Darvaza Hole: Używać tego gazu mądrze?

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Avatar de l'utilisateur
vinzman
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 193
Rejestracja: 01/07/09, 16:35
Lokalizacja: Quebec

Darvaza Hole: Używać tego gazu mądrze?




przez vinzman » 13/01/12, 01:54

Dziura Darvaza, zwana potocznie „bramami do piekieł”, płonie już od 35 lat.

Dlaczego nie umieścić na nim kopuły, aby zatrzymać całe ciepło, które wydziela, a następnie użyć go do produkcji energii elektrycznej?
Dopóki ten gaz się pali, dopóki się do czegoś nadaje, prawda?

http://www.youtube.com/watch?v=7we6mz0TyZA
0 x
ggdorm
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 122
Rejestracja: 23/02/09, 17:25
Lokalizacja: Belgique




przez ggdorm » 13/01/12, 18:05

Pomysł jest niezły :D Nigdy nie słyszałem o tym miejscu!

W kwietniu 2010 roku prezydent Gurbanguly Berdimuhamedow podpisał dekret mający na celu wygaszenie krateru, ale nadal jest on aktywny.


Teraz myślę, że jest to projekt, który by się nie odbył, ponieważ:

- nie znamy ilości gazu, który pozostaje, a co za tym idzie, czasu, w jakim będzie się jeszcze palił

- Trudno trudno zbudować coś powyżej paleniska o średnicy 50 m

- Nadal trzeba transportować energię elektryczną produkowaną na środku pustyni

- 50% ludzi w tym kraju żyje poniżej granicy ubóstwa, a 60% to bezrobotni. Kraj żyje głównie z gazu i bawełny.

- Przy temperaturze 40° w lecie mają łatwiej dostępną energię cieplną
0 x
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14138
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 14/01/12, 12:23

Jeśli nie jest eksploatowany, lepiej, żeby się spalił, niż zanieczyszczał atmosferę metanem w celu uzyskania efektu cieplarnianego. :płakać:
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 14/01/12, 15:05

Problemem nie jest ta dziura, ale cały metan, który wychodzi wolniej w niskim stężeniu, który nie może się spalić, wszędzie z ziemi iz mórz, ale na ogromnych gigantycznych powierzchniach naszej ziemi, wokół biegunów i Syberii, dzięki obecnemu ociepleniu, które szybko je uwalnia.

Ten metan przyspieszy ocieplenie, które w związku z tym przyspieszy uwalnianie metanu, na przykład zakończyć się wybuchowym uwolnieniem, zdolnym do zwielokrotnienia stężenia gazów cieplarnianych, jak 10 milionów lat temu, przy znacznie cieplejszej ziemi, biegunach bez lodu o temperaturze 56°C i morzach o 15 m wyżej.
Zobacz:
https://www.econologie.com/forums/post221911.html#221911
https://www.econologie.com/forums/post221867.html#221867

W tym czasie dinozaury zniknęły na 10 milionów lat, na biegunach nie było znacznego lodu, nawet wcześniej, a zatem na dnie oceanów zgromadzono znacznie mniej metanu niż teraz znacznie zimniej, co po niewielkim podgrzaniu uwolni się w gigantycznych ilościach.

Dowodem na to jest duża liczba prac naukowych, nawet NASA:
Metan może być odpowiedzią na pytanie sprzed 56 milionów lat: Ocean mógł zawierać wystarczającą ilość metanu, aby spowodować drastyczne zmiany klimatu

http://www.sciencedaily.com/releases/20 ... 111542.htm
Eksplozja metanu ogrzała prehistoryczną Ziemię, znowu możliwa
http://www.sciencedaily.com/releases/20 ... 163439.htm

http://es.ucsc.edu/~jzachos/pubs/Zachos ... ebe_08.pdf
http://www.ipcc.ch/pdf/assessment-repor ... apter2.pdf

http://earthobservatory.nasa.gov/Newsro ... p?id=22096
http://www.nasa.gov/centers/goddard/new ... nergy.html
http://fr.wikipedia.org/wiki/Maximum_th ... oc%C3%A8ne
http://en.wikipedia.org/wiki/Paleocene% ... al_Maximum

Przejście z paleocenu do eocenu, 55,8 miliona lat temu, było naznaczone najszybszym i znaczącym zaburzeniem klimatycznym kenozoiku. Nagłe wydarzenie spowodowało globalne ocieplenie, prowadzące do Maksimum termiczne paleoceńsko-eoceńskie (PETM), związane ze zmianami w cyrkulacji oceanicznej i atmosferycznej, wyginięciem wielu otwornic bentosowych oraz rozległym obrotem fauny ssaków lądowych, który zbiegł się w czasie z pojawieniem się wielu głównych współczesnych rzędów ssaków.

Wydarzenie to spowodowało wzrost temperatury na świecie o około 6°C w ciągu zaledwie 20 000 lat, przy równoczesnym podniesieniu się poziomu mórz w miarę ocieplenia wszystkich oceanów1. Stężenie dwutlenku węgla (CO2) w atmosferze wzrosło, co doprowadziło do wzrostu poziomu lizokliny. Anoksja niektórych głębokich wód mogła odegrać rolę w wymieraniu morskim. Zdarzenie to jest związane ze spadkiem izotopu δ13C, który miał miejsce w dwóch krótkich okresach (około 1 lat). Jest to niewątpliwie konsekwencją odgazowywania klatratów (złóż „lodu metanowego”), które uwydatniło istniejący wcześniej trend ocieplenia. Uwolnienie tych klatratów, a ostatecznie sam PETM, mogło zostać wywołane przez szereg przyczyn.

Mniej więcej tyle samo węgla, co dzisiejsze złoża węgla, ropy i gazu ziemnego dostało się do ziemskiej atmosfery podczas PETM. Ziemia, która już była gorąca, rozgrzała się średnio o kolejne 5°C, a następnie wchłonięcie nadmiaru węgla i ochłodzenie zajęło ponad 150 000 lat.

Ogromne uwolnienie metanu zamrożonego pod dnem morskim podgrzało Ziemię nawet o 13 stopni Fahrenheita (7 stopni Celsjusza) 55 milionów lat temu, potwierdzają nowe badania NASA. Naukowcy z NASA wykorzystali dane z komputerowej symulacji paleoklimatu, aby lepiej zrozumieć rolę metanu w zmianach klimatycznych. Podczas gdy większość badań nad gazami cieplarnianymi koncentruje się na dwutlenku węgla, metan jest 20 razy silniejszy jako gaz zatrzymujący ciepło w atmosferze.

W ciągu ostatnich 200 lat ilość metanu w atmosferze wzrosła ponad dwukrotnie z powodu rozkładających się materiałów organicznych na terenach podmokłych i bagnach oraz emisji wspomaganych przez człowieka z gazociągów, wydobycia węgla, zwiększonego nawadniania i wzdęć zwierząt gospodarskich.

Istnieje jednak inne źródło metanu, powstające z rozkładającej się materii organicznej w osadach oceanicznych, zamrożonych w osadach pod dnem morskim.

„Rozumiemy, że inne gazy cieplarniane poza dwutlenkiem węgla są dziś ważne dla zmian klimatycznych” – powiedział Gavin Schmidt, główny autor badania i naukowiec z Goddard Institute for Space Studies NASA w Nowym Jorku i Centrum Klimatu Uniwersytetu Columbia Badania systemów. „Ta praca powinna pomóc w ilościowym określeniu, jak ważne były w przeszłości i pomóc oszacować ich skutki w przyszłości”.

Badanie zostanie zaprezentowane 12 grudnia 2001 r. na jesiennym spotkaniu Amerykańskiej Unii Geofizycznej (AGU) w San Francisco w Kalifornii.

Ogólnie rzecz biorąc, niskie temperatury i wysokie ciśnienie utrzymują stabilność metanu pod dnem oceanu, jednak nie zawsze tak było. Okres globalnego ocieplenia, tzw Późnopaleoceńskie maksimum termiczne (LPTM) wystąpiło około 55 milionów lat temu i trwało około 100,000 XNUMX lat. Obecna teoria wiąże to z ogromnym uwolnieniem zamarzniętego metanu spod dna morskiego, co doprowadziło do ocieplenia Ziemi w wyniku zwiększonej ilości gazów cieplarnianych w atmosferze.

Schmidt powiedział, że ruch płyt kontynentalnych, takich jak subkontynent indyjski, mógł zainicjować uwolnienie, które doprowadziło do LPTM. Dziś wiemy, że kiedy subkontynent indyjski przeniósł się na kontynent euroazjatycki, zaczęły się formować Himalaje. To wypiętrzenie płyt tektonicznych zmniejszyłoby ciśnienie w dnie morskim i mogło spowodować duże uwolnienie metanu. OSchmidt dodał, że odkąd atmosfera i oceany zaczęły się ocieplać, możliwe jest, że więcej metanu rozmroziło się i wypłynęło. Niektórzy naukowcy spekulują, że obecne globalne ocieplenie może ostatecznie doprowadzić do podobnego scenariusza w przyszłości, jeśli oceany znacznie się ocieplą.

Kiedy metan (CH4) dostaje się do atmosfery, reaguje z cząsteczkami tlenu (O) i wodoru (H), zwanymi rodnikami OH. Rodniki OH łączą się z metanem i rozkładają go, tworząc dwutlenek węgla (CO2) i parę wodną (H2O), które są gazami cieplarnianymi. Naukowcy wcześniej zakładali, że cały uwolniony metan zostanie przekształcony w CO2 i wodę po około dziesięciu latach. Gdyby tak się stało, wzrost CO2 byłby największym czynnikiem wpływającym na ocieplenie planety. Ale kiedy naukowcy próbowali znaleźć dowody na zwiększone poziomy CO2, aby wyjaśnić szybkie ocieplenie podczas LPTM, nie udało się ich znaleźć.

Modele zastosowane w nowym badaniu pokazują, że przy znacznym zwiększeniu ilości metanu OH szybko się zużywa, a dodatkowy metan utrzymuje się przez setki lat, powodując globalne ocieplenie wystarczające do wyjaśnienia klimatu LTPM.

„Dziesięć lat metanu to błyskawica, ale setki lat metanu atmosferycznego wystarczą, aby ogrzać atmosferę, stopić lód w oceanach i zmienić cały system klimatyczny” – powiedział Schmidt. „Więc być może rozwiązaliśmy zagadkę”.

Schmidt powiedział, że badanie powinno pomóc w zrozumieniu roli, jaką metan odgrywa w obecnym ociepleniu cieplarnianym.

„Jeśli chcesz myśleć o ograniczeniu przyszłych zmian klimatycznych, ty też muszą być świadomi gazów cieplarnianych innych niż dwutlenek węgla, takich jak metan i chlorofluorowęglowodory,", powiedział Schmidt. "Daje to bardziej zaokrąglony pogląd, aw krótkim okresie może się okazać, że bardziej opłacalne będzie ograniczenie metanu w atmosferze niż redukcja dwutlenku węgla".

ScienceDaily (9 listopada 2011) — Uwolnienie ogromnych ilości węgla z hydratu metanu zamrożonego pod dnem morskim 56 milionów lat temu zostało powiązane z największą zmianą klimatu na świecie od czasu, gdy asteroida zabijająca dinozaury prawdopodobnie uderzyła w Ziemię 9 milionów lat wcześniej. Nowe obliczenia przeprowadzone przez naukowców z Rice University pokazują, że ten od dawna kontrowersyjny scenariusz jest całkiem możliwy.

Nikt nie wie na pewno, co zapoczątkowało incydent, ale nie ma wątpliwości, że temperatura na Ziemi wzrosła aż o tyle 6 stopni Celsjusza. Miało to wpływ na planetę przez 150,000 XNUMX lat, aż nadmiar węgla w oceanach i atmosferze został ponownie wchłonięty przez osady.

Ekosystem Ziemi zmienił się i wiele gatunków wymarło podczas paleoceńsko-eoceńskiego maksimum termicznego (PETM) 56 milionów lat temu, kiedy co najmniej 2,500 gigaton węgla, ostatecznie w postaci dwutlenku węgla, zostało uwolnionych do oceanu i atmosfery. (Epoka została szczegółowo opisana w niedawnym artykule National Geographic).

Nowy raport naukowców zajmujących się ryżem w Nature Geoscience sugeruje, że w tamtym czasie, chociaż hydraty gazowe zawierające metan – „płonący lód” – zajmowały tylko niewielką strefę osadów pod dnem morskim przed PETM, mogło tam być tyle samo przechowywanych wtedy, co teraz.

Jest to zmartwienie dla tych, którzy wierzą, że ciągłe spalanie paliw kopalnych przez ludzi może pewnego dnia wywołać kolejną pętlę sprzężenia zwrotnego, która zaburza stabilność hydratu metanu pod oceanem iw wiecznej zmarzlinie; ta zmiana może ocieplić atmosferę i spowodować uwolnienie dużych ilości metanu, silniejszego gazu cieplarnianego niż dwutlenek węgla.

Niektórzy badacze PETM obwiniają światowe spalanie torfu, aktywność wulkaniczną lub masowe uderzenie asteroidy jako źródło węgla, „ale nie ma krateru, sadzy ani dowodów spalania torfu” - powiedział Gerald Dickens, Rice profesor nauk o Ziemi i autor badania, który uważa, że ​​nowy artykuł wzmacnia argument za hydratami.

Głównym autorem jest doktorant Guangsheng Gu; współautorami są Walter Chapman, profesor inżynierii chemicznej im. Williama W. Akersa; George Hirasaki, profesor inżynierii chemicznej AJ Hartsook; i absolwent Gaurav Bhatnagar, wszyscy z Rice; oraz Frederick Colwell, profesor ekologii oceanów i biogeochemii na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie.

W oceanie organizmy umierają, toną w osadach i rozkładają się na metan. Pod wysokim ciśnieniem i niskimi temperaturami cząsteczki metanu są wychwytywane przez wodę, która zamarza w błotnistą substancję znaną jako hydrat gazu, który stabilizuje się w wąskim pasie pod dnem morskim.

Cieplejsze oceany przed PETM spowodowałyby, że strefa stabilności hydratu gazu byłaby cieńsza niż obecnie, a niektórzy naukowcy argumentowali, że pozwoliłoby to na znacznie mniej hydratu niż obecnie pod dnem morskim. "Gdyby objętość - rozmiar pudełka - była mniejsza niż obecnie, jak mogło uwolnić tak dużo węgla?" — zapytał Dickens. „Rozwiązanie Gu polega na tym, że pudełko zawiera większą część hydratu”.

„Krytycy powiedzieli:„ Nie, to nie może być. Jest cieplej; nie mogło być więcej hydratu metanu ”- powiedział Hirasaki. „Ale zastosowaliśmy model numeryczny i stwierdziliśmy, że gdyby oceany były cieplejsze, zawierałyby mniej rozpuszczonego tlenu, a kinetyka tworzenia się metanu byłaby szybsza”.

Gu powiedział, że z mniejszą ilością tlenu zużywającego materię organiczną w drodze na dół, więcej opadło na dno oceanu, a tam, przy temperaturach dna morskiego wyższych niż obecnie, drobnoustroje, które zamieniają materię organiczną w metan, działają szybciej. „Ciepło przyspiesza” – powiedział Dickens. „Dotyczy to prawie wszystkich reakcji mikrobiologicznych. Dlatego mamy lodówki”.

W rezultacie strefa stabilności mniejsza niż ta, która istnieje obecnie, mogła zawierać podobną ilość hydratu metanu. "Zwiększasz surowiec, przetwarzasz go szybciej i pakujesz przez miliony lat" - powiedział Dickens.

Chociaż wydarzenie, które zapoczątkowało cykl wyładowania węgla, pozostaje tajemnicą, implikacje są jasne, powiedział Dickens. „Zawsze myślałem o (warstwie hydratu) jako o kondensatorze w obwodzie. Ładuje się powoli i może szybko się uwolnić – a wyzwalaczem jest ocieplenie. Możliwe, że dzieje się to właśnie teraz”.

To sprawia, że ​​ważne jest, aby zrozumieć, co wydarzyło się w PETM, powiedział. „Ilość uwolnionego węgla odpowiada wielkości tego, co ludzie dodadzą do cyklu do końca, powiedzmy, roku 2500. W porównaniu z geologiczną skalą czasu to prawie natychmiast”.

"Ryzykujemy odtworzenie tego wielkiego zdarzenia wyładowania węgla, ale szybciej, poprzez spalanie paliw kopalnych, i może to być poważne, jeśli ponownie uruchomi się dysocjacja hydratów" Gu powiedział, dodając, że hydrat metanu może również stać się cennym źródłem czystej energii, ponieważ spalanie metanu emituje znacznie mniej dwutlenku węgla niż inne paliwa kopalne.

Obliczenia powinny zachęcić geologów, którzy zlekceważyli wpływ hydratów podczas PETM, do zachowania otwartego umysłu, powiedział Dickens. „Zamiast mówić:„ Nie, to nie może być ”, mówimy:„ Tak, to z pewnością możliwe ”.

Ziemia 56 milionów lat temu
.
Obraz
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 14/01/12, 15:52

gdyby był to duży płomień metanu wydobywający się z dziury, moglibyśmy pomyśleć o zakryciu go pokrywą i odzyskaniu metanu

niestety na tych filmach widzę wiele małych pożarów rozprzestrzeniających się na dużym obszarze: praca nad uchwyceniem tego wszystkiego będzie ogromna, a nawet niemożliwa

gdzie indziej metan wydobywa się z ziemi i jest poważniejszy, ponieważ się nie pali

Mam na myśli wodorek metanu stabilny tylko w niskich temperaturach zamrożony w podglebiu regionów polarnych

nie byłoby dobrze eksploatować ten metan, zanim globalne ocieplenie go nie wydobędzie

między nędznym zanieczyszczaniem detergentami w celu wydobycia gazu łupkowego, lepiej byłoby podgrzać polarne podglebie, aby wykorzystać gaz, który wkrótce zostanie utracony, jeśli nie będzie eksploatowany
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 14/01/12, 16:11

dobrze byłoby wykorzystać ten metan, zanim globalne ocieplenie go wypchnie

ale już ten metan powoli wydostaje się wszędzie na ogromnych powierzchniach, jeśli zdamy sobie z tego sprawę, z tym czystym i czystym ociepleniem.

I bardzo trudno jest zebrać ten metan, który od bardzo dawna wypełnia całą naszą zimną ziemię, tyle, by pomnożyć nasz CO10 przez 2, jak 56 milionów lat temu.
Przeczytaj poprzedni post!!
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 14/01/12, 16:54

trudno jest zebrać metan, który wydostaje się gdziekolwiek zbyt wolno

ale jeśli pokryjemy obszar plandeką, którą dobrowolnie ocieplimy, to może się uda

Nie znam się na geologii terenów, na których występują te wodorki metanu, więc to tylko pomysł w powietrzu

ale przy wzroście cen energii to, co dziś zbyt skomplikowane, w krótkim czasie może być opłacalne

Porozmawiam o tym z kimś, kto pracował w GDF przy podziemnym magazynowaniu metanu i który jest wielkim specjalistą od metanu w każdej postaci... to właśnie on wyjaśnił mi prawdziwy problem gazu łupkowego
0 x
dedeleco
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9211
Rejestracja: 16/01/10, 01:19
x 10




przez dedeleco » 14/01/12, 17:30

Ropa naftowa ma ten sam problem, ale czasami na szczęście zbiera się w kieszeniach lub kopułach, które ją zatrzymują i pozwalają na jej eksploatację, wraz ze sporą ilością gazu.
A więc ten sam problem co z ropą, kilka kieszeni gazu i dużo tego rozrzuconego wszędzie pod ziemią, dużo trudniejszy, ale w dużo większych ilościach.
Gaz de France ma ogromną kieszeń podziemnego magazynu pamięci.
Nadal patrz wilkipedia na benzynę zamiast oleju, minimum, aby wiedzieć, zanim zaczniesz mówić!
http://fr.wikipedia.org/wiki/Gaz_naturel
http://fr.wikipedia.org/wiki/Stockage_d ... _et_du_gaz

Hydraty metanu to stałe struktury zawierające uwięziony metan. Pochodzą one ze stosunkowo niedawnej akumulacji [ref. konieczne] lodu zawierającego odpady organiczne, degradacja jest biogeniczna. Te hydraty znajdują się w wiecznej zmarzlinie lub na dnie oceanu. Objętość gazu istniejącego w tej postaci jest nieznana, waha się o kilka rzędów wielkości według badań [Co?]. Obecnie nie ma opłacalnej technologii pozwalającej na wykorzystanie tych zasobów.

W 1970 r. dystrybucja zapasów podziemnych przedstawiała się następująco:....
Obecnie istnieją magazyny etylenu w Viriat, niedaleko Lyonu, w Beynes w Yvelines do przechowywania gazu ziemnego, w Manosque do przechowywania ropy naftowej, w Petit-Couronne do pochodnych propanu i butanu, w Lavéra do skroplonego gazu ziemnego oraz w May-sur-Orne, niedaleko Caen.

Firmy takie jak Geostock są właścicielami wielu z tych ubytków, które wynajmują rafineriom i innym niezależnym użytkownikom.

Niektóre łupki zawierają również metan uwięziony w ich szczelinach. Gaz ten powstaje w wyniku degradacji kerogenu obecnego w łupkach, ale podobnie jak w przypadku gazu węglowego istnieją dwie główne różnice w porównaniu z konwencjonalnymi zasobami gazu. Po pierwsze, łupek jest zarówno skałą źródłową gazu, jak i jego zbiornikiem. Po drugie, akumulacja nie jest dyskretna (duża ilość gazu zgromadzona na ograniczonym obszarze), ale ciągła (gaz występuje w niskim stężeniu w ogromnej objętości skały), co wymaga określonej techniki. Przyjęta obecnie (2011) technika polega na zastosowaniu hydroszczelinowania w połączeniu z wierceniem poziomym, co umożliwia dotarcie do większej objętości skały jednym wierceniem. Hydroszczelinowanie polega na szczelinowaniu kieszeni gazowych poprzez wstrzykiwanie cieczy składającej się z wody i dodatków, z których niektóre mogą być toksyczne. Każdy odwiert można szczelinować kilkadziesiąt razy, każde szczelinowanie pochłania od 7 do 28 milionów litrów wody, z czego tylko część jest odzyskiwana. Zaobserwowano, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, że taka praktyka zagraża ekosystemowi4. Stosowanie toksycznych produktów grozi zanieczyszczeniem wód gruntowych, podczas gdy to nie sam gaz stanowi zagrożenie dla zdrowia5 osób mieszkających w pobliżu źródła wydobycia6. Eksploatacja we Francji pozostaje zdecydowanie potępiona. Jean-Louis Borloo, ówczesny minister ekologii, zezwolił na rozpoczęcie odwiertów na południu Francji, zanim rząd anulował te zezwolenia7.
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: Angouleme
x 264




przez chatelot16 » 14/01/12, 18:00

uwalnianie gazu łupkowego poprzez szczelinowanie lub mikroszczelinowanie jest politycznie poprawnym wyjaśnieniem zwolenników tej eksploatacji

fizyczna rzeczywistość jest taka, że ​​porowata skała zawierająca gaz jest nieprzepuszczalna dla gazu, o ile jest mokra z powodu działania kapilarnego

Aby usunąć gaz, należy wymieszać detergent z wodą.

to jest horror! wsypanie detergentu pod ziemię nie tylko wydobędzie metan... na pewno sabotuje wszystko co sprawia, że ​​zwierciadło wody jest czyste... wszelkiego rodzaju badziewie obecne w pewnych warstwach gleby rozpuści się i będziemy mieli tylko brudną wodę w zwierciadle wód gruntowych

ocieplenie wiecznej zmarzliny, zanim sama się ogrzeje, jest jeszcze mniej złe
0 x

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 217