Przykład z szewcem, który nigdy nie miał tyle pracy: wolimy naprawić buty, które przeleżały latami w szafach, niż kupować nowe! Nawet sklepy organiczne są „dopingowane”: kupujemy mniej, ale lepiej (no cóż, to niejasno przypomina mi hasło naszego sklepu)!
Uważam to za bardzo dobre: bardzo realny kryzys gospodarczy przyczynia się do uczynienia konsumentów bardziej odpowiedzialnymi niż lata przemówień i porad?
Szczerze mówiąc, możemy w to uwierzyć i to tym lepiej!
Czy to powrót ZDROWEGO ROZSĄDKU, który nasi (dziadkowie) rodzice znali i stosowali na co dzień przed rozpustą materialnej obfitości, której podlegamy?
W każdym razie wierzę w to!
Artykuł z tego samego gatunku: http://www.greenunivers.com/2009/05/cri ... olos-6398/
Kryzys sprawia, że konsumenci są bardziej ekologiczni
Recesja może mieć pozytywny wpływ na zachowania konsumentów – wynika z badania „Greendex” prowadzonego już drugi rok przez instytut GlobeScan i magazyn „National Geographic” wśród 17 000 osób w 17 krajach (1).
55% konsumentów w 17 krajach twierdzi, że są bardzo zaniepokojeni kwestiami środowiskowymi.
Jeśli chodzi o mieszkanie, są oni coraz bardziej skłonni do oszczędzania energii, na przykład dostosowując ustawienia termostatu lub używając chłodniejszej wody do prania.
80% osób podejmujących wysiłki mające na celu zmniejszenie zużycia energii w gospodarstwie domowym twierdzi, że koszt jest jedną z ich głównych motywacji.