Strona 1 sur 2

Flotylla mini elektrowni jądrowych

opublikowane: 14/04/08, 14:48
przez freddau
Rosenergoatom, rosyjska federalna agencja energii atomowej, „w ciągu dziesięciu lat w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zbuduje flotyllę siedmiu pływających elektrowni jądrowych” – podaje Izwiestia. Indywidualnie pływająca elektrownia jądrowa kosztuje 11 miliardów rubli [około 300 milionów euro] za cztery lata budowy. Jego reaktor jądrowy zapewnia moc 70 megawatów. „Jego żywotność w kontekście deficytu energii w regionach przybrzeżnych szacuje się na 36–40 lat” – zauważa moskiewska gazeta.

Pierwsza pływająca elektrownia jądrowa uzupełni deficyt energii w obwodzie archangielskim. Ponadto Rosenergoatom zawarł umowy z władzami Czukotki i Kamczatki na budowę pięciu bloków mających zaopatrywać słabo zaopatrzone w energię miasta. Wreszcie Rosenergoatom planuje budowę siódmej pływającej elektrowni w rezerwie. Według urzędników rosyjskiej agencji zamówienia eksportowe pochodzą z krajów Azji Południowo-Wschodniej, Ameryki Południowej i krajów Afryki przybrzeżnej.

7 centralny

opublikowane: 14/04/08, 17:47
przez Cuicui
Gdyby to były elektrownie na sprężarkę magnetyczną, byłoby jeszcze ładniej...

opublikowane: 14/04/08, 21:04
przez SixK
Cóż, oceany nie skończyły się ocieplać, a ryby mutują ;)

Zaletą jest to, że odpady można wrzucać bezpośrednio do kosza! :) aha, miałem na myśli morze ;)

SixK

Re: Rosyjska flotylla mini elektrowni atomowych

opublikowane: 14/04/08, 21:06
przez Flytox
Bonjour à tous
freddau napisał:Rosenergoatom, rosyjska federalna agencja energii atomowej, „w ciągu dziesięciu lat w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zbuduje flotyllę siedmiu pływających elektrowni jądrowych” – podaje Izwiestia. Indywidualnie pływająca elektrownia jądrowa kosztuje 11 miliardów rubli [około 300 milionów euro] za cztery lata budowy. Jego reaktor jądrowy zapewnia moc 70 megawatów. „Jego żywotność w kontekście deficytu energii w regionach przybrzeżnych szacuje się na 36–40 lat” – zauważa moskiewska gazeta.


Rosjanie nie kontrolują swoich elektrowni na lądzie, więc chcą je zabrać na pokład....piękna pływająca kopalnia.....:zaszokować: : Evil: w dodatku mówią o eksporcie tego badziewia... i zrzucaniu wszystkich nudnych materiałów radioaktywnych "incognito" na wody międzynarodowe... zbyt fajnie, bez kontroli, regulacji, po prostu szczęście..... :zmarszczyć brwi: mam nadzieję, że to pozostanie żartem....

opublikowane: 13/06/08, 13:01
przez jpdesm
SixK napisał:Cóż, oceany nie skończyły się ocieplać, a ryby mutują ;)

Zaletą jest to, że odpady można wrzucać bezpośrednio do kosza! :) aha, miałem na myśli morze ;)

SixK

A demontaż będzie łatwy. Glou ... glou ... glou ...

opublikowane: 13/06/08, 19:54
przez Flytox
cześć, jpdesm

A demontaż będzie łatwy. Glou ... glou ... glou ...


To prawda, że ​​mamy do czynienia ze specjalistami. Dla tych, którzy jeszcze trochę wiary w człowieka, którzy mają dzieci i chcą miło spędzić wieczór, niech nie czytają dalej...

http://www.dissident-media.org/infonucl ... russe.html

A+

opublikowane: 13/06/08, 21:04
przez słoń
70 megawatów to mało, prawda? 9 ma około 100.000 XNUMX CV, co stanowi moc nowenny TGV!

opublikowane: 13/06/08, 21:05
przez Christophe
Co ty mówisz o słoniu...

Charles de Gaulle jest mniej potężny...

W przeciwnym razie, jeśli to ironia, zapomniałeś o „” i : Mrgreen:

opublikowane: 13/06/08, 21:40
przez słoń
nie, oczywiście ma mniejszą moc niż lotniskowiec, ale wystarczy, aby zasilić kilka (dużych) wiosek, prawda?
nasz reaktor nadal wytwarza od 1100 do 1350 megawatów.
Ta dziedzina mocy to TGV (gazowa turbina parowa) firmy Alstom.

opublikowane: 13/06/08, 21:43
przez georges100
nie jest łatwo przenieść elektrownię jądrową....
natomiast jeśli nie powiesz jak Poutine, łódź odpłynie : Mrgreen: