Trzydzieści lat tajnej instytucji

Aktualny Gospodarka i zrównoważonego rozwoju kompatybilne? Wzrost PKB (za wszelką cenę), rozwój gospodarczy, inflacja ... Jak concillier obecnej gospodarki ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem.
Avatar de l'utilisateur
A2E
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 235
Rejestracja: 15/12/04, 11:36
Lokalizacja: 16 drzwi hali




przez A2E » 09/09/05, 16:20

Oto główny cel mojego buntu. Trochę długo się to czyta, ale kiedy to przeczytacie, zrozumiecie, co naprawdę reprezentujemy w oczach manipulatorów ludzkości!

Liderzy korporacji międzynarodowych, przywódcy bogatych krajów i zwolennicy liberalizmu gospodarczego szybko zrozumieli, że muszą współpracować, jeśli chcą narzucić swoją wizję świata. Już w lipcu 1973 roku, w ówczesnym dwubiegunowym świecie, David Rockefeller powołał Komisję Trójstronną, która miała zapoczątkować współczesną wojnę ideologiczną. Mniej nagłośnione niż forum z Davos pozostaje bardzo aktywna dzięki sieci wpływów o wielorakich konsekwencjach.


Autor: Olivier Boiral
Profesor na Uniwersytecie Laval (Kanada)

Trzydzieści lat temu, w lipcu 1973 roku, z inicjatywy Davida Rockefellera, czołowej postaci amerykańskiego kapitalizmu, narodziła się Komisja Trójstronna. Wieczernik międzynarodowej elity politycznej i gospodarczej, ten bardzo ekskluzywny i wciąż aktywny klub liderów wyższego szczebla, zwłaszcza w początkach, budził wiele kontrowersji (1). Komisja zamierza wówczas stać się prywatnym organem konsultacyjnym i ukierunkowującym politykę międzynarodową krajów triady (Stany Zjednoczone, Europa, Japonia). Statut założycielski podsumowuje: „Koncentrując się na analizie głównych problemów stojących przed Ameryką Północną, Europą Zachodnią i Japonią, Komisja stara się opracować praktyczne propozycje wspólnych działań. Członkowie Komisji skupiają ponad 200 wybitnych obywateli z trzech regionów i zajmujących się różnymi dziedzinami (2). »

Utworzenie tej nieprzejrzystej organizacji, w której przywódcy międzynarodowych korporacji, bankierzy, politycy, eksperci w polityce międzynarodowej, a nawet naukowcy kręcą się ramionami za zamkniętymi drzwiami i chronieni przed wszelkimi kompromisami mediów, zbiega się z tym momentem z okresem niepewności i zawirowań w globalnej polityce . Zarządzanie gospodarką międzynarodową zdaje się wymykać elitom bogatych krajów, siły lewicowe stają się coraz bardziej aktywne, szczególnie w Europie, a rosnące powiązania kwestii gospodarczych wymagają zacieśnienia współpracy wielkich mocarstw. Trójstronna szybko stanie się jednym z głównych instrumentów tych konsultacji, zajmującym się zarówno ochroną interesów przedsiębiorstw wielonarodowych, jak i „naświetlaniem” decyzji przywódców politycznych poprzez swoje analizy (3).

Podobnie jak królowie-filozofowie z platońskiego miasta, kontemplujący świat idei, aby wlać swoją transcendentną mądrość w zarządzanie sprawami ziemskimi, elita zgromadzona w tej bardzo niedemokratycznej instytucji, której demokracja niepokoi się, gdy grupy wcześniej milczały, będą pracować nad określeniem kryteriów międzynarodowe „dobre rządzenie”. Przekazuje platoński ideał porządku i nadzoru, zapewniany przez uprzywilejowaną klasę technokratów, którzy przedkładają swoją wiedzę i doświadczenie ponad bluźniercze żądania zwykłych obywateli: „Miejsce chronione, Trójstronne Miasto, gdzie technè jest prawem” – komentuje Gilbert Larochelle. I, jak napisano powyżej, strażnicy czuwają i obserwują. Wykorzystanie wiedzy specjalistycznej nie jest luksusem, daje możliwość konfrontacji społeczeństwa z samym sobą. Dobre samopoczucie pochodzi tylko od najlepszych, którzy ze swoich natchnionych szczytów tworzą kryteria, które przekazują je w dół (4). »

Tematy poruszane w ramach tej oligarchii polityki międzynarodowej, której coroczne spotkania odbywają się w różnych miastach Triady, prowadzone są z dyskrecją, której żadne media nie chcą już zakłócać. Każdy temat jest przedmiotem corocznych raportów (The Trialogue) i prac tematycznych (Triangle Papers) przygotowywanych przez zespoły starannie wybranych ekspertów amerykańskich, europejskich i japońskich. Publikowane regularnie od około trzydziestu lat te dokumenty publiczne odzwierciedlają uwagę Trójstronnej na problemy globalne, które mają przekraczać suwerenności narodowe i wzywają do interwencji bogatych krajów: reforma instytucji międzynarodowych, globalizacja rynków, środowisko, finanse międzynarodowe, liberalizacja gospodarek , regionalizacja handlu, stosunki Wschód-Zachód (zwłaszcza na początku), zadłużenie krajów biednych itp.

Interwencje te skupiają się wokół kilku założycielskich idei, które były szeroko rozpowszechniane przez polityków. Pierwszą z nich jest potrzeba „nowego porządku międzynarodowego”. Ramy krajowe byłyby zbyt wąskie, aby zajmować się głównymi kwestiami globalnymi, których „złożoność” i „współzależność” są stale potwierdzane. Taka analiza uzasadnia i legitymizuje działania Komisji, będącej zarówno uprzywilejowanym obserwatorium, jak i nadzorcą tej nowej międzynarodowej architektury.

Ataki z 11 września 2001 r. stworzyły nową okazję, aby podczas spotkania w Waszyngtonie w kwietniu 2002 r. przypomnieć sobie potrzebę „porządku międzynarodowego” i „globalnej odpowiedzi”, na którą wzywani są główni przywódcy planety. pod amerykańskim przywództwem. Podczas tego dorocznego spotkania Trójstronnego MM. Obecni byli Colin Powell (Sekretarz Stanu USA), Donald Rumsfeld (Sekretarz Obrony), Richard Cheney (Wiceprezydent) i Alan Greenspan (Prezes Rezerwy Federalnej) (5).

Drugą ideą założycielską, wynikającą z pierwszej, jest opiekuńcza rola krajów triady, w szczególności Stanów Zjednoczonych, w reformie systemu międzynarodowego. Bogate kraje proszone są o mówienie jednym głosem i zjednoczenie wysiłków w misji mającej na celu promowanie „stabilności” planety poprzez uogólnienie dominującego modelu gospodarczego. Demokracje liberalne są „żywotnym ośrodkiem” ekonomii, finansów i technologii. Inne kraje będą musiały zintegrować to centrum, przyjmując polecenie, jakie ono sobie wydało. Wydaje się jednak, że amerykański unilateralizm wystawił na próbę spójność krajów triady. Ich różnice zdań są wyrażane w debatach Komisji. Tym samym w swoim przemówieniu wygłoszonym 6 kwietnia 2002 roku podczas wspomnianego spotkania pan Colin Powell bronił stanowiska amerykańskiego w głównych punktach niezgody z resztą świata: odmowie podpisania porozumień z Kioto, sprzeciwie wobec utworzenia międzynarodowy sąd karny, analiza „osi zła”, amerykańska interwencja w Iraku, wsparcie polityki Izraela itp.

Hegemonia demokracji liberalnych wzmacnia wiarę w zalety globalizacji i liberalizacji gospodarek, co wyraża się w dyskursie trójstronnym. Globalizacja finansowa i rozwój handlu międzynarodowego służyłyby postępowi i poprawie warunków życia jak największej liczby ludzi. Zakładają jednak zakwestionowanie suwerenności narodowej i usunięcie środków protekcjonistycznych. To neoliberalne credo często znajduje się w centrum debat.

Na corocznym spotkaniu w kwietniu 2003 roku w Seulu omawiano integrację gospodarczą krajów Azji Południowo-Wschodniej oraz udział Chin w dynamice globalizacji. Spotkania, które odbyły się w poprzednich dwóch latach, dały dyrektorowi generalnemu Światowej Organizacji Handlu (WTO), panu Mike’owi Moore’owi, okazję do pobożnego wyznawania zalet wolnego handlu. Po oczernianiu ruchu antyglobalistycznego pan Moore oświadczył nawet, że „konieczne jest ciągłe powtarzanie przytłaczających dowodów wskazujących, że handel międzynarodowy wzmacnia wzrost gospodarczy (6)”.

Tyrada dyrektora WTO przeciwko grupom nawołującym do kolejnej globalizacji określanym mianem „e-hippisów” podkreśla trzecią założycielską cechę Trójstronnej: jej niechęć do ruchów ludowych. Została ona wyrażona w słynnym raporcie Komisji ds. Zarządzania Demokracjami, napisanym przez Michela Croziera, Samuela Huntingtona i Joji Watanuki (7). Od 1975 r. tekst ten piętnował „nadmiar demokracji”, jaki w oczach autorów wyrażały ówczesne demonstracje protestacyjne. Tych, którzy podobnie jak dzisiaj kwestionowali politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych (rolę CIA w chilijskim puczu, wojnie w Wietnamie itp.) i domagali się uznania nowych praw socjalnych. Raport ten wywołał wówczas szereg oburzonych komentarzy, które skierowały swój ogień przeciwko demokratycznej administracji prezydenta Jamesa Cartera, który był członkiem Trójstronnej (podobnie jak później prezydent Clinton) (.

Wydaje się, że od początku lat 1980. uwaga prasy poświęcona tego typu instytucjom skupiała się bardziej na mniej zamkniętych i przede wszystkim bardziej nagłośnionych spotkaniach, takich jak forum z Davos. Niemniej jednak znaczenie kwestii omawianych w ramach Trójstronu oraz poziom osób, które uczestniczyły w jego posiedzeniach w ostatnich latach, podkreślają jego stały wpływ (9).

Komisja Trójstronna nie jest bynajmniej „starym wężem morskim”, który wypłynąłby na powierzchnię ku uciesze kilku wyznawców ezoteryki i „teorii spiskowej”, ale jest instytucją o ugruntowanej pozycji, której dyskrecja ułatwia zmowę między przywódcami politycznymi a dużymi przedsiębiorstwami. „Mam nadzieję, że poglądy formułowane przez tych doświadczonych ludzi będą miały realny wpływ na politykę międzynarodową! „, odpowiedział były kanadyjski minister, który brał udział w kilku pracach Komisji Trójstronnej. Powtórzył w ten sposób słowa założyciela, pana Davida Rockefellera: „Czasami idee przedstawione w raportach Komisji Trójstronnej stają się oficjalną polityką. Jej zalecenia zawsze były przedmiotem poważnych debat poza naszym kręgiem i odegrały rolę w rozważaniach rządów i formułowaniu ich decyzji (10). »

W ten sposób wyłaniają się ramy rozproszonej, nieprzejrzystej, niemal nieuchwytnej władzy, która splata swoje powiązania poprzez zamknięte kluby i spotkania międzynarodowe, w tym forum Davos jest wyrazem najbardziej ostentacyjnym. W tych miejscach spotkań, wymian i negocjacji ciążą ci sami bohaterowie, dochodzi do analiz i kompromisów, które często poprzedzają najważniejsze decyzje. Komisja Trójstronna jest jednym z elementów tej polimorficznej szachownicy. Konsoliduje sojusz pomiędzy władzami korporacji międzynarodowych, finansami i polityką dzięki sieci wpływów, których konsekwencje rozciągają się na główne sektory społeczeństwa
źródło http://www.monde-diplomatique.fr/2003/11/BOIRAL/10677


:zły: :zły:
0 x

Powrót do "ekologicznych systemów podatkowych Gospodarki i Finansów, zrównoważonego rozwoju, wzrostu PKB"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 146