Mięso bez mięsa.

Zużycia i zrównoważony i odpowiedzialny dieta dzienna wskazówki w celu zmniejszenia zużycia energii i wody, odpadów ... Jedz: przygotowania i receptur, znalezienie zdrowej żywności, sezonowe i lokalne informacje konserwatorskich żywność ...
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Mięso bez mięsa.




przez Sen-no-sen » 17/04/16, 23:41

Francuzi dają się uwieść „bezmięsnemu mięsu”


Oczekuje się, że globalna sprzedaż substytutów mięsa będzie rosła każdego roku o 6,4% w latach 2015–2020, osiągając prawie 5 miliardów euro. We Francji w ciągu ostatniego roku nastąpił znaczny wzrost sprzedaży tak zwanych produktów „wegetariańskich”.
Reklama

Diagnoza WHO może mieć wpływ na francuski apetyt na mięso. Według oceny opublikowanej w poniedziałek spożycie wędlin jest rakotwórcze, a czerwonego mięsa „prawdopodobnie” także. Bardzo szeroki zakres, gdyż wieprzowina zaliczana jest na równi z wołowiną, cielęciną, jagnięciną, baraniną, koniną i kozą. Istnieją alternatywy dla tych produktów i mają one zająć coraz większe miejsce w krajobrazie. „Mięso bezmięsne” – czyli substytuty mięsa – wytwarzane z soi, pszenicy i innych białek, cieszą się szybkim wzrostem na całym świecie, szczególnie w Ameryce Północnej i Europie. Oczekuje się, że wartość tego rynku będzie rosła o 6,4% w tempie rocznym w latach 2015–2020, aby osiągnąć 5,17 miliarda dolarów (4,68 miliarda euro).– wynika z badania Instytutu Rynku i Rynków.


http://www.lefigaro.fr/conso/2015/10/26/05007-20151026ARTFIG00263-les-francais-se-laissent-seduire-par-la-viande-sans-viande.php

Mięso bez mięsa (bezmięsny) zaczyna robić furorę za Atlantykiem i już zaczyna przyciągać największe monopole rolno-spożywcze na całym świecie. Biorąc pod uwagę gigantyczny wpływ hodowli zwierząt na środowisko (emisje gazów cieplarnianych, zanieczyszczenie gleb i dróg wodnych, oceanów, cierpienie zwierząt itp.) i społecznym (otyłość, nowotwory itp.) Już sam taki sektor umożliwiłby dokonanie poważnych zmian ekologicznych i społecznych, których zakres wydaje mi się wciąż w dużym stopniu zminimalizowany.

Rzeczywiście rzadkie są wynalazki, które łączą tak dużą liczbę pozytywnych punktów, ponadto aspekt innowacyjny i ich koszt (w stosunkowo krótkim okresie) stanowiłyby potencjał sukcesu, którego wzrostowi wydaje mi się trudno zapobiec: jedna część poprzez zaspokojenie dużych monopole gospodarcze (gwarantowana rentowność, rozwijający się sektor,greenwashing ), z drugiej strony, zaspokajając potrzeby dużej części populacji w dużym stopniu skażonej wzrostem liczby ludności junk food.
Pamiętaj, że hodowla zwierząt odpowiada za 14% emisji gazów cieplarnianych... nie licząc wylesiania.
....80% wylesiania w Amazonii jest spowodowane powiększaniem się gruntów i upraw hodowlanych (zazwyczaj soja GMO, która jest wykorzystywana w żywieniu bydła hodowanego w karmniki).
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Mięso bez mięsa.




przez Obamot » 18/04/16, 02:11

To śliska sprawa.... Ale dziękuję za rozpoczęcie tego interesującego wątku.
Jestem bardziej za kilkoma szczegółami (ale te sektory niewątpliwie ulegną poprawie).

Bo jeśli rzeczywiście są to steki sojowe, to podczas ich pieczenia powstaną szkodliwe dla zdrowia kwasy tłuszczowe „TRANS”.
Gdyby organizacje zarządzające kwestiami zdrowia publicznego prawidłowo wykonywały swoją pracę, powinny zakazywać tego, co niebezpieczne lub szkodliwe, ale tego nie robią. I oczywiście autoryzujemy produkty tylko wtedy, gdy wiemy, że są bezpieczne w dłuższej perspektywie: ale tak się nie dzieje! Decyzja ta należy zatem do stosunkowo biednego konsumenta, co niestety podważa wiarygodność tych usług.

I po co robić steki sojowe – potencjalnie szkodliwe – skoro nie mamy takiej potrzeby, skoro jest już wspaniałe i pyszne tofu (bezpieczne, nie pieczone). To znaczy, jeśli na razie uzyskane informacje na ten temat nie są przekonujące. Do tego dochodzi kwestia transgenicznej soi. Jeszcze się tym nie zajęliśmy.

Jeśli chodzi o substytuty mięsa wyprodukowane z komórek macierzystych (o których dawno nie rozmawialiśmy), nie widzę, w jaki sposób to mięso miałoby być mniej rakotwórcze niż „prawdziwe”.

Będzie trzeba zobaczyć...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Mięso bez mięsa.




przez Sen-no-sen » 18/04/16, 11:06

Obamot napisał:
Gdyby organizacje zarządzające kwestiami zdrowia publicznego prawidłowo wykonywały swoją pracę, powinny zakazywać tego, co niebezpieczne lub szkodliwe, ale tego nie robią. I oczywiście autoryzujemy produkty tylko wtedy, gdy wiemy, że są bezpieczne w dłuższej perspektywie: ale tak się nie dzieje! Decyzja ta należy zatem do stosunkowo biednego konsumenta, co niestety podważa wiarygodność tych usług.



Władza polityczna podlega rozkazom monopoli gospodarczych, to fakt.
Chęć zakazania wszystkiego, co niebezpieczne, byłaby dla wielu konsumentów idealizmem… a nawet totalitaryzmem.
Ponieważ wówczas konieczne byłoby wprowadzenie zakazu wyrobów tytoniowych, alkoholu, wysokich podatków od czerwonego mięsa i cukru… Nie jestem pewien, czy każdemu by się to spodobało.
Musimy zachować pragmatyzm, zakaz może w najlepszym razie dotyczyć jedynie dodatków do żywności (takich jak glutaminian sodu, aspartam itp.), reszta ma w rzeczywistości zbyt duży wpływ na kwestie kulturowe.
Jeśli chodzi o mięso bez mięsa, nawet jeśli nie jest ono wolne od wad, to drugie przedstawia bardzo przekonujący stosunek korzyści/ryzyka/zdrowia/dobrostanu zwierząt/środowiska.

I po co robić steki sojowe – potencjalnie szkodliwe – skoro nie byśmy ich potrzebowali, skoro wspaniałe i pyszne tofu już istnieje (bezpieczne, niepalone).


Cóż, poprosisz „mięsistego”, aby zastąpił swój stek „pysznym” tofu… i porozmawiamy o tym jeszcze raz! : Mrgreen:
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Mięso bez mięsa.




przez Obamot » 18/04/16, 12:44

No cóż, jeśli trzeba poczekać na udar, to potem rzeczywiście problem zostanie rozwiązany (chyba, że ​​pacjent przeżyje, ale wtedy może to być bardzo kosztowne dla systemu opieki zdrowotnej).

Zanotowałeś punkty, które Cię interesują, czy pominąłeś główny, czyli kwasy tłuszczowe „TRANS” powstałe w wyniku gotowania w wysokiej temperaturze. Nie ma to jeszcze charakteru kulturowego, gdyż bezmięsne mięso nie stało się jeszcze powszechną praktyką, władze mogłyby działać.

Właśnie w kwestiach kulturowych jest to kwestia, w której częściowo się z Tobą zgadzam, nie chodzi o „zakaz”, ale o wydanie dyrektyw w celu „zastąpienia” stanowisksprzez ich zdrowe substytuty. To trwa już ponad pół wieku, a my jeszcze nie dotarliśmy.

Potem będziemy mogli opodatkować słodkie napoje gazowane, tak jak zrobił to Sarkozy (nie był to taki zły pomysł, jak podatki na tytoń i alkohol, które już istnieją. Dlatego stały się częścią ceł).

Chociaż nie bardzo mi się to podoba, jestem przeciwny środkom przymusu, które często przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego i nie powstrzymują ludzi od picia i palenia (chociaż trochę spowolniły łódkę pijaka).

To powiedziawszy, warto zajrzeć do Twojego wątku i mam nadzieję, że rozwiązanie zostanie znalezione zgodnie z sugestiami. Ja ze swojej strony zrobiłam bezmięsne zamienniki steków z brązowym ryżem i odpowiednimi przyprawami i potwierdzam, że jeśli się chce, można osiągnąć rzeczy bardzo zbliżone do mięsa...! Trzeba znaleźć odpowiednią mieszankę (bez skutków ubocznych).
0 x
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Mięso bez mięsa.




przez Sen-no-sen » 18/04/16, 14:56

Obamot napisał:Czy zapomniałeś o najważniejszym, jakim są kwasy tłuszczowe „TRANS”, powstałe w wyniku gotowania w wysokiej temperaturze.


Z pewnością, ale w mniejszym stopniu niż w przypadku steków z „prawdziwego mięsa” i bez problemów związanych z hemem (który zawiera żelazo hemowe, główną przyczynę nowotworzenia jelita grubego).
Nic nie zabrania stosowania w tego typu preparatach tłuszczów jednonienasyconych.

Właśnie w kwestiach kulturowych jest to kwestia, w której częściowo się z Tobą zgadzam. Nie chodzi o „zakaz”, ale o wydanie dyrektyw mających na celu „zastąpienie” trucizn ich zdrowymi substytutami.


Jestem tego zdania, ale niestety (a to mówi wegetarianin z urodzenia!) bardzo, bardzo trudno jest zmienić nawyki żywieniowe populacji w krótkim czasie…lub w złym kierunku (junk food).

To powiedziawszy, warto zajrzeć do Twojego wątku i mam nadzieję, że rozwiązanie zostanie znalezione zgodnie z sugestiami. Ja ze swojej strony zrobiłam bezmięsne zamienniki steków z brązowym ryżem i odpowiednimi przyprawami i potwierdzam, że jeśli się chce, można osiągnąć rzeczy bardzo zbliżone do mięsa...! Trzeba znaleźć odpowiednią mieszankę (bez skutków ubocznych).


Mięso bezmięsne mnie osobiście nie interesuje, bo nienawidzę smaku mięsa, więc na pewno nie jest to powód, aby sięgać po produkty roślinne, które będą tak smakować!
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Mięso bez mięsa.




przez Janic » 19/04/16, 17:27

To powiedziawszy, warto zajrzeć do Twojego wątku i mam nadzieję, że rozwiązanie zostanie znalezione zgodnie z sugestiami. Ja ze swojej strony zrobiłam bezmięsne zamienniki steków z brązowym ryżem i odpowiednimi przyprawami i potwierdzam, że jeśli się chce, można osiągnąć rzeczy bardzo zbliżone do mięsa...! Trzeba znaleźć odpowiednią mieszankę (bez skutków ubocznych).
Mięso bezmięsne mnie osobiście nie interesuje, bo nienawidzę smaku mięsa, więc na pewno nie jest to powód, aby sięgać po produkty roślinne, które będą tak smakować!

Zamienniki mięsa stosowane są głównie w celu przejścia smaków z jednego produktu na drugi. Rzeczywiście smak mięsa odgrywa niewielką rolę w gotowaniu, ponieważ dominuje wszystko, co się do niego dodaje (z kilkoma nielicznymi wyjątkami oczywiście!), ale przetwory warzywne wykorzystują mniej więcej te same składniki do gotowania i dressingu, co przetwory mięsne, do tego stopnia, że ​​niektórzy gastronomicy mylą się.
Zatem wśród niektórych opozycje są bardziej kulturowe lub pryncypialne.
Pozostaje „mit” o soi, stosowany zwłaszcza w czasach, gdy obrońcy spożycia zwierząt wyrażali się w kategoriach „szlachetnych” białek. Ponieważ jednak ta roślina strączkowa jest bogata w białka, niektórzy obrońcy VG podkreślili jej bogactwo w celu uspokojenia potencjalnych konsumentów, którzy obawiali się ich braku lub niedoborów.
Jednak kulturowo i kulturowo mamy rośliny strączkowe inne niż soja, do których smaków jesteśmy już przyzwyczajeni bez tej rośliny, która nie jest już szczególnie usprawiedliwiona dla innych. Co go nie odrzuca, ale nie jest warte aż tak dużego podkreślania.
Problemem wśród osób prowadzących siedzący tryb życia jest raczej nadmiar białka.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749

Re: Mięso bez mięsa.




przez Sen-no-sen » 19/04/16, 20:57

Janic napisał:Zamienniki mięsa stosowane są głównie w celu przejścia smaków z jednego produktu na drugi.


To główna zaleta dań „bezmięsnych”.
Zdecydowanie za dużo ludzi spożywa mięso w krajach uprzemysłowionych, i to już od najmłodszych lat, gdzie zaleca się (dogmatem) spożywanie „jednego mięsa” na każdy posiłek (obiad, obiad)… a wszystko to bez żadnych podstaw poważnego naukowca. ..
Gdyby tylko 20% mięsa zastąpiono substytutami, wpływ na środowisko byłby gigantyczny.
Szacuje się, że około Każdego roku zabija się od 60 do 100 miliardów zwierząt aby nakarmić (nie)ludzkość... :|
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Mięso bez mięsa.




przez Obamot » 20/04/16, 08:26

Ciekawie jest zobaczyć, co WHO zalecała jako racja białkowa w okresie międzywojennym... (ponieważ od tego czasu potrzeby ludzkie prawie się nie zmieniły)...

Wyrażano to w gr/kg masy ciała lub 1 g na kg/dzień dla osoby dorosłej.
Ponieważ jednak znaczna część musiała zostać pokryta warzywami, udział białka zwierzęcego wynosił zaledwie 1 lub 2 posiłki tygodniowo! 2 lub 3, jeśli raz w tygodniu pomyślimy o rybach (och, Janic mnie skalpuje...tylko przypominam sobie dane historyczne)!

Nie wiem więc, dlaczego nastąpiła taka zmiana nawyków żywieniowych, ale WHO chciała położyć temu kres w zeszłym roku, mówiąc nam, że spożycie mięsa nie jest pozbawione zagrożeń. Co jest świetną rzeczą.

Nie wiem więc, skąd pochodzą te „rady”, masz źródło?

Oto mój (strona 414):
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2395818/
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Mięso bez mięsa.




przez Janic » 20/04/16, 10:15

obamot komentarzy
ale WHO chciała położyć temu kres w zeszłym roku, mówiąc nam, że spożywanie mięsa nie jest pozbawione zagrożeń. Co jest świetną rzeczą.
ale jak zwykle z kilkoma opóźnieniami metra. Minęły dziesięciolecia, wieki, tysiąclecia, odkąd zaobserwowano, że (bez laboratoriów i ripost) spożycie mięsa ma szkodliwe skutki, które znikają, gdy ustanie to antyfizjologiczne spożycie.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Mięso bez mięsa.




przez Obamot » 20/04/16, 12:25

Ta debata na temat Futur_a była zabawna, niecałe 2 miesiące przed komunikatem prasowym WHO:
http://forums.futura-sciences.com/debat ... mites.html

: Mrgreen: : Mrgreen: : Mrgreen:
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do spożycia: "Zrównoważony odpowiedzialnej konsumpcji, porady dietetyczne i sztuczki"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 155