To nie jest żart, po rozpuszczeniu Twojego ciała w kwasie przez angielską firmę, oto kolejna technika, oryginalna i "ekologiczna": kriogeniczny rozkład Twojego ciała (wiesz jak na filmach.. .)...
Pozostaje poznać koszt ekonomiczny (w szczególności energia cielesna) niezbędnego ciekłego azotu i porównać go z energią niezbędną do kremacji...klasycznie...przez ciepło!
Ciało zmarłego oraz trumnę zanurza się w ciekłym azocie (technologia kriogeniczna). W tej temperaturze elementy ciała krystalizują się i wystarczy niewielka wibracja, aby rozdrobniły się i zamieniły w organiczny proszek, który stanowi jedną trzecią masy szczątków. (hu? 1/3?).
Ekstrahuje się metale. Proszek umieszczony jest w biodegradowalnej trumnie. Jest ono zakopane w ziemi na głębokość pół metra: na tej głębokości występuje tlen. W ciągu roku trumna i jej zawartość zamieniły się w humus. W miejscu pochówku można posadzić roślinę, która stanie się symbolem zmarłego i jego dalszego życia.
Promessa Organic AB sugeruje zamrożenie ciała w ciekłym azocie, a następnie rozdrobnienie go na odwodniony proszek i usunięcie wszelkich kawałków metalu, które mogą się w nim znajdować (plomby dentystyczne, zszywki chirurgiczne itp.), a następnie umieszczenie szczątków organicznych w biodegradowalnej urnie, która będzie pochowany na leśnym cmentarzu, gdzie w niecały rok wszystko zamienia się w kompost.
Oficjalna strona internetowa: http://www.promessa.se/index_en.asp
pdf: http://www.promessa.se/doc/Ekobegr_en.pdf
Znaleziono na: http://www.greenbazaar.be/details.php?i ... 407&id=208