Mała epoka lodowcowa i związany z nią strumień zatoki?

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974

Mała epoka lodowcowa i związany z nią strumień zatoki?




przez Christophe » 30/11/06, 18:39

Już trochę podejrzewaliśmy ... Zaczynamy mieć dowody ...

Jest to scenariusz, którego niektórzy obawiają się, że nastąpi globalne ocieplenie i topnienie lodu arktycznego: spowolnienie Prądu Zatokowego na Atlantyku i mniej umiarkowany klimat w Europie. Według pracy zespołu Davida Lunda miało to miejsce w dobrze znanym zimnym okresie Małej Epoki Lodowcowej, między 1200 a 1850 rokiem.

Prąd Zatokowy jest prądem oceanicznym, który przenosi cieplejsze wody na Północny Atlantyk, a tym samym przyczynia się do klimatu umiarkowanego, jakiego doświadcza Europa, pomimo swojej szerokości geograficznej.

Lund (Caltech, USA) i współpracownicy zbierali osad morski w Cieśninie Florydy, gdzie Zatoka Prądu wpływa do Oceanu Północnoatlantyckiego. Naukowcy badali skład izotopowy foraminifera, małych zwierząt morskich, których skorupy świadczą o temperaturze i zasoleniu wody podczas jej powstawania.

Według ich analiz opublikowanych w czasopiśmie Nature prąd oceanu zwolnił o 10% na początku małej epoki lodowcowej i powrócił do normalnej prędkości w połowie XIX wieku.

Katastrofalne scenariusze związane z całkowitym zamknięciem Prądu Zatokowego są odrzucane przez klimatologów. Większość uważa, że ​​prąd oceaniczny nie zatrzyma się, ale może zwolnić. Nie jest jednak jasne, w jakim stopniu i kiedy może się to zdarzyć.

płyta CD
(30 / 11 / 06)



Źródło: http://sciences.nouvelobs.com/sci_20061130.OBS0990.html
Ostatnio edytowane przez Christophe 20 / 01 / 07, 12: 03, 1 edytowany raz.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974




przez Christophe » 30/11/06, 18:42

Przypominam, że moc cieplna Prądu Zatokowego jest równoważna 1 000 000 reaktorów jądrowych (w przybliżeniu) ...
0 x
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 15/02/10, 16:21

Cóż, w futura-bidule mówią, że strumień zatoki jest niezmienny, ale że jest to prąd termohalinowy, który może zmieniać się w zależności od temperatury i zasolenia.
Zielona kapusta i zielona kapusta?
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "
Malcolm X
oiseautempete
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 848
Rejestracja: 19/11/09, 13:24




przez oiseautempete » 15/02/10, 16:53

FPLM napisał:Cóż, w futura-bidule mówią, że strumień zatoki jest niezmienny, ale że jest to prąd termohalinowy, który może zmieniać się w zależności od temperatury i zasolenia.
Zielona kapusta i zielona kapusta?


Jeśli mówią, że to dlatego, że nic nie rozumieli o maszynie termodynamicznej, jaką jest strumień zatoki ... w każdym razie Norwegowie, którzy uważnie monitorują ten prąd, zauważyliśmy prawdopodobnie spowolnienie netto w przepływie, prawdopodobnie ze względu na masywne topnienie polarnego lodu, który „rozjaśnia” wodę morską, mniej słoną i mniej zimną, a przez to wolniej opada w głąb: jest trochę jak gigantyczny termosyfon, więc wszystko jest ze sobą powiązane. ... jest nawet możliwe, że strumień zatoki słabnie znacznie bardziej, patrz zmiany kierunku ... to samo dotyczy innych prądów ... poza tym morskim i atmosferycznym ...
Oprócz "przypadkowych" przyczyn (gigantyczne erupcje, asteroidy, gigantyczne pożary ...), różne epoki lodowcowe są najwyraźniej spowodowane minimunami słonecznymi (cykle słoneczne trwające 100 lat i więcej): kiedy nie ma więcej plam, aktywność magnetyczna Słońca jest słaba, a jego emisja energii ~ 3% niższa niż "normalna": jesteśmy obecnie na takim minimum, które również trwa nienormalnie długo (już prawie 10 lat, podczas gdy norma c ' 2-3 lata), ale jego chłodzące działanie niweluje efekt cieplarniany ... gdy słońce wznowi, możemy spodziewać się wyraźnego utwardzenia się ekstremalnych zjawisk pogodowych i skrajnych t ° ... Paradoksalnie globalne ocieplenie może doskonale powodować zlodowacenie (ze względu na efekty wyjaśnione powyżej), co zostało zilustrowane w filmie „dzień później” i zgodnie z najnowszymi odkryciami (analiza lodu i inne), to zjawisko, które, jak sądzono, rozprzestrzeniło się na kilka stuleci, faktycznie byłby bardzo szybki: tylko dekadę ... cóż, w filmie jest jeszcze dużo szybciej : Lol:
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974




przez Christophe » 15/02/10, 17:03

FPLM napisał:Cóż, w futura-bidule mówią, że strumień zatoki jest niezmienny, ale że jest to prąd termohalinowy, który może zmieniać się w zależności od temperatury i zasolenia.
Zielona kapusta i zielona kapusta?


Co to za bzdury? Strumień zatoki ca nie byłby prądem termohalinowym „przez przypadek” lub przynajmniej efektem cyrkulacji termohalinowej?

Nadal spotykasz małe króliczki, wygląda na to ... : Chichot: : Chichot:

Czy nie zostaną pomyleni z Jet Stream? : Mrgreen: : Lol:
0 x
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 15/02/10, 19:00

Dziękuję, oiseautempete, tak myślałem, że zrozumiałem.
To powiedziawszy, według cytowanego przeze mnie oceanografa Bruno Voituriera, strumień zatoki nie może się zatrzymać i chociaż będąc aktorem przepływu termohalinów, jego istnienie jest od niego niezależne (zrozumieć, kto może):
(Źródło: http://www.futura-sciences.com/fr/doc/t/climatologie/d/le-gulf-stream-peut-il-sarreter_637/c3/221/p2/)
Więc czy Gulf Stream może się zatrzymać? Pytanie, często zadawane przez dziennikarzy, sprawia, że ​​naukowiec czuje się niekomfortowo, ponieważ jeśli odpowiada „nie”, podaje prawdę naukową, ale niestety nie odpowiada na tak naprawdę zadane pytanie dotyczące zjawiska, w którym faktycznie uczestniczy Prąd Zatokowy ale które w żaden sposób nie warunkują jego istnienia: słynny „przenośnik taśmowy” konsekwencja tak zwanego „obiegu termohalinowego”. Jeśli odpowie „tak”, lepiej zaspokoi ciekawość dziennikarza, ale przyczyni się do mitizacji Prądu Zatokowego, utrzymując fikcję rzeki Prądu Zatokowego, który „... ma swoje źródło w Zatoce Meksykańskiej i wpada do Ocean Arktyczny ”, jak opisuje to Maury, i łącząc Prąd Zatokowy = cyrkulacja termohalinowa z następstwem, że drugi może zostać przerwany tylko wtedy, gdy zatrzyma się sam Prąd Zatokowy. Co nie jest prawdą.

Poza tym, że jego wyjaśnienie nie jest jasne, nie widzę żadnego ważnego argumentu uzasadniającego niezmienność strumienia zatoki.
Jak konsekwencja, część całości nie może być modyfikowana przez modyfikację tej całości, wiedząc, że ta całość nie jest niezmienna? (a poza tym we wszechświecie nic nie jest niezmienne, nawet ten ostatni)
To stwierdzenie jest wątpliwe i sprzeczne. Chyba że nic nie zrozumiałem.
Jednak według innych źródeł strumień zatoki jest rzeczywiście częścią, konsekwencją globalnego prądu termohalinowego oceanu.
Wyciąg z wikipedii:
Rola tych pętli konwekcyjnych jest niezbędna, ponieważ umożliwia transport ciepła uwalnianego do atmosfery z równika na bieguny. Gdyby ten transfer nie istniał, byłby cieplejszy na równiku i zimniejszy na dużych szerokościach geograficznych. Prąd Zatokowy i Kuro Shivo ogrzewają zatem wody odpowiednio u wybrzeży Europy i Japonii. Konwekcja oceaniczna odgrywa również ważną rolę w obiegu węgla. Rzeczywiście, zanurzenie wód morskich pociąga za sobą dużą ilość dwutlenku węgla (CO2), który został wychwycony z atmosfery i tam rozpuszczony. Dwutlenek węgla jest częściowo zawracany do atmosfery, gdy wynurza się głęboka woda [1]


Kolejny wyciąg z wikipedii:
Prąd Zatokowy to prąd oceaniczny, który powstaje między Florydą a Bahamami i jest rozcieńczony na Oceanie Atlantyckim w kierunku długości geograficznej Grenlandii. Jego nazwa jest niewłaściwie używana do określania dryfu Północnego Atlantyku, a nawet całej cyrkulacji powierzchniowej Oceanu Północnoatlantyckiego.

I oto zamieszanie, które autor próbuje opisać, znowu według wikipedii:
Dryf północnoatlantycki to ciepły i potężny prąd oceaniczny, który rozciąga się nad Zatoką Perską w kierunku północno-wschodnim. Dzieli się na dwie części na zachodzie Irlandii. Jedna z gałęzi (Prąd Kanaryjski) płynie na południe, a druga biegnie wzdłuż wybrzeży północno-zachodniej Europy, gdzie ma znaczący wpływ na klimat, ogrzewając go. Inne gałęzie obejmują prąd Irmingera i prąd norweski. Pierwotnie było to przedłużenie Prądu Zatokowego, który poszedł jeszcze dalej na północ i opróżnił się do Oceanu Arktycznego. Zmiany klimatu, a zwłaszcza globalne ocieplenie, mogą mieć znaczący wpływ na dryf północnego Atlantyku.

Pignouf czy de-informator?
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "

Malcolm X
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79126
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 10974




przez Christophe » 15/02/10, 19:04

Bez zatrucia, ale nie ma gorszego niż naukowiec, który zajmuje się dogmatyzmem ...

Nie ma potrzeby, aby przestał mieć duży wpływ na klimat ... to jest jak zdrowie: czy należy umrzeć, aby stwierdzić, że produkt jest zły?

Jeśli GS zmniejszony o 10% ca będzie równoważny 10% z 1 000 000 reaktorów jądrowych, tj. 100 000 reaktorów ...

Liczba reaktorów, które ludzkość oczywiście NIGDY nie zbuduje na ziemi, a to znacznie więcej niż zużycie energii przez całą ludzkość ...

Obecnie na świecie jest około 500 reaktorów.
0 x
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 15/02/10, 19:24

Po prostu jest to jeden z tematów, który jako pierwszy ostrzegł mnie o tematyce ekologii. Konsekwencje spowolnienia są tak przerażające.
Pamiętam, że w latach 90., a nawet wcześniej, klimatolodzy ze swoich prognoz wysunęli najbardziej głupie i błyskotliwe pomysły, z których 2 zapadły mi w pamięć.
Paul Crutzen, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii, zaproponował jako ostatnią alternatywę do schłodzenia planety poprzez wyrzucenie kilku milionów ton siarczynów w górnej atmosferze.
Kanadyjscy naukowcy (nie jestem pewien) zastanawiali się nad pokryciem powierzchni lodu stopionego z bieguna siecią nieprzezroczystych i białych plandek na pewnej wysokości wody za pomocą pływających piloris, coś w tym rodzaju.
Pozwolę ci zgadnąć, który jest głupi, a który świetny. : Chichot:
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "

Malcolm X
FPLM
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 306
Rejestracja: 04/02/10, 23:47
x 1




przez FPLM » 15/02/10, 19:25

Christophe napisał:Bez zatrucia, ale nie ma gorszego niż naukowiec, który zajmuje się dogmatyzmem ...

Powiedzmy więc pignouf : Mrgreen:
0 x
"Jeśli nie jesteś ostrożny, gazety w końcu sprawi, że nienawidzę uciskanych i ciemiężcy pokłon. "

Malcolm X
Avatar de l'utilisateur
zorglub
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 501
Rejestracja: 24/11/09, 10:12




przez zorglub » 21/02/10, 11:02

a Szwajcarzy próbowali pokryć lodowce, żeby się nie stopili (oczywiście latem)!
spowolnienie potoku golfowego .. to jest artykuł, który też przeczytałem, ale nie pamiętam w którym czasopiśmie (S&V czy inne czasopismo naukowe)
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 150