przepraszam, prawdziwiles terroryści...
terroryzm =
Terroryzm to celowe użycie przemocy (ataki, zabójstwa, porwania itp.) do celów politycznych, którego skutki psychologiczne – terror i strach – wykraczają daleko poza krąg bezpośrednich ofiar i masowo uderzają w zainteresowaną opinię publiczną
Gdzie więc są śmierci i przeprowadzki pieluch wielorazowych?
Elisabeth Badinter przeciwko terroryzmowi związanemu z pieluchami nadającymi się do prania
Począwszy od kilku dni po gwałtownym wzroście BHL, musimy przygotować się na gwałtowny wzrost Badintera (Elisabeth). Filozof wydając książkę France Inter otwiera dziś, w czwartek, cały swój kanał, od porannego wywiadu po wieczorną rozmowę telefoniczną. Na jeden dzień France Inter staje się Radiem Badinter, promującym myśl badinterowską do rangi myśli oficjalnej. Jeśli dobrze rozumiemy jego wywiad z Demorandem, Badinter protestuje dziś przeciwko ukrytemu nakazowi, jaki byłby wydawany matkom od początku kryzysu, aby wróciły do domu, zrezygnowały z pracy, karmiły piersią swoje dzieci, przygotowywały je ekologicznie brokułów zamiast podawać im gotowe słoiczki i powrócić do pieluch nadających się do prania, zamiast do pieluch jednorazowych (oczywiście niebiodegradowalnych, ale których wynalezienie zdaniem Badintera oznaczało zdecydowany postęp w emancypacji kobiet).
Dlaczego nie ? Wszystko należy przedyskutować. Mamy pełne prawo przeciwstawić ekologię feminizmowi, prawa kobiet do praw natury oraz do zbadania istniejących między nimi opozycji i sprzeczności. Mamy pełne prawo utrzymywać, że emancypacja kobiet wymaga pracy. Ale za każdym razem, gdy Badinter powraca na scenę publiczną, zawstydza jedna drobnostka. Szczegół. Trzy razy nic. Ale nadal. Zafascynowani ankieterzy (a nawet Demorand przed jej porannym wywiadem) nigdy nie wspominają jednego z jej „kapeluszów”, jak mówią: oprócz godnej szacunku działalności jako filozofki i pisarki, Elisabeth Badinter, córka i spadkobierczyni Marcela Bleusteina-Blancheta, założyciela Publicis, jest dziś drugą co do wielkości akcjonariuszką i przewodniczącą rady nadzorczej międzynarodowego koncernu reklamowego.
Nie pozbawia to jej oczywiście prawa do myślenia i pisania.. Możemy panować nad czterokolorowymi stronami magazynów, plakatami soft porno na przystankach autobusowych i wyznawać, że filozofujemy na temat emancypacji kobiet. Można, a stałość Badintera świadczy o szczerości jego przekonań. Jednak ten podwójny status zawsze powodował w filozoficznej twórczości Badintera martwy punkt: przemoc zakazu reklamowego wobec kobiet. Kremuj się rano i wieczorem, gol włosy, żeby wyglądać jak aktorki porno, bądź chudy jak szkielety paradujące na stronach z modą i konsumuj, konsumuj, konsumuj, kupuj, podgrzewaj książeczkę czekową, aby w końcu osiągnąć doskonałe, całkowite wyzwolenie. Z mojego okna, z perspektywy porannego mężczyzny, ten nakaz, który widnieje z tyłu każdego kiosku, na każdym rogu ulicy, wydaje się co najmniej tak samo terrorystyczny jak nakaz powrotu do domu i powrotu do pieluch wielorazowych. Ale Badinter, filozof reklamy, tego nie widzi.
http://www.arretsurimages.net/vite.php?id=7135
Ta kobieta najwyraźniej nigdy nie była w ciąży... i chcielibyśmy lobbować backdoorem na rzecz osób, które nie poradziłyby sobie lepiej... ale nie, to niemożliwe dla reklamodawcy, prawda? nie...
Kieruj się w stronę śmieci...
Równość między ludźmi nigdy nie istniała inaczej niż na papierze… są też mniej lub bardziej duże nierówności… ale nigdy żaden człowiek nie był równy drugiemu (nawet bliźniakom jednojajowym)…