Ale co tak naprawdę jemy w restauracjach typu fast food, na tacach tanich supermarketów, po obniżonych cenach przemysłu spożywczego?
Poniedziałek, 20:50, 05 sierpnia
„W poszukiwaniu nowości” – Wszystko o „taniej” żywności sur Telewizor D8 z Guyem Lagache’em.
Telewizja D8 napisała:Od Francji po Rumunię, przez Niemcy i Belgię – śledztwo w sprawie taniej żywności. Aby zrozumieć, jak daleko producenci posuwają się do obniżania kosztów, skup się na steku hamburgerowym. W fast foodach przygotowanie kebabów również rodzi pytania. Naleśnik to kolejny popularny produkt, który może przynieść duże zyski tym, którzy nim handlują, a niektórzy restauratorzy bez skrupułów odchodzą od tradycyjnej receptury.
Konkurencja z M6, niestety tego samego dnia, o tej samej godzinie: poniedziałek, 20:50, 05 sierpnia
Z Benoît Hamonem
M6 napisała:Jedzenie: gdybyś wiedział, co jesz!
Czy naprawdę wiemy, co jemy? Oczywiście odpowiedź brzmi „nie”, zwłaszcza że wiemy, że w lasagne z wołowiną można znaleźć konia! Capital postanowił zatem pójść dalej i przesiać Twój talerz. Oczywiście jego zawartość, ale także opakowanie wszystkiego, co jesz. Śledztwo, które wprowadzi Cię w tajniki gotowania przemysłowego. Skąd pochodzą produkty użyte w przygotowywanych daniach? Kto je kontroluje? Co oznacza szalony wyścig po coraz niższe ceny żywności? I ostatecznie, czy nadal możemy ufać temu, co nam powiedziano? Dziś wieczorem zapraszamy Cię, abyś w końcu zobaczył wszystko wyraźniej. Zgłębialiśmy tajniki producentów gotowej żywności, w tym ich metody wymyślania tego, co zjemy jutro. Odkryjesz także wpływ, jaki opakowanie żywności może mieć na nasze zdrowie. Co tak naprawdę skrywają nasze talerze?
Dokument: W sercu nowych sektorów spożywczych
To wyjątkowy 52-minutowy temat. Przez kilka tygodni zwiedzaliśmy kulisy branży spożywczej. Branża borykająca się z utratą zaufania konsumentów. Chcieliśmy więc odpowiedzieć na wszystkie Państwa pytania: jak powstają dania gotowe? Czy składniki są naprawdę takie, jak nam powiedziano? Czy nadal możemy wierzyć etykietom i producentom? Od dystrybutorów po producentów, w tym hodowców i tajemniczych „handlarzy mięsem” prześledziliśmy całą branżę. Przeprowadziliśmy własne testy, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę kryje się w kupowanych przez Ciebie produktach. Zarówno w przypadku mięsa, jak i ryb wyniki są budujące… Autor: Lesage/Creutzer
Czy opakowanie jest niebezpieczne?
Już ich nie zauważamy. Ich zadaniem jest ochrona żywności, a nawet przyciągnięcie konsumentów. Jednak dzisiaj niektórzy z nich niepokoją się: opakowania mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia. Powód: uwalniałyby chemikalia, które mogłyby skazić żywność. Znaliśmy już ryzyko związane z bisfenolem A, obecnie zakazanym w butelkach dla niemowląt, ale nadal powszechnie występującym gdzie indziej. Dotyczy to również niektórych skrzynek. Czy zatem powinniśmy uważać na opakowanie i jak je wymienić? Śledztwem kierował P. Lechevallier.
A co będziemy jutro jeść?
Oczywiście nie mięso, przynajmniej nie takie, jakie znamy dzisiaj. Powód jest prosty: nie będzie już wystarczającej liczby zwierząt, aby wyżywić wszystkich na planecie. Musimy zatem wprowadzać innowacje. Odkryjesz swoje menu na jutro: batonik z owadami, kurczak bardziej prawdziwy i smaczniejszy niż naturalny, ale gwarantowany bez mięsa oraz stek odtworzony przy użyciu środków chemicznych. Bardzo poważne sektory, w których przemysłowcy i inwestorzy już rozpoczęli pełny podbój rynków. Na stole !
Autor: C. Gauthier
Poniedziałek, 19 sierpnia o 8:55
Pożegnaj stek!
Arte napisała:Przemysł spożywczy stara się nas wmówić, że jedzenie mięsa jest dobre dla naszego zdrowia i że jest niezbędne w naszej zbilansowanej diecie. Jednak liczne badania dowodzą, że nadmiar czerwonego mięsa może nie tylko zagrażać zdrowiu, ale nawet skrócić oczekiwaną długość życia.
Przemysł spożywczy stara się nas wmówić, że jedzenie mięsa jest dobre dla naszego zdrowia i że jest niezbędne w naszej zbilansowanej diecie. Jednak liczne badania dowodzą, że nadmiar czerwonego mięsa może nie tylko zagrażać zdrowiu, ale nawet skrócić oczekiwaną długość życia. Jeśli chodzi o białe mięsa, zbyt często zawierają one pozostałości antybiotyków. Ogólnie rzecz biorąc, gospodarstwa hodowlane stały się przedsiębiorstwami wykorzystującymi zaawansowane technologie, w których całkowicie zapominamy, że zwierzęta to żywe istoty, a nie proste produkty. Nie mówiąc już o rzeźniach. Aby wykarmić te zwierzęta, co zapewni 40 milionów ton mięsa produkowanego każdego roku, Europa musi importować paszę, na przykład z Paragwaju, gdzie kilku dużych producentów korzysta z tych zamówień, podczas gdy większość populacji ponosi konsekwencje, czasem dramatyczne, z masowego stosowania pestycydów. Co gorsza: dzięki wykorzystaniu światowych zasobów produkcja europejska jest tak tania, że kraje wschodzące wolą importować mięso z Europy, zamiast wspierać lokalnych producentów. Jeśli do tej tabeli dodamy udział hodowli zwierząt w globalnym ociepleniu, zanieczyszczenie naszego środowiska herbicydami, insektycydami i azotanami, to najwyższy czas ponownie rozważyć nawyki konsumpcyjne tego mięsa bogatych, które głodzi biednych.